-
Lisy nie kłamią – recenzja
Ulrich Hub zachwycił nas swoimi opowieściami „O ósmej na arce” oraz „Ostatnia owca”. Jest to autor, który w cudowny sposób łamie bajkowe konwenanse, pisząc dla dzieci tak, by morał łączył się z dowcipem, a narracja wciągała i małych, i tych całkiem dorosłych czytelników. Co więcej, jego książki, choć na pierwszy rzut oka są lekkie i przyjemne, zawsze dotykają kwestii wcale nie łatwych i wymagających przemyśleń, a nierzadko także dyskusji po skończonej lekturze. Ostatnio nakładem wydawnictwa Dwie Siostry ukazała się kolejna historia tego wybitnego niemieckiego pisarza i dramaturga. Co kryje nowość „Lisy nie kłamią”? Zerknijcie do naszej recenzji 😊!
-
Ostatnia owca – recenzja
Pierwsze takty „Last Christmas” już dawno wybrzmiały w rozgłośniach radiowych. Pierwsze kalendarze adwentowe już od jakiegoś czasu zdobią półki marketów. Pora więc na pierwszą tegoroczną świąteczną książkę na Czytelniczym Podwórku. Choć okładka tej nowości nie do końca zdradza bożonarodzeniowy charakter opowieści, to zapewniam, że znajdziecie tam świąteczne wątki. I to w jakże cudownie niebanalnym wydaniu! Sprawdźcie, co do powiedzenia o cudzie w Betlejem ma ostatnia owca (i parę jej nietuzinkowych koleżanek ze stada). Zapraszamy do przedpremierowej recenzji 😊!
-
O ósmej na arce – recenzja
Dziś chciałabym Wam pokazać książkę, która była jednym z najprzyjemniejszych czytelniczych zaskoczeń w ostatnim czasie. Dlaczego? Ponieważ traktuje o wierze w Boga, a uważam, że szalenie trudno jest napisać DOBRĄ książkę dla dzieci o takiej tematyce. Jestem zdania, że wiara jest sprawą na tyle osobistą i delikatną, że naprawdę niebywałym wyzwaniem jest stworzenie historii, która w sposób wyważony, pełny tolerancji i poszanowania dla odrębności opowiada o Bogu. Dlatego z przeogromną przyjemnością chciałam Wam pokazać nowość „O ósmej na arce”, która nie tylko ukazuje jedno z najbardziej rozpoznawalnych biblijnych wydarzeń, ale robi to w sposób niezwykle nieszablonowy i pełen otwartości.
-
Królowa kolorów – recenzja
Uwielbiam książki, które pomagają dzieciom wychodzić poza utarte schematy. Myślenie nieszablonowe, kreatywność i umiejętność zabawy formą to cenne umiejętności, na które coraz częściej zwraca się uwagę. I świetnie! Dziecięca fantazja jest nieograniczona i warto ją wspierać! Dzięki temu pomagamy naszym pociechom stać się wyjątkowymi, otwartymi na świat i ludzi dorosłymi. Dziś chciałabym pokazać Wam cudowną nowość, która nie tylko świetnie wpisuje się w nurt „think outside the box”, ale także dotyka ważnych tematów. Z resztą, zobaczcie sami! Zerknijcie wraz z nami do książki "Królowa kolorów"
-
Pan Brumm wchodzi na boisko – recenzja
Widzieliście już najnowsze przygody Pana Brumma? My długo na nie czekaliśmy, w dodatku dość niecierpliwie, bo premiera się nieco opóźniła. Muszę jednak powiedzieć, że historia, którą skrywa ta nowość całkowicie wynagrodziła nam przedłużające się chwile oczekiwania, gdyż „Pan Brumm wchodzi na boisko” zdecydowanie należy do tych opowieści, które uwielbia się od pierwszej strony! Dlaczego? Zerknijcie do naszej recenzji, gdzie wszystko wyjaśniamy!
-
Pan Brumm na Hula Hula – recenzja
Wakacje zbliżają się wielkimi krokami. Mocno trzymamy kciuki, by sytuacja na świecie pozwoliła wszystkim na bezpieczny i radosny wypoczynek. Jedno jest pewne, w tak niepewnych czasach trudno cokolwiek zaplanować. Jeśli więc liczycie na wczasy „last minute” to koniecznie zerknijcie do książki „Pan Brumm na Hula Hula”. Uroczy Pan Brumm pokaże Wam, co trzeba zrobić, by z dnia na dzień zorganizować bliskim udany wypoczynek 😉! Zapraszam do naszej recenzji.
-
Pan Brumm i Megasaurus – recenzja
Ostatnio pokazywaliśmy Wam króciutkie, dowcipne opowiadania, zebrane w trzytomowym cyklu „Zwariowane przygody Pana Brumma”. Dziś przychodzimy do Was z recenzją dłuższego tekstu z udziałem tego zabawnego, nieco fajtłapowatego i absolutnie przeuroczego niedźwiedzia. Pragnę zaprosić Was do przeczytania recenzji książki „Pan Brumm i Megasaurus”. Jestem przekonana, że każdy mały wielbiciel dinozaurów będzie tą opowieścią zachwycony.
-
Zwariowane przygody Pana Brumma – recenzja serii
Znacie Pana Brumma? My po raz pierwszy spotkaliśmy się z książkami o tym nieco gapowatym misiu całkiem niedawno. Przyznam, że zupełnie nie wiem jak to się stało, że umknęła nam seria, poświęcona jego przezabawnym perypetiom. Szybko jednak postanowiliśmy nadrobić zaległości i dziś przychodzimy do Was z recenzją trzytomowego cyklu króciutkich opowiadań. Zajrzyjcie razem z nami do książek „Zwariowane przygody Pana Brumma”.
-
Dwa dla mnie, jeden dla ciebie – recenzja
Jörg Mühle to niemiecki autor i ilustrator wielu książeczek dla dzieci. Jego interaktywne kartonówki „Śpij króliczku”, „Do kąpieli króliczku” czy „Nie płacz króliczku” są niezwykle popularne i zostały przetłumaczone na wiele języków. Ostatnio zachwycaliśmy się obrazkami Jörga Mühle w książce „Z pozdrowieniami, Żyrafa” (jej recenzję znajdziecie TU). Dziś chcieliśmy Wam pokazać jego kolejne dzieło. „Dwa dla mnie, jeden dla ciebie” to fenomenalna nowość od wydawnictwa Dwie Siostry, której nie mogło zabraknąć na Czytelniczym Podwórku! Zapraszamy do recenzji.
-
Historia małej popielicy, która nie chciała się obudzić – recenzja
Chyba jedyną rzeczą trudniejszą od uśpienia rozbrykanego kilkulatka jest… obudzenie go rano, gdy trzeba szykować się do przedszkola. Podobny problem miała pewna mała popielica. Jakiś czas temu pokazywaliśmy Wam książkę, która opowiadała o jej trudnościach z zasypianiem. Pozwólcie, że dziś pokażemy Wam nowość od wydawnictwa Mamania, która jest kontynuacją tej uroczej historii. Zajrzyjcie razem z nami do książki „Historia małej popielicy, która nie chciała się obudzić” i zobaczcie, co tym razem przytrafi się sympatycznej bohaterce. Zapraszamy do recenzji!