-
Pozytywka Poli. Zagubiona fotografia – recenzja
A gdyby tak wybrać się na spacer po skąpanej w słońcu sawannie i podziwiać pasące się zebry oraz skubiące akacjowe listki żyrafy? Nie ma problemu! Wystarczy Wam wygodna kanapa i najnowsza powieść Anny Cholewińskiej-Szkolik! Zerknijcie razem z nami do książki „Pozytywka Poli. Zagubiona fotografia” i przekonajcie się, co skrywa w sobie najnowsza seria autorki przygód uwielbianej przez dzieci Misi.
-
Misia i jej mali pacjenci. W krainie żubra – recenzja
Seria „Misia i jej mali pacjenci” towarzyszy nam od jakichś dwóch lat. Nasz starszak bardzo lubi przygody tytułowej bohaterki, która niczym Doktor Dolittle potrafi rozmawiać ze zwierzętami i prowadzi małą klinikę dla zwierząt w swoim domku na drzewie (oczywiście pod czujnym okiem dziadka Tadzia, który jest weterynarzem). Kolejne tomy przygód małej Misi zawsze były przez nas ciepło przyjmowane, dlatego z radością czekaliśmy na premierę najnowszej części. Co skrywa w sobie opowieść „Misia i jej mali pacjenci. W krainie żubra”? Zerknijcie do naszej recenzji!
-
Jadzia Pętelka mówi czułe słówka – recenzja
Dzień Dziecka to świetna okazja do rodzinnych przytulasów i wszelkich czułości. Nic nie wywołuje na mojej twarzy szerszego uśmiechu, niż tupot stóp o szóstej nad ranem 😉! Nawet najwcześniejsza pobudka nie jest straszna z dwoma małymi ośmiorniczkami w łóżku, które rozdają całusy i ściskają swoimi małymi łapkami moją szyję co sił. Jadzia Pętelka jest podobnego zdania! Zerknijcie razem z nami do jej najnowszych przygód, pełnych miłości i bliskości. Zapraszamy do recenzji książki „Jadzia Pętelka mówi czułe słówka”.
-
Mama i Tata – recenzja nowości z cyklu „Rodzina”
Dzień Mamy to jeden z moich ulubionych dni w roku. Jest to dzień, który od samego rana ma zapach czułości i smak skradzionych buziaków. I choć miłość wypełnia nasz dom codziennie, to dzisiejsze święto jest poniekąd ukoronowaniem bliskości, o którą dbamy na każdym kroku. Niezwykle cieszę się, ze tegoroczny Dzień Mamy mogliśmy spędzić z wyjątkowymi książkami. Jeśli znacie serię „Rodzina”, której autorką jest Barbara Supeł, to wiecie, że jest ona wyjątkowa. Pozwólcie więc, że pokażę Wam cudowne nowości z tego cyklu, które są prawdziwym pomnikiem rodzicielstwa! Zajrzyjcie razem z nami do nowości „Mama” i „Tata”.
-
Kapryśne wróżki – recenzja
Są takie dni, kiedy nic nie jest takie, jak być powinno. Powietrze jest za gęste, woda za mokra, Słońce za jasne, a podłoga za twarda. Gdy nasz Kuba ma taki dzień, absolutnie nic nie jest w stanie go zadowolić. Tupie nogami, łzy leją się strumieniami, a dłonie zaciskają w pięści. I mogę się dwoić i troić… i nic! Odrobinę pocieszyło mnie to, że nawet wróżki mają czasem kaprysy. Dowiedziałam się o tym całkiem niedawno i stwierdziłam, że skoro nawet one miewają gorsze dni, to znaczy, że po prostu nic nie da się zrobić. A może jednak jest coś? No tak! Zawsze możecie przeczytać książkę „Kapryśne wróżki”! Jestem pewna, że po…
-
Zuzanna. Co było najpierw: kura czy przyjaźń? – recenzja
Mówi się, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Dziś chciałabym pokazać Wam książkę, w której o prawdziwości tych słów przekonała się pewna… kura! Brzmi intrygująco? Zajrzyjcie razem z nami do nowości „Zuzanna. Co było najpierw: kura czy przyjaźń?”. Jest to opowieść, która uskrzydla, wzrusza i bawi. Zapraszam do naszej recenzji.
-
W moim ogrodzie jest tygrys – recenzja
Czy Waszym dzieciom zdarza się narzekać na nudę? Każdy rodzic wie, że znudzone dziecko, to nieszczęśliwe dziecko. Bywają dni, gdy nie ma znaczenia, że dziecięcy pokój pełen jest zabawek, na półkach kurzą się książki, a gry planszowe aż proszą się o uwagę. Czasem nic nie jest w stanie pomóc na nudę. A może jednak jest coś, co możemy zrobić? Spróbowaliście kiedyś odpowiedzieć swojemu znudzonemu maluchowi „Słuchaj, w ogrodzie chyba widziałam tygrysa!”? Nie? To zajrzyjcie razem z nami do książki „W moim ogrodzie jest tygrys” i przekonajcie się, że to naprawdę świetny sposób na przegonienie nudy! Zapraszamy do naszej recenzji.
-
Szeptanka o krasnoludkach – recenzja
O greckiej czy rzymskiej mitologii uczymy dzieci już w szkole podstawowej. Z ogromnym zdumieniem słuchają one o losach wielkich bogów i herosów. Dlaczego jednak tak trudno jest znaleźć książkę dla dzieci, która opowiadałaby o wierzeniach i tradycjach dawnych Słowian? W słowiańskich mitach wręcz roi się od niezwykłych bóstw, chochlików, demonów, a zwyczaje, mające na celu zdobycie przychylności bogów lub odgonienie złych duchów są naprawdę fascynujące! Na szczęście wiosną tego roku pojawiła się książka, w której jedna z naszych ulubionych autorek sięgnęła po starosłowiańskie obrzędy i opowiedziała o nich z punktu widzenia… krasnoludków. Zajrzyjcie razem z nami do nowości „Szeptanka o krasnoludkach”. Zapraszamy na Czytelnicze Podwórko.
-
Jadzia Pętelka bierze kąpiel – recenzja
Książki o Jadzi i Stasiu Pętelkach biją rekordy popularności. Nasz Kuba uwielbia przygody Pętelkowego rodzeństwa i zawsze z niecierpliwością wypatruje premier kolejnych tytułów z obu serii autorstwa Barbary Supeł. Dziś pragniemy pokazać Wam nowość, którą z pewnością pokochają i dzieci, i rodzice! Zajrzyjcie razem z nami do książki „Jadzia Pętelka bierze kąpiel”. Zapraszamy do recenzji Czytelniczego Podwórka!
-
Dobre Miastko. Warzywa z podróży – recenzja
Kiedyś już Wam wspominałam, że warzywny jadłospis naszego starszego syna jest nieco ograniczony. Co tu dużo mówić, Kuba nie należy do fanów jarzyn. Nie sądziłam jednak, że do kulinarnych eksperymentów i próbowania nowych smaków zachęci go… książka! A jednak to właśnie lektura sprawiła, że nabrał ochoty na fioletowe marchewki czy egzotyczne owoce. Zajrzyjcie razem z nami do książki „Dobre Miastko. Warzywa z podróży”. Jest to nie tylko świetna opowieść o pysznych smakołykach z warzywniaka, ale także historia o miłości, która czasem kiełkuje z nasionka fasoli. Jesteście zaintrygowani? Zapraszamy do naszej recenzji!