Umiem rysować (prawie) wszystko
3+,  5+,  7+,  Książki

Umiem rysować (prawie) wszystko – recenzja

Pozostańmy jeszcze w temacie podręczników rysunku. Jeśli Wasze pociechy nie mogą zdecydować się na jeden, konkretny kierunek, w którym chciałyby rozwijać swoje rysunkowe zdolności, to dziś mamy dla Was coś, co będzie idealnym rozwiązaniem. Przychodzimy do Was z książką, która nauczy Wasze dzieci podstaw w rysowaniu… niemalże wszystkiego. Zerknijcie do recenzji tytułu „Umiem rysować (prawie) wszystko” i przekonajcie się sami!

Seria „Umiem rysować” urzekała nas każdym tytułem. Czytelne, proste i zaskakujące efektem końcowym instruktarze, a także świetna konstrukcja książki, która nie wymaga angażowania ryzy papieru, zostawiając na każdej stronie przestrzeń, pozwalającą młodemu rysownikowi rozwijać swoje zdolności, stanowią niewątpliwy atut tego cyklu. Wydawnictwo Kropka regularnie powracało z serią, publikując kolejne tytuły. Tym razem zaś uraczyło nas one książką, która będzie idealna dla dzieci, nie mogących zdecydować się na jeden temat przewodni!

„Umiem rysować (prawie) wszystko”
„Umiem rysować (prawie) wszystko”
Czytelnicze Podwórko - recenzje książek dla dzieci

„Umiem rysować (prawie) wszystko” to zbiór prawie 40 instrukcji, dzięki którym krok po kroku narysujecie najciekawsze rysunki z każdego, wydanego do tej pory tomu tych poradników rysunku. W pierwszej części znajdziecie rysunki zwierząt, od królika, przez sowę, lwa i ślimaka, po rybę czy lisa. W kolejnej zmierzycie się z wizerunkami najbardziej rozpoznawalnych dinozaurów. Następna poświęcona została najróżniejszym koniom i jednorożcom (tym drugim oczywiście z pewnym przymrużeniem oka). Ostatnia zaś to zbiór najciekawszych pojazdów, na czele z koparką, betoniarką czy wozem strażackim. Wszystko po to, by nauczyć młodych odbiorców rysować, no cóż, prawie wszystko!

Książka ta jest po prostu idealna! Świetnie zbudowana, wymagająca jedynie posiadania ołówka i wolnego czasu, jest fantastycznym rozwiązaniem dla rodziców, szukających kreatywnej zabawy dla swoich dzieci. Co ważne, gwarantuje ona nie tylko mile spędzone chwile, ale także zupełnie przy okazji pozwala trenować motorykę małą i przygotować dzieci do nauki pisania. Tym samym nie pozostaje mi nic innego, jak z serca polecić tytuł „Umiem rysować (prawie) wszystko” wszystkim 😊. A szczególnie dzieciom od 4. roku życia.

Recenzje pozostałych książek z tej serii znajdziecie tu:

Umiem rysować zwierzęta – recenzja

Umiem rysować dinozaury – recenzja

Umiem rysować konie, kucyki i jednorożce – recenzja

Umiem rysować pojazdy – recenzja

„Umiem rysować (prawie) wszystko”
„Umiem rysować (prawie) wszystko”
Umiem rysować (prawie) wszystko
Metryczka:
  • Autor – Joana Jesus, Adelina Sandecka
  • Ilustrator – Joana Jesus, Adelina Sandecka
  • Wydawnictwo Kropka

Zapraszamy na Czytelnicze Podwórko! Znajdziesz nas również na Facebooku!
Czytelnicze Podwórko - recenzje książek dla dzieci