-
„Pierwsza Wielkanoc Spota”, „Spot umie liczyć” i nie tylko – recenzja serii o szczeniaczku Spocie
Seria angielskich książeczek o szczeniaczku Spocie cieszy się ogromną popularnością wśród dzieci na całym świecie. My chętnie sięgamy po przygody uroczego psiaka. Co ciekawe, choć są to kartonowe książeczki dla najmłodszych czytelników, to nasz starszy syn czerpie dużą przyjemność z czytania młodszemu bratu opowieści o Spocie. Dziś chciałabym Was zaprosić do obszernej recenzji, w której pokazujemy naszą domową kolekcję przygód Spota, ze szczególnym uwzględnieniem najnowszych części, które ostatnio miały swoją premierę. Znacie już książeczki „Pierwsza Wielkanoc Spota” oraz „Spot umie liczyć”? Jeśli nie, to koniecznie zerknijcie na Czytelnicze Podwórko!
-
Wczoraj i Jutro – recenzja
Jutro będzie futro! Co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr! Ileż razy jako dzieci wykrzykiwaliśmy takie powiedzonka? Gdy jednak spróbujemy się nad nimi chwilę dłużej zastanowić, to okaże się, że na usta aż ciśnie się jedno, niezwykle ważne pytanie. Co jest ważniejsze? Jutro czy wczoraj? Myślę, że niejedno dziecko zastanawia się nad tą jakże istotną kwestią. A w poszukiwaniu odpowiedzi z pewnością pomoże świetna książka Anny Paszkiewicz i Kasi Walentynowicz. Pozwólcie, że zaproszę Was do recenzji ich niezwykłej opowieści „Wczoraj i jutro”.
-
Przyjaciele – recenzja
Jeśli lubicie książki, które bawią się formą, wychodzą poza utarte schematy oraz eksperymentują tak z treścią, jak i z obrazem, to zdecydowanie musicie sięgnąć po komiks „Przyjaciele”. Jest to absolutnie fenomenalna propozycja dla wszystkich młodych fanów tego gatunku, która w niebanalny sposób poprzez przygody bohaterów pokazuje, jak ze współpracy rysownika i scenarzysty powstaje historia rysunkowa. Zapraszam Was do naszej najnowszej recenzji, w której pokazujemy tę książkę nieco bliżej!
-
Mały Biały Książę i Czarna Wiedźma – recenzja
Nie wiem, czy zauważyliście, że niewiele jest baśni, w których głównych bohaterem jest książę. Zwykle to księżniczka zjada zatrute jabłko, zasypia na sto lat lub pada ofiarą złej macochy. Ostatnio jednak w nasze ręce trafiła książka „Mały Biały Książę i Czarna Wiedźma” i przyznam, że byłam nią bardzo zaintrygowana. Jakie były nasze wrażenia z lektury? Zajrzyjcie do naszej recenzji!
-
Zagubiona małpka – recenzja
W lutym na półkach księgarni pojawiła się „Zagubiona małpka”. Myślę, że autorów tej książki nie trzeba Wam przedstawiać. Julia Donaldson i Axel Scheffler to duet, który uwielbiają chyba wszystkie dzieci. Rodzice z resztą też! Wraz z pierwszymi podmuchami wiosny także i do nas przyfrunęła ta nowość. Tym samym rozsiądźcie się wygodnie i zajrzyjcie do naszej recenzji, w której pokazujemy przygody pewnej małpki, zagubionej w gęstej dżungli.
-
Strażniczka Słońca – recenzja
„Strażniczka Słońca” to najpiękniejsza książka w naszej biblioteczce i gwarantuję, że nie ma w tym stwierdzeniu ani grama przesady. Na tę wiosenną nowość od Wydawnictwa Literackiego czekałam bardzo niecierpliwie. Nie byłam w tym osamotniona, gdyż wielu z Was wypatrywało tej premiery z wypiekami na policzkach. W końcu każdy, kto czytał „Śnieżną Siostrę” wie, że ze współpracy Mai Lunde i Lisy Aisato powstają arcydzieła i perły literatury dziecięcej. Jaka jest „Strażnicza Słońca”? Zajrzyjcie do naszej recenzji!
-
Najmocniej na świecie! – recenzja
Znacie serię „Polecone z Zagranicy”? Jest to cykl wydawnictwa Dwie Siostry, w którym ukazują się tłumaczenia najpiękniejszych ilustrowanych książek dla młodszych czytelników. Niedawno swoją premierę miała najnowsza, cudna publikacja z tej serii. „Najmocniej na świecie!” to pełna czułości i ciepła opowieść, która powstała we współpracy dwóch utalentowanych Brytyjek. Co kryje w sobie ta historia? Zajrzyjcie do naszej recenzji, gdzie uchylamy rąbka tajemnicy i dzielimy się naszymi wrażeniami z lektury.
-
Woda – recenzja
Jakiś czas temu wydawnictwo Muchomor wydało książkę „Wiatr”. Była to pierwsza publikacja z cyklu o żywiołach. Całkiem niedawno swoją premierę miała „Woda” - druga wielkoformatowa książka z tej popularno-naukowej serii. I to właśnie dziś, 22. marca pragnę Wam tę książkę pokazać. Bo czy można sobie wyobrazić lepszy dzień na rozmowę o wodzie niż Światowy Dzień Wody? Tym samym zapraszamy Was do recenzji książki, w której na temat tego życiodajnego płynu przeczytacie prawdopodobnie wszystko!
-
Star Stable. Opowieści z Jorvik
Myślę, że wielu z nas zna niejedną ekranizację, powstałą na kanwie scenariusza gry komputerowej. Największym fenomenem jest tu bezsprzecznie saga o pewnej znanej pani archeolog. Czy jednak mieliście do czynienia z książkami, do których napisania autorów skłoniła właśnie gra? Owszem, spotkałam na swojej czytelniczej drodze kilka powieści dla dorosłych, opartych na uniwersum znanych gier, ale zwykle pozostawiały one wiele do życzenia. Ostatnio jednak w moje ręce wpadła seria „Star Stable”, kierowana do nastolatek. Całkiem niedawno swoją premierę miała książka „Star Stable. Opowieści z Jorvik” i to właśnie do recenzji tego tytułu chciałam Was dzisiaj zaprosić. Jesteście ciekawi?
-
Don’t tickle the Tiger! – recenzja
Do tej pory w nasze ręce wpadło wiele książeczek dźwiękowych. I choć pokładaliśmy w nich niemałe nadzieje, to nie skradły one serc naszych dzieci. Ostatnio jednak dostaliśmy anglojęzyczną książkę „Don’t tickle the Tiger!”, która łączy w sobie elementy sensoryczne oraz dźwiękowe i muszę przyznać, że to było to! Zajrzyjcie do naszej recenzji, w której pokazujemy ten tytuł nieco bliżej