-
Kiedy tata zamienił się w krzak – recenzja
Dziś chciałabym pokazać Wam książkę, która na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo niepozorna. Zbliżony do zeszytowego format, miękka okładka ze skrzydełkami oraz grafika, która mówi o tym tytule i wszystko, i nic, zupełnie nie zapowiadają tego, iż w środku wszystko będzie krzyczeć, ściskać za gardło i sprawiać, że ma się ochotę tupnąć nogą i wywrzeszczeć na cały głos „Przestańcie ze sobą walczyć! Wojna zawsze najbardziej uderza w dzieci!”. Ale taki jest właśnie ten tytuł. Nie pozwala na obojętność, niesie ze sobą wiele trudnych emocji i wydaje się być przez to niezbędny, bo przyszło nam żyć w czasach, w których nie da się z dziećmi nie rozmawiać o wojnie. Zerknijcie…
-
Dom Knuta – recenzja
Skandynawska literatura dla dzieci nie ma sobie równych. To, z jaką łatwością przedstawia ona blaski i cienie codzienności, bez koloryzowania i idealizowania, zasługuje na największą pochwałę. Żaden ze skandynawskich autorów nie traktuje młodych odbiorców protekcjonalnie. Mało tego, mają oni wielki szacunek dla wrażliwości i inteligencji nawet tych najmłodszych czytelników. Nie stronią od trudnych spraw, zabierają głos w kwestiach, o których wielu innych milczy. I właśnie z tego powodu tak bardzo uwielbiam książki z tego regionu. Dziś chciałabym Wam pokazać kolejną, która skradła moje serce. Oto „Dom Knuta”!
-
Miejsce na skale – recenzja
Trudno mówić o tym, co od dwóch miesięcy dzieje się za naszą wschodnią granicą. Jesteśmy świadkami wydarzeń tragicznych, które po prostu nie powinny mieć miejsca. Ludzie nie powinni ginąć, matki nie powinny bać się o swoich synów, a dzieci nie powinny z dnia na dzień tracić dachu nad głową. Teraz dziesiątki tysięcy dzieci ucieka przed wojną i szuka schronienia w sąsiednich krajach. I w całej tej sytuacji wszyscy są po prostu bardzo zagubieni, dlatego tak ważne jest, by z dziećmi rozmawiać o tym, co dzieje się wokół nich. Dziś chciałabym Wam pokazać bardzo poruszającą książkę, która będzie niezwykle wartościowym wstępem właśnie do takich rozmów. Zajrzyjcie razem z nami do skrywającej…
-
Wspólny stół – recenzja
Stół. W każdym domu jest on inny. Czasem jest to mały, skromy stolik, a czasem wielki, rozkładany stół. Czasem jest przykryty zdobionym obrusem, a czasem dźwiga na sobie prozę życia, pod postacią pozostawionych w zapomnieniu dokumentów, gazet, kubków czy talerzy. Bez względu na to jaki jest, jest on meblem wyjątkowym, jedynym w swoim rodzaju, bo spajającym rodzinę. To właśnie przy nim witamy dzień nad parującą filiżanka kawy czy herbaty. To przy nim celebrujemy najważniejsze chwile, urodziny i święta. W końcu to właśnie przy nim zapadają ważne decyzje. Nic więc dziwnego, że Peter H. Reynolds to właśnie spotkaniom przy wspólnym stole poświęcił swoją kolejną książkę. Zerknijcie do naszej recenzji, w której…
-
Ścisk i ciasnota – recenzja
O książkach, powstałych we współpracy Julii Donaldson i Axela Schefflera pisaliśmy nie raz. Jak wiecie są takie, które uwielbiamy, jak chociażby „Miejsce na miotle” czy fenomenalny „Gruffalo” oraz takie, które czytamy z przyjemnością, ale czegoś nam w nich brakuje. Jak jest w przypadku najnowszej ich publikacji? Zajrzyjcie razem z nami, co skrywa i jakie wrażenie zrobiła na nas nowość „Ścisk i ciasnota”. Zapraszamy do naszej recenzji!
-
Bubu już mówi – recenzja serii
W życiu rodzica każdego malucha przychodzi taki czas, gdy myśli sobie „No mogłoby to moje dziecko w końcu zacząć mówić!”… Oczywiście dzieci zwykle wypowiadają swoje pierwsze słowa w sobie właściwym tempie. Mikołaj na przykład ma 1,5 roku i milczy jak zaklęty. To znaczy mówi „mama” i intensywnie gaworzy po swojemu, jednak tylko on sam wie, co ma na myśli. Właśnie dlatego chętnie sięgamy po tytuły, pomagające stymulować mowę u dziecka w tym wieku. Dziś chcielibyśmy pokazać Wam nowości z udziałem Bubu od Wydawnictwa Greg. Co skrywają „Bubu uczy się mówić” oraz „Bubu już mówi”? Zerknijcie do naszej recenzji!
-
Basik Grysik i wrony – recenzja
Uwielbiamy twórczość Justyny Bednarek. Wszystkie jej książki czytamy z dużą przyjemnością i chętnie do nich wracamy. Gdy zobaczyłam, że Wydawnictwo Literackie szykowało na jesień premierę książki „Basik Grysik i wrony”, autorstwa Pani Justyny, nie mogłam się doczekać. I muszę przyznać – warto było przebierać z niecierpliwości nogami! Ta opowieść jest tak cudowna, że mogłabym ją czytać co wieczór. Chcecie wiedzieć dlaczego? Zajrzyjcie do naszej recenzji!
-
Tata Oli już nie chce być dorosły – recenzja
Mówi się, że jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził. I właśnie tak jest w książce „Tata Oli już nie chce być dorosły”. Ola nie chce być dzieckiem, bo odrabianie lekcji, kąpanie się i wczesne chodzenie spać jest nudne. Tata Oli nie chce być dorosłym, bo musi chodzić do pracy, robić zakupy i gotować. A Edek chce być żyrafą (nie do końca wiadomo dlaczego). A gdyby tak spróbować jednak każdemu dogodzić? No może prawie każdemu, bo raczej nie jest możliwe, aby Edek zamienił się w żyrafę… Zajrzyjcie razem z nami do tegorocznej nowości od wydawnictwa Dwukropek! Zapraszamy do recenzji.
-
Mała świnka – recenzja
Dziś mamy dla Was recenzję książki, która jest klasyką literatury dziecięcej. „Mała świnka” to cudowna, ciepła opowieść amerykańskiego pisarza Arnolda Lobela, którą dla Wydawnictwa Literackiego przełożył fenomenalny Wojciech Mann. O czym jest ta historia? Zajrzyjcie z nami do środka!
-
Cztery kąty i kot piąty – recenzja
Książka „Cztery kąty i kot piąty” od pierwszego wejrzenia urzekła mnie swoją okładką i formatem. Jest to przepiękny tomik wierszy dla dzieci, autorstwa Jadwigi A. Hockuby wydany przez Wydawnictwo Widnokrąg. Zajrzyjcie razem z nami do tej uroczej książki, pełnej wspaniałej poezji dla dzieci!