-
Mopsik, który chciał zostać elfem – recenzja
Jeśli znacie mopsiczkę Peggy, to doskonale wiecie, że jest to mały piesek o wielkim sercu. Każdy tom przygód tej uroczej psiny jest dla młodych czytelników źródłem dużej dawki pozytywnej energii i ciepła. Nie inaczej musiało być w świątecznej części perypetii Peggy i jej rodziny. Co kryje tytuł „Mopsik, który chciał zostać elfem”? Zobaczcie sami!
-
Jak poznałem Świętego Mikołaja – recenzja
Gwiazdka zbliża się wielkimi krokami, w związku z czym na ustach dzieci coraz częściej pojawia się pewne pytanie. Czy Święty Mikołaj na pewno istnieje? Czy na pewno przyjdzie również w tym roku i zostawi pod choinką upominki? Wiele dzieci wraz z nadejściem wigilijnego wieczoru zdecyduje wypatrywać przez okna charakterystycznych sań i zasługiwać odgłosu dzwoneczków. Część zostawi smakołyki dla ulubionego świętego i jego dzielnych reniferów. A część być może zechce przyłapać go na gorącym uczynku, tak jak zrobił to Jackson. I to jego historię chcemy Wam dziś pokazać! Zajrzyjcie razem z nami do pięknej, świątecznej książki „Jak poznałem Świętego Mikołaja”.
-
Tatu i Patu. Szalone maszyny – recenzja
Pewne codzienne obowiązki bywają uciążliwe i niekoniecznie przyjemne. Poranne wstawanie, mycie zębów, szykowanie śniadania, froterowanie podłogi czy wymiatanie pajęczyn trudno uznać za zajęcia, na myśl o których uśmiech od razu pojawia się na naszych twarzach. A gdyby tak skonstruować maszyny, które zamienią te, no cóż, chwilami nudne zajęcia w absolutnie fenomenalną zabawę? Tatu i Patu mają na to pomysł i postanowili podzielić się z ludźmi swoimi niezwykłymi wynalazkami, które zmiotą nudę z horyzontu Waszej codzienności! Zapraszam Was do recenzji przezabawnej, niezwykle fantazyjnej i pobudzającej wyobraźnię książki, którą z największą radością objęłam patronatem medialnym. Oto „Tatu i Patu. Szalone Maszyny”.
-
Britfield. Utracona korona – recenzja
Od kiedy tylko pamiętam brytyjska monarchia parlamentarna wydawała mi się ustrojem nad wyraz ciekawym. Cała otoczka, towarzysząca dynastyczności, ma w sobie coś naprawdę fascynującego. Z pewnością jest to zagadnienie na niejedną książkę! A gdy do tematu dziedziczenia tronu dodamy wątki przygodowe, sierociniec, ucieczkę i detektywa, któremu nie może być dalej do szlachetnego Sherlocka Holmes’a, to gwarantuję, że otrzymamy powieść… idealną! I taka jest właśnie nowość od Wydawnictwa Dwukropek, którą dziś chcemy Wam zaprezentować. Oto „Britfield. Utracona korona”.
-
„Leśne przedszkole” i „Willa Złota Jesień” – recenzja
Życie przedszkolaka to naprawdę jedna wielka, fascynująca przygoda. Każdy dzień pełen jest ekscytujących odkryć, rozwikłanych tajemnic i nowych rzeczy, które uświadamiają, jak pięknym miejscem jest świat. A jeśli w codzienności takiego przedszkolaka pojawia się perspektywa wycieczki do lasu, albo odwiedziny w domu spokojnej starości, to jedno jest pewne – obie wyprawy będą okazją do robienia czegoś absolutnie wyjątkowego. Czego? O tym opowiedzą dwie książki, które chcemy Wam dziś pokazać. Zerknijcie razem z nami do nowości „Leśne przedszkole” i „Willa Złota Jesień”, którymi raczyło nas wydawnictwo Babaryba.
-
5 nocy do Gwiazdki – recenzja
Jimmy Fallon, aktor, muzyk i gospodarz programów telewizyjnych do tej pory kojarzył mi się głównie z świetnymi występami w najróżniejszych klubach komediowych. Teraz jednak pan Fallon dał się poznać jako autor, a książka którą stworzył stanie się idealnym sposobem na odliczanie czasu, pozostałego o przybycia… Świętego Mikołaja! Zajrzyjcie razem z nami do cudownej, rymowanej opowieści „5 nocy do gwiazdki”. Zapraszamy do lektury naszej recenzji.
-
Trzynaście krzeseł – recenzja
Premiera tej książki miała miejsce tuż przed Halloween. I choć piszemy o niej dopiero dziś, to nie sposób nie odnieść się do tego, jak idealnie Wydawnictwo Dwukropek zaplanowało termin ukazania się tego tytułu w księgarniach. Bo czy jest lepszy czas na opowieści o duchach?! A tych w książce „Trzynaście krzeseł” znajdziecie nie mniej i nie więcej, a właśnie trzynaście. I już sama okładka, przedstawiająca czerwone drzwi z wydrapanymi na nich napisami, zwiastuje jak bardzo będą one niepokojące. Czy czytając je będziesz się bać? Otwórz drzwi, wejść i… sprawdź!
-
Święta w Valleby. Wielka awaria prądu – recenzja
Prawdziwy rarytas – te słowa najlepiej oddają to, jaka jest ta książka. To połączenie świątecznych akcentów, detektywistycznych wątków i zagadek, angażujących czytelnika, w dodatku w najlepszym wydaniu, bo pod szyldem wydawnictwa Zakamarki. Wiecie o jakiej książce mowa? Tak! Oto „Wielka awaria prądu”, czyli świąteczne opowiadanie z łamigłówkami prosto z Valleby. Zerknijcie!
-
Zagadkowe muzea w Warszawie. Przewodnik i zabawy dla poszukiwaczy przygód – recenzja
Czy Wasze pociechy lubią zwiedzać muzea? Nie ukrywam, że gdy ja byłam dzieckiem, nie każde muzeum wzbudzało mój entuzjazm . Od tego czasu jednak wiele się zmieniło, mnóstwo wystaw ma specjalnie ścieżki edukacyjne dla dzieci, a i sama koncepcja tego, co w muzeum można zobaczyć, bardzo się zmieniła. W wielu z nich oprócz eksponatów takich jak obrazy, rzeźby czy przedmioty z minionych epok, znajdziecie wystawy o naprawdę zaskakującej tematyce. Teraz, gdy planujemy wycieczki po Polsce z dużą ciekawością na listę „must have’ów” wpisujemy najróżniejsze muzea i z radością obserwujemy to, z jak wielkim zaciekawieniem nasze dzieci chłoną wszystko to, co w nich zobaczą. Dziś chciałabym zaś pokazać Wam książkę, która…
-
Mocarne maszyny – recenzja
Na naszym blogu pokazywaliśmy wiele książek, poświęconych szeroko rozumianej motoryzacji. I choć nowość, którą chcemy Wam dziś zaprezentować również dotyczy samochodów, to nie da się ukryć, że jest ona inna niż wszystkie te, o których mogliście u nas przeczytać do tej pory. Nie tylko dlatego, iż pokazuje pojazdy zupełnie wyjątkowe, wielkie, głośne i przeznaczone nie tylko do tego, by nimi jeździć. Także dlatego, że zawiera wiele smaczków, które czynią tę książkę czymś zdecydowanie więcej, aniżeli tylko motoryzacyjnym albumem dla dzieci. Zerknijcie razem z nami co kryją „Mocarne maszyny”.