Królowa kolorów – recenzja
Uwielbiam książki, które pomagają dzieciom wychodzić poza utarte schematy. Myślenie nieszablonowe, kreatywność i umiejętność zabawy formą to cenne umiejętności, na które coraz częściej zwraca się uwagę. I świetnie! Dziecięca fantazja jest nieograniczona i warto ją wspierać! Dzięki temu pomagamy naszym pociechom stać się wyjątkowymi, otwartymi na świat i ludzi dorosłymi. Dziś chciałabym pokazać Wam cudowną nowość, która nie tylko świetnie wpisuje się w nurt „think outside the box”, ale także dotyka ważnych tematów. Z resztą, zobaczcie sami! Zerknijcie wraz z nami do książki „Królowa kolorów”
Mazalda była królową kolorów. Bardzo lubiła przebywać ze swoimi poddanymi. Tego dnia najpierw wezwała do siebie niebieskiego. Był on spokojny, cichy i pełen serdeczności. Delikatnie przywitał się z królową. Chwilę później zjawił się czerwony, energiczny i pełen pasji. Mazalda kazała mu zamienić się w konia i razem zwiedzali królestwo. Jednak po dłuższej podróży królowa miała dość nieprzewidywalnego charakteru czerwonego. Odesłała go i zawołała następny kolor.
Jako ostatni zjawił się żółty, ciepły niczym Słońce, ale jednocześnie kapryśny i cóż, nieco złośliwy. Mazalda też miewała chwile, gdy ogarniała ją złość… Niestety jedna z nich nadeszła właśnie w czasie wizyty żółtego, przez co królowa pokłóciła się z krnąbrnym poddanym. Niebieski próbował interweniować, czerwony jak zawsze wetknął swój ciekawski nos w nie swoje sprawy, przez co doszło do naprawdę wielkiej awantury. Gdy wszystko ucichło, okazało się, że kolory całkiem się wymieszały i wszystko stało się… szare. Mazalda była wściekła, że ta bezsensowna kłótnia spowiła całe królestwo nijaką szarością. Królową targały wielkie emocje. Od złości, przez smutek, aż po rezygnację. Jednak gdy wydawało się, że już nic nie da się zrobić, Mazalda poczuła, że z jej oczu kapią łzy. Łzy, które wszystko zmienią! Ale o tym musicie przekonać się sami!
Przygody Mazaldy mają naprawdę wiele warstw. Z jednej strony jest to prosta, ale pełna ciekawych zwrotów akcji historia o władczyni skromnego królestwa. Z drugiej zaś, jest to opowieść o emocjach. Kolory w pewnym sensie je uosabiają. Niebieski jest serdeczny, a wraz z nim wszędzie gości spokój. Czerwony pełen jest namiętności, niesie ze sobą energię, ale bywa ciekawski i, no cóż, męczący. Żółty bywa zdradliwy, można się ogrzać w jego cieple, ale są chwile, gdy swoim kapryśnym i złośliwym zachowaniem irytuje innych. Każdy z nich jest wyjątkowy, wszystkie są potrzebne. Bywa jednak, że gdy tak różne temperamenty i osobowości spotkają się w jednym miejscu, wybucha kłótnia. I w tym też nie ma nic złego, o ile znajdziemy sposób, by zaradzić nieprzyjemnej sytuacji. Mazalda znalazła wyjście z opresji. A co Wy robicie, gdy jesteście źli lub gdy pokłócicie się z przyjaciółmi? Lektura „Królowej kolorów” będzie świetną okazją do rozmów na temat różnych emocji i sposobów, by je nieco oswoić.
Jeśli jednak myślicie, że to koniec ciekawych treści, które znajdziecie w tej książce, to spieszę z informacją, że absolutnie NIE! „Królowa kolorów” to książka, którą możecie współtworzyć. Gdy już Mazalda upora się z awanturą w swoim królestwie, pozostawi Wam pole do popisu! Na ostatnich rozkładówkach znajdziecie wiele ciekawych ilustracji, które będziecie mogli uzupełnić. O czym śni królowa, gdy nadchodzi noc? Kto otrze łzy Mazaldy, gdy ta się wywróci i poobija? Co nasza bohaterka wciąga na górę? Sięgnijcie do swojej wyobraźni i stwórzcie własne sceny z życia cudownej Mazaldy!
„Królowa kolorów” skradła nasze serca. To cudowna książka, która łączy w sobie rozwijające kreatywność elementy aktywnościowe i ciekawą, zaskakującą oraz niezwykle pomysłową fabułę. Historia Mazaldy z pewnością będzie dla Was inspiracją do ważnych rozmów o emocjach, a także pomysłem do zabaw kolorami. Mażcie, bazgrajcie, wychodźcie za linie – wszystko jest tu dozwolone! Pozwólcie dzieciom tworzyć, a jestem pewna, że efekty Was pozytywnie zaskoczą.
Gorąco polecam tę nowość małym i dużym. Możecie po nią sięgać już z 4-latkami, ale gwarantuję, że starszaki będą się równie dobrze bawić w towarzystwie Mazaldy.
Metryczka:
- autor – Jutta Bauer
- ilustrator – Jutta Bauer
- tłumacz – Anna Kierejewska
- Wydawnictwo Dwie Siostry