Mój wyjątkowy tydzień z Tessą
12+,  9+,  Książki

Mój wyjątkowy tydzień z Tessą – recenzja

Są takie książki, które dotykają czytelnika gdzieś głęboko. Poruszają czułe struny i zmuszają do refleksji nad tym, co w życiu najważniejsze. Nie pozwalają na moralne kompromisy i akceptację bylejakości. Taka jest właśnie dwusiostrzana nowość! „Mój wyjątkowy tydzień z Tessą” to piękna opowieść o bliskości i samotności, o empatii, a przede wszystkim o tym, czym w istocie jest rodzina. Zerknijcie!

Był maj. Samuel wraz z bratem i rodzicami spędzał ferie w malutkiej miejscowości nad morzem. W Texel, choć wcale nie było upalnie, wszyscy udawali, że jest lato. Rozmarzeni turyści przesiadywali w kawiarniach, dzieci budowały zamki z piasku i puszczały latawce, zaś on, Samuel nieustannie myślał… Myślał o wszystkim. O tym, czy ostatni dinozaur wiedział, że jest ostatni. O tym, czy był się umierać, skoro był tak bardzo samotny. I o tym, że umieranie w ogóle jest beznadziejne! W dodatku i brat, i rodzice wydawali się tymi rozważaniami Samuela nieco rozdrażnieni, co wcale nie poprawiało chłopcu nastroju. A gdy Jorre złamał nogę, Samuel odniósł wrażenie, że teraz ferie będą już zupełnie byle jakie . Jednak gdy w ogrodzie przy przychodni zobaczył Tessę, poczuł, że coś nieodwracalnie zmieniło się w jego życiu!

Tessa lubiła robić szalone rzeczy. Gdy zaczepiła Samuela od razu namówiła go na naukę walca na pobliskim parkingu. Wprowadziła w życie chłopca powiew świeżości i mnóstwo skrajnych emocji. Irytowała go, gdy przekraczała jego granice czy gdy w złości zostawiła go samego na wydmach. A jednak gdy patrzył w cętkowane oczy Tessy i słuchał, jak z fascynacją opowiadała o wszystkim, co ją otacza, czuł, że dziewczyna stawała się jedną z najważniejszych osób w jego życiu. Teraz zaś przed obojgiem stało nie lada zadanie. Tessa podstępem ściągnęła do Texel swojego ojca. Ojca, którego nie znała, i który nie wiedział o jej istnieniu. Teraz miał się dowiedzieć, o ile Tessa zdecyduje, że mu na to pozwoli. Jaki jest Hugon? Sprawdźcie sami!

Mój wyjątkowy tydzień z Tessą
Mój wyjątkowy tydzień z Tessą
Mój wyjątkowy tydzień z Tessą
Czytelnicze Podwórko - recenzje książek dla dzieci

W tej powieści dzieje się tyle, że nie sposób to wszystko opisać. Cudowne, filozoficzne i jakże ważne przemyślenia młodych bohaterów trafiają w punkt. Ich empatia, wrażliwość na drugiego człowieka i umiejętność zauważania potrzeb, nawet tych głęboko skrywanych jest naprawdę godna podziwu. Autorka w absolutnie wspaniały sposób pokazała, jak wielkie serce mają dzieci, jeśli tylko pozwoli im się działać! Tej pięknej otwartości umysłu, gotowości pomocy, gdy inni jej odmawiają oraz nieposkromionej ciekawości i kreatywności dorośli powinni uczyć się właśnie od dzieci! Cudownie, że są takie książki jak właśnie „Mój wyjątkowy tydzień z Tessą”, bo być może pomogą one zachować dzieciom te wspaniałe i jakże w tych czasach potrzebne cechy jak najdłużej, a może nawet na zawsze!

W książce Anny Woltz piękne jest naprawdę wszystko. Niezwykle czuła narracja, wspaniałe, bardzo prawdziwe dialogi i bohaterowie z krwi i kości, z niedoskonałościami, wadami, niepewnościami i strachem, ale także z naprawdę całym wachlarzem pięknych emocji. Autorka każdą z nich dostrzega i pokazuje, jakże istotne jest wszystko to, co czujemy. To jednak nie koniec, bo treść sama w sobie również jest fenomenalna. Czym jest rodzina? Jak pogodzić się ze stratą kogoś bliskiego? Czy można zadecydować za drugiego człowieka, co powinien wiedzieć, a czego nie? To jedynie kilka z pytań, na które czytelnicy spróbują odpowiedzieć razem z Tessą i Samuelem. Całość zaś czyta się jednym tchem i zdecydowanie ma się apetyt na więcej.

Gorąco polecam „Mój wyjątkowy tydzień z Tessą” czytelnikom od 9. roku życia.

Mój wyjątkowy tydzień z Tessą
Mój wyjątkowy tydzień z Tessą
Metryczka:
  • autor – Anna Woltz
  • tłumacz – Anna Mączka
  • Wydawnictwo Dwie Siostry

Zapraszamy na Czytelnicze Podwórko! Znajdziesz nas również na Facebooku!
Czytelnicze Podwórko - recenzje książek dla dzieci