Atlas - stwory i potwory
12+,  7+,  9+,  Książki

Atlas – stwory i potwory – recenzja

Mówi się „Nie taki diabeł straszny, jak go malują”. A co z resztą? Świat baśni, legend, filmów, książek i powtarzanych po zmroku opowieści aż roi się od przeróżnych stworów. Mamy przecież wampiry, ogry, syreny, jednorożce, dżinny czy smoki. Czy każdego potwora należy się obawiać? Agnieszka Antosiewicz wraz z wybitnymi ilustratorami postanowili zjednoczyć siły i zdemaskować przeróżne stworzenia, zarówno te straszne, jak i te potulne niczym baranek. Zajrzyjcie razem z nami do wyjątkowej książki „Atlas – stwory i potwory”. Gwarantujemy, że będzie to świetna zabawa!

Nie jest tajemnicą to, że starsze dzieci lubią się bać. W końcu czy jest wśród nas ktoś, kto chociaż raz w dzieciństwie nie urządził z przyjaciółmi wieczornego opowiadania historii o duchach? Co więcej, w baśniach, legendach, książkach, a nawet filmach czy grach komputerowych, skierowanych do dzieci w wieku 10+ mnóstwo jest różnych potworów. Jestem przekonana, że każdy dziesięciolatek wie czym jest zombie, krasnolud, elf czy kraken. I choć niejednokrotnie historia związana z danym stworzeniem mrozi krew w żyłach, to można odnieść wrażenie, że dzieci chętnie sięgają po rozrywkę, w których główne role grają przeróżne potwory.

Dla wielbicieli szczypty grozy z nutką emocji wydawnictwo GREG stworzyło fantastyczną propozycję. „Atlas – stwory i potwory” to bardzo okazała książka, w której znajdziecie prawdopodobnie każde dziwne stworzenie, jakie kiedykolwiek pojawiło się w literaturze, filmie czy podaniu ludowym. Co ważne, nie jest to absolutnie książka tylko dla tych, którzy lubią się bać – wręcz przeciwnie! Niezwykła narracja i świetne obrazki sprawiają, że jest to lektura, która pomoże oswoić wszystkie strachy i lęki przed przeróżnymi potworami. Jeśli więc Wasze dziecko obawia się potwora spod łóżka, to być może ratunkiem będzie właśnie tytuł „Atlas – stwory i potwory”. Jest to książka która nie tylko ułatwi zidentyfikowanie straszydła, ale także zdradzi przepis jak sobie z paskudą poradzić! Brzmi ciekawie? Tak właśnie jest!

W książce znajdziecie dziewięć rozdziałów, które tematycznie porządkują opisywane stwory. O czym przeczytanie w każdym z nich?

Ludzie-Nieludzie

Czego nie lubią wampiry? Jak sypia Hrabia Drakula? Czy należy obawiać się potwora, którego stwórcą jest doktor Wiktor Frankenstein? To właśnie w tym rozdziale przeczytacie o wszystkich potworach, które z ludźmi mają wiele wspólnego. Poznacie także sposoby na poradzenie sobie z hordą zombie i przekonacie się, że mumia wcale nie jest trudnym przeciwnikiem. Co więcej, będziecie mieli okazję, by każdemu z tych mniej lub bardziej przerażających stworzeń przyjrzeć się nieco bliżej. Tej części opowieści towarzyszyć będą bowiem świetne ilustracje Doriny Auksztulewicz.

Czytelnicze Podwórko - recenzje książek dla dzieci
Potworne głębiny

Przyznam szczerze, że nie wiedziałam ile stworzeń może kryć się w wodzie. I nie chodzi tu o ryby czy skorupiaki! To właśnie w tym rozdziale przeczytacie o takich filmowych sławach jak Kraken, Syreny czy Trytony. Ale pojawią się także mniej znane wodne potwory. Poznacie między innymi nieśmiałą Nessie, mylonego z wyspą Aspidochelona czy złośliwego Kappa. W tym rozdziale również nie zabraknie zaskakujących ciekawostek, zabawnych faktów oraz atrakcyjnych obrazków, które wyszły spod ręki Beaty Żurawskiej.

Upiorne lasy

Cóż, od najmłodszych lat jesteśmy uczeni, że w lasach trzeba chodzić wyznaczonymi ścieżkami, bo pełno jest w nich niebezpieczeństw. A to Baba Jaga, a to Wilk z Czerwonego Kapturka. Jednak okazuje się, że dziwnych leśnych stworzeń jest znacznie więcej, choć nie każde z nich jest groźne. To właśnie z tego rozdziału dowiedzie się, że wiedźmy zostały bardzo niesprawiedliwie przez ludzi ocenione. Poznacie także elfy oraz leszego, które cenią sobie spokój i bardzo nie lubią, gdy ktoś szkodzi leśnym zwierzętom czy roślinom! Autorka pokaże Wam rownież różnice pomiędzy wargiem a wilkołakiem (choć zdecydowanie wolałabym nie spotkać żadnego z nich podczas spaceru). Ilustracje do tej części książki stworzył Marcin Minor i musze przyznać, że jego kreska jak zawsze zachwyca.

Szczyty gór

Będzie to z pewnością ulubiony rozdział wszystkich fanów „Władcy pierścieni” . To tu przeczytacie o niezbyt rozgarniętych orkach, złośliwych goblinach, wyjątkowo obrzydliwych trollach czy kochających złoto krasnoludach. I choć większość poznanych w tej części stworów nie jest zbyt groźna, to jednak warto wiedzieć na co należy w górach uważać… Muszę przyznać, że rozdział ten nie raz nas zaskoczył. Opis goblinów wyobrażałam sobie zupełnie inaczej (choć może to być związane z ich wizerunkiem, przedstawionym w pewnym filmie sławnym czarodzieju). Poczułam się także doedukowana w kwestii różnic pomiędzy Yeti i Wielką Stopą. Do tej pory byłam przekonana, że to jedno i to samo stworzenie. Nic bardziej mylnego! Dodam jeszcze, że wizerunki potworów w tej części stworzyła Jadwiga Żelazny i naprawdę jest na co popatrzeć!

Domowe zacisze

Tytuł tego rozdziału jest niezwykle przewrotny, patrząc bowiem na ilość stworów, które mogą kryć się w naszych domach, to ciężko mówić o jakikolwiek zaciszu! I powiem jedno – jest to moja ulubiona część książki „Atlas – stwory i potwory”. Nie tylko ze względu na zabawne i pełne ciekawostek opisy, ale także dzięki nietuzinkowym ilustracjom Pauliny Wyrt. Jej kreskę można poznać od razu! A jakie stwory kryją się w domowym zaciszu? Poznacie tu między innymi licho, które nie śpi oraz domowika i kikimorę, którzy tworzą najprawdopodobniej najdziwniejszą parę gospodarzy na świecie. Nie zabraknie też… pomocników Świętego Mikołaja! I nie będą to żadnej elfy! Oj, będzie się działo!

Ogromne

Śmiało można powiedzieć, że rozdział ten będzie prawdziwą galerią sław. King Kong, Godzilla czy Cyklop – zna je prawie każdy. Co jednak ciekawe, autorka połączyła podania i opisy z przeróżnych źródeł, dlatego nie raz Was ten rozdział zaskoczy. Czy wiedzieliście na przykład, że Godzilla zieje radioaktywną wiązką promieni? Takich niespodzianek będzie w tej części całkiem sporo! A ciekawym opisom tym razem towarzyszyć będą ilustracje Elżbiety Moyski.

Latające

Jaka jest różnica pomiędzy wiwernem i smokiem? Jest ich kilka, choć jest i jedno podobieństwo – lepiej trzymać się od nich z daleka. W tym rozdziale przeczytacie właśnie o tych dwóch latających gigantach, ale nie zabraknie także opisów subtelniejszych stworów. Agnieszka Antosiewicz wraz z Joanną Mosińską przybliżą Wam charaktery oraz wizerunki kilku potwornych asów przestworzy. Dowiecie się jak bronić się przed smokiem, jak obchodzić się z zaczarowaną lampą oraz dlaczego warto uważać, wypowiadając życzenia.

Baśnie i legenedy

Bardzo cieszę się, że w tym rozdziale tak wiele miejsca poświęcono polskim legendom. Dzięki ciekawej narracji dowiedzie się, czym się różni Syrenka Warszawska od zwykłej syreny, a także poznacie zwyczaje Bazyliszka oraz Smoka Wawelskiego. Dowiecie się również na jakiego potwora warto uważać w Mikołajkach! I choć pochodzę z Mazur to o dziwo (!) tej legendy nie znałam. Świetnie, że autorka sięgnęła także po te mniej popularne podania! Całość dopełnią fenomenalne ilustracje Katarzyny Fic.

Mitologiczne

W książce „Atlas – stwory i potwory” nie mogło zabraknąć rozdziału poświęconego mitologii. Trudno w końcu o bogatsze w potwory dzieła literackie! To tu młodzi czytelnicy poznają różnice pomiędzy hippokampem, pegazem i centaurem czy pomiędzy fenrirem i cerberem. I choć o wielu mitologicznych potworach wiemy prawie wszystko, to zobaczycie tu także takie, o których wiadomo stosunkowo niewiele! Wspólnie z autorką i Mikołajem Kamlerem – twórcą ilustracji wybierzcie się w niezwykłą podróż do krain, gdzie spotkać można feniksa czy groźną Meduzę.

Podsumowanie

„Atlas – stwory i potwory” to niezwykle ciekawa propozycja dla starszych dzieci. Znajdziecie tu naprawdę mnóstwo opisów przeróżnych stworzeń, zarówno tych strasznych, jak i tych obrzydliwych czy łagodnych i potulnych. I choć opis każdego z bohaterów jest inny, to łączy je jedno – wszystkie pełne są niezwykłych ciekawostek, mniej i bardziej znanych faktów oraz zabawnych wtrąceń! Agnieszka Antosiewicz w swojej narracji robi wszystko, aby oswoić nawet najbardziej potwornego z potworów. Nie musicie się więc obawiać, że jest to tytuł gwarantujący koszmary senne. Wręcz przeciwnie! Podróż przez świat legendarnych, baśniowych czy mitologicznych stworów będzie świetną przygodą, w czasie której z pewnością nie zabraknie śmiechu!

Przeogromną zaletą tej książki są ilustracje. Każdy rozdział skrywa prace innego grafika, widać więc wyraźne różnice w koncepcji, kresce czy kolorystyce. I choć początkowo bałam się, że będzie to przyczyną pewnego braku spójności to zapewniam, że efekt końcowy jest świetny! To właśnie współpraca tak wielu ilustratorów sprawiła, że w leśnych krainach panuje zupełnie inna atmosfera niż w górskich kopalniach krasnoludów. Każdy rozdział opowie Wam zupełnie inną historię i zabierze Was w całkiem inny świat. Nie byłoby to możliwe bez fantastycznych prac znanych i lubianych polskich rysowników.

Na sam koniec wspomnę o pewnym „smaczku”, który z pewnością przypadnie do gustu dzieciom. Każdy opis zwieńczony jest graficzną skalą, na której skrótowo przedstawiono charakterystykę postaci. Młodzi czytelnicy dzięki temu z łatwością porównają siłę, inteligencję czy szkaradność opisywanych potworów. Dla naszego starszego syna rozszyfrowywanie tej skali po każdym opisie było wielką frajdą! Jestem przekonana, że każdy mały pogromca potworów doceni ten drobny dodatek.

Gorąco polecam „Atlas – stwory i potwory”. Jest to świetna, ciekawa, miejscami zabawna i fantastycznie zilustrowana książka! Pamiętajcie jednak, że jest to lektura skierowana do starszych czytelników. W mojej opinii śmiało można po nią sięgnąć z dziećmi powyżej 8. roku życia.

Metryczka:
  • autor – Agnieszka Antosiewicz
  • ilustrator – Dorina Auksztulewicz, Beata Żurawksa, Marcin Minor, Jadwiga Żelazny, Paulina Wyrt, Elżbieta Moyski, Joanna Mosińska, Katarzyna Fic i Mikołaj Kamler
  • wydawnictwo – GREG

Zapraszamy na Czytelnicze Podwórko! Znajdziesz nas również na Facebooku!
Czytelnicze Podwórko - recenzje książek dla dzieci

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *