-
Billy i dziwny dzień – recenzja
Urodziny to wyjątkowe święto. Gdy się zbliżają, dzieci snują plany, marzą, a gdy wreszcie nadchodzą, od rana czują narastającą ekscytację. Co się wydarzy? Kogo przyjdzie na przyjęcie? Czy spełnią się urodzinowe marzenia? Czasem jednak zdarza się tak, że nic nie idzie zgodnie z planem. Tak było w przypadku urodzin Billy’ego. Jak sobie poradził? Zerknijcie do recenzji cudnej książki „Billy i dziwny dzień” i przekonajcie się sami!
-
Najlepszy tata na świecie – recenzja
Zbliża się Dzień Taty i właśnie dlatego już dziś pragnę pokazać Wam tytuł, który będzie pięknym i bardzo wzruszającym dodatkiem do prezentu dla wszystkich Ojców, bez względu na to, jak małe (lub duże!) są ich dzieci. Skąd ta uniwersalność? Bo książka, o której mówię jest przecudownym pomnikiem ojcowskiej miłości i czułości, a na takową nigdy nie jest ani za wcześnie, ani za późno. Zobaczcie sami! Oto „Najlepszy tata na świecie”.
-
Play Therapy – recenzja
Zapewne zauważyliście, że oprócz recenzji książek dla dzieci, okazjonalnie na naszym blogu pojawiają się wpisy, poświęcone literaturze parentingowej. Dziś chcemy pokazać Wam książkę, która podsunie Wam dokładnie 101 pomysłów na to, jak wzmocnić relacje ze swoimi dziećmi, jak pomóc im się wyciszyć, nauczyć samoregulacji oraz rozpoznawania emocji. Wszystko zaś za pomocą… zabawy! Jesteście ciekawi? Zerknijcie więc do naszej recenzji książki „Play Therapy. 101 zabaw terapeutycznych, wspierających rozwiązywanie problemów z zachowaniem i wzmacniających relację”.
-
Jagodowy Stempel o uczuciach – recenzja
Jakiś czas temu pokazywałam Wam Jagodowe Listy, które moi synowie otrzymują od Tinki i Florka, Przeskakiwaczy, mieszkających w Jagodowym Lesie. Chciałam Wam powiedzieć, że ta korespondencyjna przygoda trwa i dziś pragnę pokazać, jak bardzo jest ona wielowymiarowa. Nie tylko pozwala ona poznać dzieciom piękno korespondencyjnej znajomości, tak przecież rzadkiej we współczesnych, w pewnym sensie zdigitalizowanych czasach, ale także uwrażliwia maluchy na otaczającą ich przyrodę, a wspólna lektura listów od Tinki i Florka pozwala rodzicom zacieśniać więzi z pociechami. To jednak nadal nie koniec. O największej wartości tych listów właśnie dziś chciałam napisać więcej. Co to takiego? Zerknijcie do naszej recenzji! O tym, jak piękne są Jagodowe Listy pisałam już w…
-
Ja i inni – recenzja
Czy będąc dzieckiem, zastanawialiście się kiedyś, jakby to było być kimś zupełnie innym? A może Wasze dzieci głowią się nad tym, jak wyglądałaby ich dziecięca rzeczywistość, gdyby mieszkały gdzieś indziej, w innym domu, albo nawet kraju, gdyby chodziły do innej szkoły, miały innych przyjaciół… Sądzę, że takie rozważania są dzieciom bliskie i często w ich umysłach piętrzą się owe gdybania. I właśnie dlatego dziś pragnę pokazać Wam książkę, w której Ylva Karlsson i Sara Lundberg głosami powołanych przez nie do życia bohaterów spróbują odpowiedzieć na liczne „Co by było, gdybym był/była kimś zupełnie innym?”. Zobaczcie sami! Oto „Ja i inni”.
-
Nieustraszeni i poszukiwania na targu – recenzja
Pozostańmy jeszcze w temacie pielęgnowania w sobie radości i umiejętności zachwycania się życiem. Zimą, gdy za oknem zamiast puszystego śniegu jest szarość i plucha, trudno wykrzesać w sobie optymizm. A przecież wokół nas jest tyle powodów do uśmiechu! Alicja, Tadzio i Rocky spróbują znaleźć je na targu. Chcecie zobaczyć? To zerknijcie razem z nami, co kryją ich najnowsze przygody! Oto „Nieustraszeni i poszukiwania na targu”.
-
Książeczka pełna radości – recenzja
Już za kilka dni będziemy mniej lub bardziej hucznie świętować nadejście Nowego Roku. Dla wielu z nas będzie to okazja do podjęcia noworocznych postanowień. A gdyby tak zamiast deklarować, że coś w sobie zmienimy, obiecamy sami sobie, tak po prostu, że pokochamy życie? Czy jest inna zmiana, która wprowadzi w codzienność więcej radości? Miłość do życia, przyrody, siebie i bliskich to najpiękniejszy sposób na dobry dzień. I dziś chciałabym pokazać Wam piękną książkę, która uczy takiej miłości od najmłodszych lat! Zajrzyjcie co kryje „Książeczka pełna radości”.
-
Duży Wilk i Mały Wilk i listek, który nie chciał spaść
Pamiętacie Dużego Wilka i Małego Wilka? Ci niezwykli bohaterowie książki, autorstwa francuskiej pisarki Nadine Brun-Cosme, urzekli nas historią swojej przyjaźni wiosną ubiegłego roku. Teraz, ku naszej ogromnej radości, doczekaliśmy się kontynuacji ich przygód, tym razem w jesienno-zimowej, bardzo poruszającej odsłonie. Zajrzyjcie razem z nami do pięknej nowości „Duży Wilk i Mały Wilk i listek, który nie chciał spaść”.
-
Gryzik – recenzja
Teraz, będąc dorosłą, wiem, że ludzie bardzo często reagują strachem czy złością na coś, czego nie rozumieją. Droga do tej wiedzy nie była jednak prosta. Jako dziecko często spotykałam się z niezrozumieniem czy brakiem akceptacji rówieśników. Sama również nie raz, i nie dwa nie znajdowałam w sobie tolerancji dla inności moich kolegów i koleżanek. Właśnie dlatego wiem, jak bardzo ważne jest, by już z najmłodszymi dziećmi rozmawiać o emocjach, o akceptacji oraz o szacunku, który należy się każdej istocie. I choć nie sądziłam, że tak wiele ważnych temat można zamknąć w jednej książce, to Monice Kamińskiej się to udało. Zobaczcie sami! Oto… „Gryzik”!
-
Komu wyślesz uczucia? – recenzja
Pamiętacie książkę „Co robią uczucia?”? Jest to przepiękna historia, która w pięknych obrazach i prostych słowach zamyka wszystko to, co kojarzy nam się z przeróżnymi emocjami. Nas ta niezwykła opowieść o uczuciach bardzo oczarowała, dlatego z dużą radością przyjęliśmy wiadomość o wydaniu tej cudownej publikacji pod postacią… pocztówek! Zapraszamy do recenzji, w której je pokazujemy i pytamy: „Komu wyślesz uczucia”?