-
Najlepsze świąteczne książki dla dzieci – zestawienie
Wigilia zbliża się wielkimi krokami. Nie wiem jak Wy, ale ja w okresie adwentu uwielbiam sięgać z dziećmi po świąteczne tytuły! Co więcej, chętnie dorzucamy bożonarodzeniowe książki do gwiazdkowych prezentów. Moim zdaniem nic tak nie pomaga w stworzeniu bożonarodzeniowej atmosfery jak piękna i wartościowa lektura, nawiązująca do świątecznych tradycji. Właśnie dlatego postanowiłam stworzyć dla Was zestawienie, w którym pokażemy Wam najlepsze świąteczne książki dla dzieci. Znajdziecie tu coś zarówno dla maluchów, jak i dla starszych czytelników. Mam nadzieję, że wśród naszych propozycji odnajdziecie inspiracje, które pomogą Wam w wyborze mikołajkowych i bożonarodzeniowych prezentów dla Waszych małych moli książkowych. Zapraszam do naszej recenzji!
-
Co to jest ten śnieg? – recenzja
W ubiegłym roku zachwycałam się zimową opowieścią „Choinka, jestem jaka jestem”, którą stworzył Yuval Zommer. Połączenie pięknych, niezwykle barwnych ilustracji oraz refleksyjnego, rymowanego tekstu sprawiło, że lektura tej opowieści była naprawdę wielką przyjemnością. Z dużą niecierpliwością wypatrywałam kolejnej zimowej historii tego autora. Czy nowość „Co to jest ten śnieg?” oczarowała nas równie mocno? Zerknijcie do naszej recenzji 😊!
-
Nocny Ekspres – recenzja
Bardzo cieszę się, że tradycja książkowych kalendarzy adwentowych zagościła na dobre na polskim rynku wydawniczym. W ubiegłych latach zwykle jedno wydawnictwo rozpieszczało nas adwentowymi tytułami, jednak w tym roku na półkach w księgarniach pojawiło się ich całe mnóstwo! Także nakładem bardzo cenionego przez nas Dwukropka ukazała się absolutnie przecudna i bardzo bliska memu sercu nowość w formie właśnie świątecznego kalendarza. Ach, ileż bym dała, by móc podróżować takim środkiem lokomocji! Ale zacznijmy może od początku… Co kryje „Nocny Ekspres”? Zerknijcie!
-
Tosia i Julek idą do lekarza – recenzja
W życiu każdego rodzica oraz każdego dziecka zawsze, prędzej lub później, przychodzi ten dzień, którego ani dorośli, ani tym bardziej maluchy wcale nie wypatrują z utęsknieniem… Mówię oczywiście o dniu, w którym pociecha zachoruje i trzeba udać się na wizytę lekarską. Naturalnie jest wiele dzieci, które z odwagą i dużą ciekawością zmierzają do gabinetu na badanie, ale jest równie wiele (a może i więcej?) takich, które czują duży lęk przed spotkaniem z lekarzem. Często w takiej sytuacji także nam, rodzicom, towarzyszy mnóstwo negatywnych emocji. Jak sobie z tym poradzić i jak przygotować dziecko na taką sytuację? Z pewnością bardzo pomocna będzie książka, którą dziś chciałam Wam pokazać. Zajrzyjcie razem z…
-
Kiedy tata Oli był mały – recenzja
Wydaje mi się, że każdy dorosły, gdy zostaje rodzicem w pakiecie otrzymuje moduł „Opowieści z dzieciństwa”. Powiem więcej, tak jak rodzice mają skłonność do porównywania swoich dzieci i siebie z tego samego okresu, tak większość młodych ludzi na te porównania zwykle reaguje irytacją. Nie inaczej jest w przypadku Oli, jednak tu problem jest nieco bardziej złożony, bo jej tata snując swe historie zazwyczaj dość mocno nagina rzeczywistość 😉! Zresztą, kto zna ich przygody, ten wie, o czym mówię. Zabawne i ciut absurdalne opowieści taty Oli są zdecydowanie tym, co czyni tę serię czytelniczą tak rozpoznawalną, dlatego niezmiernie się cieszę, że Thomas Brunstrøm uraczył czytelników tomem, który całkowicie poświęcił właśnie tym…
-
Strażnik klejnotu – recenzja
Czy macie ochotę na spacer po ulicach XVII-wiecznej Warszawy? A może chcielibyście podyskutować z Chopinem o jego dziełach? W dodatku w towarzystwie… bazyliszka! Choć pomysł taką wyprawę wydaje się niezwykle ciekawy, to raczej szanse na jego realizację są stosunkowo marne, prawda? A jednak! Katarzyna Rygiel w swojej najnowszej powieści dla starszych dzieci oraz młodzieży da Wam szansę na naprawdę wyjątkową podróż nie tylko po przeróżnych zakątkach Warszawy, ale także poprzez czas i historię! Zresztą zobaczcie sami. Zapraszam Was do przeczytania recenzji książki „Strażnik klejnotu”.
-
Niedźwiadek chce pomagać – recenzja
Pamiętacie książkę „Niedźwiadek szuka przyjaciół”? Nas oczarowała ta opowieść, w której piękna warstwa graficzna spotkała się z niezwykle ważną, poruszającą i uczącą empatii treścią. Bardzo cieszę się, że autorki zdecydowały się powrócić z przygodami Niedźwiadka i jego towarzysza Nutka. Co tym razem spotka dwójkę przyjaciół? Zajrzyjcie razem z nami do nowości „Niedźwiadek chce pomagać”!
-
Szaty dla króla – recenzja
Są takie baśnie, po które chętnie sięgają tak czytelnicy, jak i autorzy. Wiele z nich ma mnóstwo wersji, a na kanwie niektórych powstały nawet kinowe superprodukcje. Jedną z takich baśni bez wątpienia są „Nowe szaty króla”, które swoją drogą bardzo lubię, a jej ekranizacja sprzed ponad 20 lat bardzo przypadła do gustu całej naszej rodzinie. Przyznam, że nie sądziłam, że ktoś będzie mógł mnie zaskoczyć kolejną wersją tej, co by nie było klasycznej, baśni. A jednak! Zajrzyjcie razem z nami do nowości od wydawnictwa Dwukropek i zobaczcie, jakie tym razem będą te zupełnie nowe „Szaty dla króla”.
-
Obciachowe pomysły taty Oli – recenzja
Przygody Oli i jej taty są moim zdaniem jedną najlepszych, najzabawniejszych i najbardziej rozpoznawalnych serii dla dzieci od 5. roku życia. Co tu dużo mówić, cykl Thomasa Brunstrøma robi w naszym domu furorę i pojawienie się każdego kolejnego tomu jest niemałym świętem. Książki „Obciachowe pomysły taty Oli” wypatrywaliśmy od dawna. Dlaczego? Bo jest to moim zdaniem tytuł, który zjednoczy pokolenia. W końcu każdy rodzic choć raz narobił wstydu swojemu dojrzewającemu dziecku. I każdy z nas, dorosłych choć raz w dzieciństwie wstydził się obciachowego zachowania własnych rodziców. Tak więc nie wątpiłam nawet przez moment, że ta nowość nas zachwyci. I wiecie co? Nie pomyliłam się ani trochę! Z resztą zobaczcie sami…
-
Księga niezwykłych zwierząt – recenzja
Anna Olej-Kobus to przewodniczka, dziennikarka, fotografka, osoba o ogromnej ciekawości świata i wielkiej wrażliwości. Czytając jej blogi nie sposób nie zakochać się w Afryce i podróżach. Na pewnej stronie znalazłam o pani Annie taką informację: „Fiordy jeszcze nie jedzą jej z ręki, ale gepardy i owszem”. Jestem przekonana, że z połączenia ogromnej miłości do zwierząt i przyrody w ogóle, fascynacji światem i lekkości pióra AfrykAnki musiało powstać coś wyjątkowego. I taka jest właśnie „Księga niezwykłych zwierząt - do rysowania, zgadywania i wymyślania” – fenomenalna księga wiedzy i zadań, która wciąga, zachwyca i zaprasza do wielu przeróżnych aktywności. Przede wszystkim jednak pozwala odkryć przecudowny świat zwierząt, pochodzących z najróżniejszych zakątków globu.…