Pięć choinek, w tym jedna kradziona – recenzja
Święta są dla mnie magicznym czasem. Zapach choinki, smak kompotu z suszu, tekstura pierogowego ciasta i piękno świątecznych ozdób budzą we mnie same ciepłe uczucia i przenoszą mnie sercem wprost do rodzinnego domu, nawet gdy spędzam Boże Narodzenie na drugim końcu Polski. Bywa jednak, że myśl o nadchodzącej Wigilii wywołuje w ludziach pewien smutek spowodowany tęsknotą, samotnością, a może i niedostatkiem, jednak nie zawsze tym materialnym… Wtedy kolędy drażnią, a karp nie smakuje tak, jak powinien. Trudno pisać o takich świętach, a jednak jest ktoś, komu się to pięknie udało. I choć książka, którą chcę Wam dziś pokazać, nie opowiada wcale o prostych sprawach, to daje nadzieję! Zerknijcie razem z nami do przecudownej świątecznej opowieści o bardzo intrygującym tytule – „Pięć choinek, w tym jedna kradziona”. Zapraszam do naszej recenzji.
Do tej pory na rynku wydawniczym wśród bożonarodzeniowych tytułów brakowało mi czegoś, skierowanego dla nieco starszych dzieci oraz młodzieży. Czegoś, co dotykałoby problemów bliskich tym młodym ludziom, co byłoby według nich wiarygodne, nieprzesłodzone, a jednocześnie budujące i pomagające obudzić w sercu tę radość z wyczekiwania na Wigilię. I tak naprawdę dopiero w tym roku doczekałam się czegoś, co wspaniale odpowie na potrzeby nastoletnich czytelników, jednocześnie roztaczając wokół cudowną, świąteczną i ciepłą atmosferę! Ale zacznijmy może od początku.
Barbara Kosmowska stworzyła zbiór opowiadań, w którym poznacie historię kilku rodzin. Każda z nich zmaga się z innymi problemami, wszystkie starają się radzić sobie najlepiej, jak tylko potrafią, a jednak w świątecznym okresie wszelkie trudności są jakby bardziej wyraźne i cięższe do udźwignięcia… Poznacie między innymi Magdę, która co roku siada do Wigilii wykończona przygotowaniami i marzy, by bożonarodzeniowy cud odmienił jej męża i dzieci, którzy w pędzie dnia codziennego zdarzają się w ogóle nie dostrzegać jej potrzeb i zmęczenia. Przyjrzycie się Gabrysi, która mierzy się z bolesnymi docinkami rówieśników, uderzającymi w jej ukochaną, cudowną babcię. Zerkniecie także do domu Ady, która najchętniej przeniosłaby święta do sieci, a jej mama, no cóż, spełni jej marzenie o wirtualnym Bożym Narodzeniu (a skutki będą naprawdę zaskakujące)! Jednak to, co w tej książce zachwyca to fakt, jak pięknie przeplatają się ze sobą poszczególne historie. Wszystkie zaś dodatkowo łączy postać Kajetana, nastolatka, który na targu choinek sprzedaje magiczne czapki elfów, by pomóc mamie i babci w powiązaniu końca z końcem. I choć każda przytoczona tu opowieść kończy się dobrze za sprawą magii właśnie, to nie jest to magia pochodząca z uroczych, bożonarodzeniowych czapek, a ta płynąca wprost z serc serdecznych ludzi, którzy nie pozostają obojętni na los drugiego człowieka.
„Pięć choinek, w tym jedna kradziona” to naprawdę kojąca, pełna ciepła, choć miejscami niełatwa książka, pokazująca, iż święta dla każdego oznaczają coś zupełnie innego. To, co łączy wszystkie opowiadania, to fakt, iż każdy z nas, bez względu na sytuację, szuka w tym świątecznym okresie ciepła, poczucia bezpieczeństwa i miłości. I myślę, że historie bohaterów książki Barbary Kosmowskiej będą cudownym przykładem tego, jak prostym gestem, dobrym słowem i otwartością serca można stać się dla kogoś prawdziwym bożonarodzeniowym cudem. A to, co urzeka w tej opowieści najbardziej, to jej niezwykła uniwersalność. Połączenie przyjaznej, a jednocześnie bardzo autentycznej i pełnej emocji narracji oraz niezwykle ciepłych i kolorowych ilustracji Joanny Rusinek sprawia, że jest to książka idealna zarówno dla dzieci w wieku szkolnym, jak i nastolatków czy dorosłych. Każdy znajdzie tu coś dla siebie! Młodsi – odrobinę magii, starsi – mądrą, skłaniającą do refleksji i wprowadzającą w świąteczny nastrój opowieść.
Gorąco polecam „Pięć choinek”, które znajdziecie na TaniaKsiazka.pl
Metryczka:
- autor – Barbara Kosmowska
- ilustrator – Joanna Rusinek
- Wydawnictwo Literatura
Jeśli szukacie innych bestsellerów dla dzieci koniecznie zajrzyjcie na stronę Taniaksiazka.pl
Jeden Komentarz
Alicja Maksymiuk
Wspaniała recenzja.
Jestem ogromnie niecierpliwa książki.
Prezent dla siebie?
Tania Książka szybko i bez problemow wysyła książki także za granicę.
Do pięknych ,wzruszających i bardzo prawdziwych opowieści Basia Kosmowska już nas przyzwyczaiła, ale jesli te choinki z cudownym kaszubskim zapachem przybędą do mnie jeszcze przed świętami,to będzie wielka radość…i na pewno poczuję bliskość tych ,z ktorymi pragnęłabym spędzić te i każde kolejne Święta.