-
Komu wyślesz uczucia? – recenzja
Pamiętacie książkę „Co robią uczucia?”? Jest to przepiękna historia, która w pięknych obrazach i prostych słowach zamyka wszystko to, co kojarzy nam się z przeróżnymi emocjami. Nas ta niezwykła opowieść o uczuciach bardzo oczarowała, dlatego z dużą radością przyjęliśmy wiadomość o wydaniu tej cudownej publikacji pod postacią… pocztówek! Zapraszamy do recenzji, w której je pokazujemy i pytamy: „Komu wyślesz uczucia”?
-
Cześć, to my! i nie tylko – recenzja nowości z serii Krok po kroku
Serię „Krok po kroku” pokazywaliśmy Wam już dwukrotnie. Dziś chcielibyśmy ponownie opowiedzieć o tej serii, tym razem w recenzji trzech nowości wydawnictwa Wilga. Każda z nich kierowana jest do czytelników w innym wieku, każda dotyka ważnych, codziennych spraw. Jesteście ich ciekawi? Zerknijcie co kryją tytuły „Mój przyjaciel zwierzak”, „Nie chcę spać!” oraz „Cześć, to my!”.
-
10 uczuć. Wyprawa do świata emocji – recenzja
Nie jest łatwo rozmawiać z dziećmi o uczuciach, zwłaszcza teraz, gdy w obliczu bieżących wydarzeń nawet my dorośli nie do końca wiemy, jak nazwać swoje emocje, tak wiele ich jest. Jednak to właśnie my musimy pomóc naszym dzieciom bezpiecznie poruszać się po własnych uczuciach, tak by czuły się traktowane poważnie i z szacunkiem. Warto więc sięgać po wszelkie pomoce, które nie tylko uczą dzieci nazywania emocji i ich oswajania, ale także pomagają przeprowadzić dorosłym ważne rozmowy o wszystkim tym, co dzieje się w nas, gdy czujemy. Dziś chciałabym pokazać Wam jedną z książek, które z pewnością będą właśnie taką pomocą. Zapraszam do recenzji nowości „10 uczuć. Wyprawa do świata emocji”.
-
Pięć choinek, w tym jedna kradziona – recenzja
Święta są dla mnie magicznym czasem. Zapach choinki, smak kompotu z suszu, tekstura pierogowego ciasta i piękno świątecznych ozdób budzą we mnie same ciepłe uczucia i przenoszą mnie sercem wprost do rodzinnego domu, nawet gdy spędzam Boże Narodzenie na drugim końcu Polski. Bywa jednak, że myśl o nadchodzącej Wigilii wywołuje w ludziach pewien smutek spowodowany tęsknotą, samotnością, a może i niedostatkiem, jednak nie zawsze tym materialnym… Wtedy kolędy drażnią, a karp nie smakuje tak, jak powinien. Trudno pisać o takich świętach, a jednak jest ktoś, komu się to pięknie udało. I choć książka, którą chcę Wam dziś pokazać, nie opowiada wcale o prostych sprawach, to daje nadzieję! Zerknijcie razem z…
-
Staś na tropie. Moja aktorska przygoda – recenzja
Bywa, że dzieci mają niebywały talent aktorski, choć nie zawsze rodzice są zadowoleni ze sposobu, w jaki daje on o sobie znać. Najczęściej bowiem dochodzi on do głosu wtedy, gdy istnieje potrzeba subtelnej manipulacji faktami lub rozproszenia uwagi klasy, by lekcja minęła ciut szybciej. Czy jednak od szkolnych dowcipów można dojść do aktorskiej kariery? Staś Łazarewicz postanowił to sprawdzić, a wnioskami podzielił się z młodymi czytelnikami w swojej drugiej książce. Co kryje w sobie tegoroczna nowość „Staś na tropie. Moja aktorska przygoda”? Zajrzyjcie do naszej recenzji i przekonajcie się sami!
-
Basia. Wielka księga o uczuciach – recenzja
Lubicie serię o Basi, autorstwa Zofii Staneckiej? My bardzo cenimy sobie te krótkie, urocze i pełne ważnych treści opowiadania. Z Basią miło spędziliśmy niejeden wieczór. Dlatego z dużym zniecierpliwieniem wypatrywaliśmy nowości z tej serii, szczególnie, że poświęcona jest ona uczuciom! Wiele razy podkreślaliśmy, jak ważna jest dla nas literatura dziecięca, która dotyka emocji. I nie ukrywam, że mieliśmy bardzo wygórowane oczekiwania. Czy „Basia. Wielka księga o uczuciach” sprostała naszym wymaganiom? Zerknijcie do naszej recenzji i sprawdźcie 😉!
-
Mati nie umie zrobić salta i nie tylko – recenzja nowej serii wydawnictwa Widnokrąg
„Bliskie-dalekie sąsiedztwo” to projekt, który powstał, by dzielić się ciekawą i wartościową literaturą, pochodzącą z przeróżnych zakątków Unii Europejskiej. Współfinasowany w ramach programu „Kreatywna Europa”, pomaga on dzieciom odkrywać zwyczaje, poglądy, a także sposób myślenia naszych sąsiadów – tych bliskich i tych dalekich. Ostatnio w ramach tego projektu Wydawnictwo Widnokrąg wydało estońskie książki o 7-letnim Matim. Co kryją w sobie nowości „Mati nie umie zrobić salta”, „Mati i ostatni kawałek ciasta” oraz „Mati jedzie autobusem”? Zerknijcie do naszej recenzji i sprawdźcie!
-
Owocoemocje czyli jak się czujesz w swojej skórze? – recenzja
Radzenie sobie z emocjami wcale nie jest tak prostą sprawą. Czasem nawet dorośli mają problemy, by otwarcie mówić o tym, co czują. U dzieci wygląda to nieco inaczej. O ile zwykle nie mają one kłopotu z ekspresją, o tyle nazwanie emocji często sprawia im pewne trudności. Z tego powodu bardzo cenię literaturę dziecięcą, która zaprasza młodych odbiorców do refleksji nad wszystkim tym, co czują. Dziś chciałabym pokazać Wam niezwykle interesującą nowość, która nie tylko mówi o emocjach, ale przede wszystkim robi to w wyjątkowo oryginalny sposób. Zajrzyjcie razem z nami do książki „Owocoemocje czyli jak się czujesz w swojej skórze?”.
-
Rozśpiewane emocje, czyli piosenki o uczuciach – recenzja
Znacie „Uczuciometr Inspektora Krokodyla”? Jest to bardzo wartościowa książka, pomagająca dzieciom zrozumieć i oswoić przeróżne emocje, która ukazała się w 2018 roku nakładem wydawnictwa Dwukropek. Ciekawa i przystępna treść oraz dołączony do publikacji uczuciometr sprawiły, że rozmowy o uczuciach (nawet tych trudnych) mogły przyjąć formę zabawy. Autorki tej świetnej książki poszły o krok dalej i postanowiły stworzyć kolejną lekturę dla maluchów, która pomoże rozwijać dzieciom umiejętność rozpoznawania i radzenia sobie z emocjami. Zajrzyjcie razem z nami do książki „Rozśpiewane emocje, czyli piosenki o uczuciach”. Zapraszamy do naszej recenzji!
-
30 znikających trampolin – recenzja
Wyobraźcie sobie, że kilkanaście osób jest świadkiem jakiegoś wydarzenia. Czy każde z nich opisze zaobserwowaną sytuację w taki sam sposób? Oczywiście, że nie! Myślę, że gdybyśmy z uwagą wysłuchali wielu relacji, to moglibyśmy dojść do zaskakujących wniosków. Jestem pewna, że różnice w niektórych opisach mogłyby być tak znaczne, że dla postronnych słuchaczy wydałyby się one relacjami z zupełnie różnych zdarzeń! W końcu to, jak zostaniemy zrozumiani w znacznej mierze zależy od tego, jak dobieramy słowa. Książka „30 znikających trampolin” jest tego najlepszym dowodem! Ale czy możliwe jest stworzenie trzydziestu różnych opowiadań o tym samym wydarzeniu? I to takich, by każde z nich było ciekawe? Zajrzyjcie do naszej recenzji, w której…