Dlaczego robisz mi na złość? Jak radzić sobie z nękaniem

Jak wiecie, jestem mamą dwóch chłopców. Wiele oddałabym, by ochronić moich synów przed całym złem tego świata. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że to po prostu niemożliwe. Co więcej, wydaje mi się, że zamiast roztaczać nad nimi parasol ochronny, powinnam nauczyć ich bronić się przed różnymi niebezpieczeństwami. Dlatego często sięgamy w domu po książki, pomagające poradzić sobie z zawiłościami relacji międzyludzkich, pokazujące dzieciom jak dbać o swoje bezpieczeństwo, poczucie własnej wartości czy zdrowie psychiczne. Dziś chciałabym pokazać Wam ważny tytuł, który pokazuje młodym czytelnikom jak zachować się w sytuacji, w której mają do czynienia z dokuczaniem. Zajrzyjcie razem z nami do książki „Dlaczego robisz mi na złość? Jak radzić sobie z nękaniem”.

Uważam, że problemu nękania absolutnie nie wolno bagatelizować. Jeśli w grupie rówieśniczej dochodzi do sytuacji, gdy dzieciom ktoś dokucza, czyni złośliwości czy jest w stosunku do nich agresywny, należy reagować od razu. Nękanie jest przyczyną wielu problemów, z którymi potem niezwykle trudno sobie poradzić. Właśnie dlatego warto z dziećmi otwarcie rozmawiać o tym, jak powinny się zachować, gdy widzą lub doświadczają nieprzyjemności ze strony rówieśników. Cieszę się, że w cyklu „Ja i moje emocje” wydawnictwa Jedność dla dzieci pojawił się tytuł, dotykający tego bolesnego problemu.

Dagmar Geisler w książce „Dlaczego robisz mi na złość? Jak radzić sobie z nękaniem” w bardzo przystępny i przyjazny dzieciom sposób pokazuje młodym czytelnikom dlaczego dokuczanie innym jest niewłaściwe. Bywa jednak, że maluchy nie potrafią odróżnić kłótni od złośliwego zachowania. Autorka na samym początku książki sięgnęła więc po proste scenki, które pokażą dzieciom różnicę pomiędzy tymi dwoma zachowaniami. Mali czytelnicy będą mogli dzięki temu zobaczyć, że kłótnia wynika głównie z różnicy poglądów i można jej zaradzić poprzez otwartą rozmowę. Gdy zaś ktoś robi nam na złość, intencją takiej osoby jest tylko i wyłącznie sprawienie nam przykrości.

Czytelnicze Podwórko - recenzje książek dla dzieci

„Dlaczego robisz mi na złość?” to książka, która nie tylko tłumaczy czym jest nękanie, ale także pokazuje różne sytuacje, które mogą być mylnie w ten sposób przez dzieci nazwane. W końcu bywa, że ktoś jest wobec nas złośliwy, ale jego zachowanie nie wynika z chęci zrobienia nam przykrości. Każdy może mieć gorszy dzień. Bywa, że ktoś z powodu różnych problemów wyładowuje swoje emocje na innych. I choć jest to przykre i niewłaściwe, to nie jest to nękaniem. Autorka radzi, co należy w takiej sytuacji zrobić i jak się zachować wobec kolegi czy koleżanki, który zachował się wobec nas nieładnie.

W dalszej części książki Dagmar Geisler tłumaczy małym czytelnikom dlaczego dokuczanie jest złe. Pokazuje jakie zagrożenia płyną z takiego zachowania i daje przykłady różnych sytuacji, w których możemy powiedzieć, że padliśmy ofiarą lub byliśmy świadkami nękania. Co jednak najważniejsze, autorka podkreśla, że absolutnie zawsze można w takiej sytuacji zwrócić się o pomoc. To istotne, by dzieci wiedziały, że poproszenie dorosłego o interwencję nie jest skarżeniem. Autorka zwraca także uwagę, że czasem w sytuacjach, w których dzieci stają się ofiarą dręczyciela, są zastraszane lub szantażowane, by bały się porozmawiać o swoich problemach z kimś zaufanym. Uważam, że to bardzo istotne, by nasze dzieci wiedziały, że o każdej tajemnicy, która wywołuje w nich lęk, brak poczucia bezpieczeństwa czy smutek, powinny nam powiedzieć. Wsparcie kogoś zaufanego jest w takiej sytuacji absolutnie niezbędne.

Cieszę się, że książka „Dlaczego robisz mi na złość?” porusza temat nękania nie tylko z punktu widzenia ofiary, ale także dotyka tego zagadnienia, omawiając zachowania i uczucia dzieci, które są świadkami dręczenia. Często dzieci nie wiedzą, jak się zachować, gdy widzą, że ktoś dokucza ich kolegom czy koleżankom. Bierność może wynikać z wielu różnych czynników i im również autorka poświęca sporo uwagi. Dagmar Geisler pokazuje także punkt widzenia dziecka, które dokucza innym. Nie usprawiedliwia takiego zachowania, ale uświadamia małym czytelnikom, że za złośliwością zwykle kryje się jakiś nierozwiązany problem, o którym warto porozmawiać. Tak szerokie ujęcie tematu sprawia, że po książkę można sięgnąć zarówno wtedy, gdy nasze dziecko pada ofiarą dokuczliwego kolegi, jak i wtedy, gdy to ono jest złośliwe w stosunku do rówieśników.

Gorąco polecam książkę „Dlaczego robisz mi na złość? Jak radzić sobie z nękaniem” do rodzinnego czytania w sytuacji, gdy w grupie rówieśniczej Waszego dziecka pojawia się problem dokuczania. Zdecydowanie ułatwia ona prowadzenie rozmowy poprzez przyjazne ilustracje, wiele ciekawych scenek i pokazanie problemu nękania z każdej strony. Jestem pewna, że rozważania, przedstawione w książce będą zachętą do otwartej rozmowy i pomogą znaleźć bezpieczne rozwiązanie konfliktowych sytuacji.