-
Projekt Święta – recenzja
Już niedługo Święty Mikołaj ruszy w wyprawę saniami dookoła świata, by wszystkie dzieci obdarować wymarzonymi prezentami. A czy ktoś w tym dniu pamięta, by to właśnie jemu, świętemu w czerwonym kubraku, przygotować upominek? Oczywiście, że tak! Dzieci z pewnej kamienicy już zakasały rękawy i zaczęły przygotowywać Mikołajowi niezwykły prezent. Jaki? Zobaczcie sami! Zapraszam Was do naszej recenzji, w której pokazujemy „Projekt Święta”!
-
Najlepsze świąteczne książki dla dzieci – zestawienie
Wigilia zbliża się wielkimi krokami. Nie wiem jak Wy, ale ja w okresie adwentu uwielbiam sięgać z dziećmi po świąteczne tytuły! Co więcej, chętnie dorzucamy bożonarodzeniowe książki do gwiazdkowych prezentów. Moim zdaniem nic tak nie pomaga w stworzeniu bożonarodzeniowej atmosfery jak piękna i wartościowa lektura, nawiązująca do świątecznych tradycji. Właśnie dlatego postanowiłam stworzyć dla Was zestawienie, w którym pokażemy Wam najlepsze świąteczne książki dla dzieci. Znajdziecie tu coś zarówno dla maluchów, jak i dla starszych czytelników. Mam nadzieję, że wśród naszych propozycji odnajdziecie inspiracje, które pomogą Wam w wyborze mikołajkowych i bożonarodzeniowych prezentów dla Waszych małych moli książkowych. Zapraszam do naszej recenzji!
-
Hania i Staś poznają świat. Wspaniały prezent
„Krok po kroku” to edukacyjna seria dla dzieci, która dotyka przeróżnych codziennych spraw, znanych maluchom z ich najbliższego otoczenia. Większość książek z tego cyklu to krótkie, całokartonowe i bardzo esencjonalne w przekazie propozycje dla najmłodszych czytelników. Dziś jednak chciałabym pokazać Wam nieco bardziej rozbudowany tytuł, również o kartonowych stronach, ale skrywających zdecydowanie więcej tekstu. Zajrzyjcie razem z nami do nowości „Hania i Staś poznają świat. Wspaniały prezent”!
-
Świąteczna pobudka – recenzja
Gdy byłam mała, uwielbiałam czekać na Świętego Mikołaja. O niczym nie marzyłam tak bardzo, jak o tym, by przyłapać go na gorącym uczynku i jestem pewna, że parę razy prawie mi się to udało 😉! Niestety, ponieważ Mikołaj ma w zwyczaju podrzucać prezenty w środku nocy, to będąc kilkulatką trudno było mi wytrwać tak długo i najczęściej spałam w najlepsze podczas jego wizyty. Pewne zwierzątka z opowieści Marzeny Kwietniewskiej-Talarczyk również zapragnęły spotkać Świętego Mikołaja i postanowiły nie zapadać w sen zimowy. Macie ochotę je poznać? Zerknijcie więc do naszej recenzji i zobaczcie, co skrywa „Świąteczna pobudka”!
-
Magiczny sklep z prezentami – recenzja
Co podarować najbliższym z okazji świąt Bożego Narodzenia? Myślę, że każdy z nas, bez względu na wiek, co roku zadaje sobie właśnie to pytanie. Znalezienie idealnego prezentu, który nie tylko sprawi radość obdarowanemu, ale także będzie wyrazem naszych uczuć, to nie lada sztuka. Czasem myślę, że przydałby się taki magiczny sklep, w którym sprzedawcy potrafiliby wyczarować upominki doskonale oddające nasze intencje… Ale zaraz, zaraz! Przecież taki sklep istnieje! Przekonał się o tym pewien Bartek, który właśnie teraz zabierze Was na krótką wycieczkę i pokaże Wam co kryje „Magiczny sklep z prezentami” 😉.
-
Mruczęty. Kot Mikołaja – recenzja
Czy zdarza się Wam, że bez względu na to, jak bardzo się staracie, czasem po prostu nie wychodzi i już? Mi najczęściej przytrafia się to właśnie wtedy, gdy bardzo się spieszę! Dwoję się i troję, a i tak efekt daleki jest od tego oczekiwanego. Ciasta na przyjęcie okazują się zakalcem, sos do ulubionej pieczeni się zważy, koszula za nic nie chce się wyprasować – mogłabym wyliczać i wyliczać. Podobnie ma Mruczęty, kot pewnego bardzo znanego i zapracowanego świętego 😉. Zerknijcie sami!
-
Nowa praca Świętego Mikołaja – recenzja
Co roku w listopadzie i grudniu na rynku książkowym pojawia się mnóstwo świątecznych propozycji dla dzieci. Niektóre są bardzo refleksyjne i pomagają odnaleźć to, co w Bożym Narodzeniu jest najistotniejsze. Inne, niczym kalendarze adwentowe, pozwalają radośnie odliczać czas do Wigilii. Jednak w tym roku ukazała się książka, która jest zupełnie inna niż wszystkie świąteczne tytuły, które mieliśmy okazję do tej pory czytać. Co takiego skrywa „Nowa praca Świętego Mikołaja” i dlaczego jest to książka tak wyjątkowa? Zerknijcie do naszej recenzji!
-
Czytam i decyduję. Mikołajkowa przygoda – recenzja
Ostatnio książki paragrafowe, czyli posiadające nieliniową fabułę, w której o losach bohaterów decydują czytelnicy, na rynku literatury dziecięcej przeżywają prawdziwy renesans. Cieszy mnie to bardzo, gdyż ten nietypowy układ opowieści oraz towarzyszące lekturze uczucie sprawczości świetnie oddziałuje na młodego człowieka. Dzieci czują się mocniej zżyci z bohaterami opowieści, a i książka wciąga bardziej, gdy ma się wrażenie, że w pewnym sensie jest się współautorem opisywanej historii. Przejdźmy jednak do sedna sprawy! Macie ochotę na książkę paragrafową w świątecznym klimacie? Nie ma sprawy! Pani Iza Michta przygotowała dla Was opowieść „Czytam i decyduję. Mikołajkowa przygoda”, a my zajęliśmy się jej recenzją. Zapraszamy!
-
Święta na świecie – recenzja
Mikołajki zbliżają się wielkimi krokami. Mój starszy syn już od dobrych dwóch miesięcy szuka inspiracji dla Świętego Mikołaja i pewnie lada dzień wyśle swój list. U nas w nocy z 5. na 6. grudnia Mikołaj wkłada upominki do wyczyszczonych i wypastowanych butów, które zostawiamy pod drzwiami, jednak wiem, że w niektórych domach prezenty w tym dniu lądują przy łóżku, pod poduszką lub w skarpecie. Takich różnic w świątecznych tradycjach między polskimi rodzinami jest sporo. A jak obchodzi się Boże Narodzenie w innych krajach? Tuż przed nadejściem świątecznej gorączki Znak Emotikon wydał cudowną książkę, która odkryje przed Wami mnóstwo bożonarodzeniowych tajemnic z różnych zakątków globu. Zerknijcie razem z nami co kryją…
-
Zamek – recenzja
Nasz Kuba uwielbia przyjęcia urodzinowe. Zawsze odlicza dni, wyczekując spotkania z przyjaciółmi. Bardzo angażuje się w wybieranie prezentów solenizantom, a w dniu uroczystości od rana przebiera nogami. W końcu takie urodziny to bardzo poważna sprawa! Bywa jednak, że tuż przed przyjęciem zdarzy się coś, co psuje radość ze wspólnej zabawy. Tak właśnie było w historii „Zamek”, autorstwa bardzo cenionej przez nas Emmy AdBåge. Zapraszamy Was do recenzji, w której pokażemy tę książkę nieco bliżej!