Książki
Znajdziecie tu książki dla dzieci, młodzieży oraz niemowląt. Ich recenzje tworzę razem z synami. Zapraszamy na Czytelnicze Podwórko!
-
Dzikusy. Witajcie w Malinowym Domu – recenzja
Wyobraźcie sobie domek z malinowym dachem, położony nad jeziorem, otoczony sadem i ogródkiem warzywnym. Brzmi całkiem sielankowo prawda? A co powiedzielibyście, gdyby po skrzypiących schodach tego domku i malowniczych alejkach ogrodu biegała zgraja prawdziwych… Dzikusów?! I to takich zupełnie miastowych?! Jeśli macie ochotę ich poznać, to koniecznie zerknijcie, co kryje w sobie nowość „Dzikusy. Witajcie w Malinowym Domu”. Zapraszam Was do lektury naszej najnowszej recenzji!
-
Star Stable. Opowieści o zmroku – recenzja
Halloween zbliża się wielkimi krokami. Już niedługo dzieci w wielu miejscach na świecie zapukają do drzwi sąsiadów z przekornym pytaniem: „Cukierek albo psikus?”. Lampiony z dyni, upiorne przebrania i specyficzny, nieco mroczny charakter tego święta sprawiają, że starsze dzieci i młodzież wyjątkowo chętnie sięgną po historie o duchach. Autorka książek o Jeźdźcach Duszy i spowitym magią Jorvik nie mogła pozostawić swoich czytelniczek w tym dniu bez kolejnej porcji przygód czterech bohaterek serii Star Stable. Tym razem Helena Dahlgren przygotowała zbiór krótkich opowiadań z dreszczykiem… Co kryją „Opowieści o zmroku”? Zerknijcie do naszej recenzji.
-
Ostatnia owca – recenzja
Pierwsze takty „Last Christmas” już dawno wybrzmiały w rozgłośniach radiowych. Pierwsze kalendarze adwentowe już od jakiegoś czasu zdobią półki marketów. Pora więc na pierwszą tegoroczną świąteczną książkę na Czytelniczym Podwórku. Choć okładka tej nowości nie do końca zdradza bożonarodzeniowy charakter opowieści, to zapewniam, że znajdziecie tam świąteczne wątki. I to w jakże cudownie niebanalnym wydaniu! Sprawdźcie, co do powiedzenia o cudzie w Betlejem ma ostatnia owca (i parę jej nietuzinkowych koleżanek ze stada). Zapraszamy do przedpremierowej recenzji 😊!
-
Bubu już mówi – recenzja serii
W życiu rodzica każdego malucha przychodzi taki czas, gdy myśli sobie „No mogłoby to moje dziecko w końcu zacząć mówić!”… Oczywiście dzieci zwykle wypowiadają swoje pierwsze słowa w sobie właściwym tempie. Mikołaj na przykład ma 1,5 roku i milczy jak zaklęty. To znaczy mówi „mama” i intensywnie gaworzy po swojemu, jednak tylko on sam wie, co ma na myśli. Właśnie dlatego chętnie sięgamy po tytuły, pomagające stymulować mowę u dziecka w tym wieku. Dziś chcielibyśmy pokazać Wam nowości z udziałem Bubu od Wydawnictwa Greg. Co skrywają „Bubu uczy się mówić” oraz „Bubu już mówi”? Zerknijcie do naszej recenzji!
-
Jaga i dom na orlich nogach – recenzja
Są takie książki, które już samą okładką składają obietnicę cudownych czytelniczych doznań. Taka właśnie jest „Jaga i dom na orlich nogach”. Nieco mroczna, bardzo baśniowa i tajemnicza grafika z pięknym ornamentem oraz eleganckimi, połyskującymi złotem i metalicznym błękitem zdobieniami bardzo przykuwa wzrok. Zaś opowieść, którą znajdziecie w środku zdecydowanie przerośnie Wasze najśmielsze wyobrażenia. Ja jestem zachwycona. Zobaczcie dlaczego!
-
Kocha, lubi, szanuje… czyli jeszcze o uczuciach – recenzja
Seria Grzegorza Kasdepke o przedszkolakach, pani Miłce i uczuciach doczekała się już kilku wydań. Wydawnictwo Nasza Księgarnia ostatnio oczarowało nas nową szatą graficzną książki „Kocha, lubi, szanuje… czyli jeszcze o uczuciach” - drugiego tomu z tego cyklu o emocjach (wcześniej w nowe ilustracje i okładkę ubrano „Tylko bez całowania” oraz „Horror! Czyli skąd się biorą dzieci”). Choć nowe wydania pojawiają się w odrobinę zmienionej kolejności niż ich pierwsze wersje, to sięgać można po nie absolutnie dowolnie. Dlatego dziś, choć nie pisaliśmy jeszcze o wcześniejszych tomach, pozwólcie, że pokażemy Wam właśnie „Kocha, ludzi, szanuje…”. Zerknijcie!
-
Mopsik, który chciał zostać dynią – recenzja
Seria o Mopsiku, która ukazuje się nakładem wydawnictwa Wilga, zdecydowanie zyskuje na popularności. Mamy w swojej biblioteczce wszystkie tomy i do tej pory te świąteczne były według naszego Kuby jego ulubionymi przygodami Peggy. 13. października swoją premierę miała kolejna część opowieści o perypetiach uroczej suczki, tym razem w nieco innym, bo halloweenowym klimacie. Co kryje nowość pt.: „Mopsik, który chciał zostać dynią”? Zerknijcie!
-
Przygoda w kanałach. Czytam i decyduję – recenzja
Jestem przekonana, że bajki z nieliniową fabułą to coś, co zachwyci młodych czytelników. Możliwość kształtowania opowieści i kierowania losami bohaterów to pokusa, której trudno się oprzeć 😉. Jakiś czas temu pokazywałam Wam książki paragrafowe dla starszych dzieci (linki do recenzji znajdziecie pod metryczką), dziś zaś mam coś dla przedszkolaków i czytelników w wieku wczesnoszkolnym. Zerknijcie co kryje „Przygoda w kanałach”!
-
Wilczerka – recenzja
„Dawno, dawno temu, będzie ze sto lat, żyła sobie dziewczynka, mroczna i groźna jak burza. Była Rosjanką, a choć włosy, oczy i paznokcie miała zawsze ciemne, mroczniała niczym burza tylko wtedy, gdy uważała to za koniecznie. Czyli dość często…” – tak zaczyna się pewna baśń. Baśń o sile, drzemiącej w dziecięcych sercach. Baśń o gniewie zrodzonym z niesprawiedliwości i miłości zrodzonej z bólu. Baśń, na dodruk której czekaliście długo i bardzo niecierpliwie. W końcu jest, więc z ogromną radością pragnę Wam ją przedstawić. Oto „Wilczerka”!
-
Gryzak. Łap potworka – recenzja
Do tej pory myślałam, że książki pożerają jedynie mole książkowe. Okazuje się, że byłam w błędzie! Jest pewien uroczy potwór, który z ogromnym apetytem pożera strony tak literatury dla dzieci, jak i encyklopedii czy literatury podróżniczej. Nie wzgardzi nawet grzbietem „Mazurskich w podróży” czy okładką „Małej syrenki”. Macie ochotę go poznać? Zerknijcie do recenzji smakowitej nowości „Gryzak. Łap potworka” 😊 !