-
Czy ryby piją wodę? – recenzja
Jeśli spodobała Wam się seria „Dlaczego?”, w której Dorota Sumińska zdradzała przeróżne sekrety ludzi, zwierząt i nie tylko, to koniecznie musicie zobaczyć, co z końcem ubiegłego roku przygotowała dla Was pani Dorota we współpracy z Wydawnictwem Literackim! Kolejna książka tej niezwykle cenionej lekarki weterynarii, przyjaciółki zwierząt i autorki licznych programów telewizyjnych i radiowych, ponownie zwraca uwagę dzieci na wiele tajemnic, które skrywa przyroda. O czym przeczytacie tym razem? Zajrzyjcie do naszej recenzji książki „Czy ryby piją wodę?” i przekonajcie się sami!
-
10 uczuć. Wyprawa do świata emocji – recenzja
Nie jest łatwo rozmawiać z dziećmi o uczuciach, zwłaszcza teraz, gdy w obliczu bieżących wydarzeń nawet my dorośli nie do końca wiemy, jak nazwać swoje emocje, tak wiele ich jest. Jednak to właśnie my musimy pomóc naszym dzieciom bezpiecznie poruszać się po własnych uczuciach, tak by czuły się traktowane poważnie i z szacunkiem. Warto więc sięgać po wszelkie pomoce, które nie tylko uczą dzieci nazywania emocji i ich oswajania, ale także pomagają przeprowadzić dorosłym ważne rozmowy o wszystkim tym, co dzieje się w nas, gdy czujemy. Dziś chciałabym pokazać Wam jedną z książek, które z pewnością będą właśnie taką pomocą. Zapraszam do recenzji nowości „10 uczuć. Wyprawa do świata emocji”.
-
Wszystkie zaułki przeszłości – recenzja
Jeśli podobała Wam się podróż w czasie i spoglądanie na historię Warszawy oczami Strażnika klejnotu, to z pewnością ucieszy Was wieść, że jakiś czas temu swoją premierę miała druga część przygód Felka i Uli. Tym razem również cofniecie się w czasie, jednak zrobicie to w bardzo konkretnym celu. Jakim? Zerknijcie do naszej recenzji i sprawdźcie, jakie tajemnice kryją „Wszystkie zaułki przeszłości”!
-
Jak zdobyć supermoce – recenzja
Któż z nas nie chciałby być superbohaterem. Nadludzka siła, świetny wzrok, wyjątkowy spryt, nadzwyczajna odwaga – niewątpliwie posiadanie takich przymiotów jest kuszące. Jednak gdy głębiej się nad tym zastanowimy, naszą supermocą może być tak naprawdę każda cecha, która sprawia, że jesteśmy dobrymi ludźmi. Świetnie przekonała się o tym bohaterka powieści, którą dziś chciałabym Wam pokazać. Zapraszam Was do recenzji, w której dzielimy się naszymi wrażeniami z lektury książki „Jak zdobyć supermoce”!
-
Brud. Cuchnąca historia higieny – recenzja
Świat dziecięcej literatury jest bardzo pojemny, choć oczywiście wcale nie jest tak łatwo napisać udaną, ciekawą, dobrze przyjętą przez młodych czytelników książkę. Dziś chciałabym pokazać Wam książkę, której napisanie z pewnością nie było drobnostką, bo to jak szeroko dotyka ona omawianego tematu jest naprawdę godne największej pochwały. Autorzy włożyli w ten tytuł mnóstwo pracy oraz zaangażowania i widać to na każdej stronie, bowiem opowieść czyta się jednym tchem, gdyż jest tak ciekawa, lekka i zaskakująca (bo nie będę ukrywać, wszystkich nas zaskoczyło, że można napisać tak intrygującą książkę o… brudzie!). Zerknijcie więc, co kryje nowość „Brud. Cuchnąca historia higieny” 😊!
-
Nikt nie widzi słoni – recezja
Czy Wy lub Wasze dzieci doświadczyliście kiedyś wykluczenia? Co Was wtedy spotkało? Czyliście się obserwowani, czy może wręcz przeciwnie, niezauważani, pomijani, ignorowani? Odrzucenie, tak przez grupę rówieśniczą, jak i przez osoby z dalszego otoczenia jest jednym z najbardziej bolesnych przeżyć, które mogą stać się udziałem młodego człowieka. Dlatego tak ważne jest, abyśmy na ten temat rozmawiali ze swoimi dziećmi, nawet jeśli tego typu przykrość ich nie spotkała. Ostatnio nakładem wydawnictwa Pactwa ukazała się piękna książka Katarzyny Wierzbickiej, która w niezwykły sposób dotyka ważnego tematu, jakim jest społeczne wykluczenie. Zerknijcie razem z nami na wyjątkową nowość pod tytułem „Nikt nie widzi słoni”. Zapraszamy do naszej recenzji!
-
Tajemnica domu w Bielinach – recenzja
Wyobraźcie sobie, że Polska nadal jest monarchią, a Mieszko I nigdy nie wziął chrztu. Oczywiście w kwestii nowoczesnych technologii nic się nie zmieniło, nadal mamy dostęp do Internetu, ciągle w kieszeniach wibrują nam telefony komórkowe, ale świat mimo wszystko wygląda zupełnie inaczej. W lasach spotkać można leszego, w domu może zagnieździć się bieda, a między ludźmi przechadzają się słowiańscy bogowie, tacy jak Swarożyc czy Mokosz. Brzmi intrygująco, prawda? A teraz wyobraźcie sobie, że w wyniku szeregu mało przyjemnych wydarzeń właśnie macie przeprowadzić się do szeptuchy, która jest Waszą daleką krewną. Brzmi jeszcze ciekawiej, prawda? No to zerknijcie razem z nami do książki, która kryje taki właśnie niezwykły świat. Oto „Tajemnica…
-
Matylda, Tymon i supermoce – recenzja
Są takie zdania, które budzą mój ogromny wewnętrzy sprzeciw. Na czele listy irytujących mnie fraz jest tak często powtarzane „Chłopaki nie płaczą!”. I choć bardzo chciałabym, by te słowa razem z innymi stereotypami odeszły do lamusa, to tak nie jest. Właśnie dlatego na każdym kroku uświadamiam moim synom, że mają prawo do wszystkich emocji, a łzy nie są oznaką słabości, a dowodem wrażliwości, tak niezwykle potrzebnej w tych czasach! Dlatego też cieszę się, że Ilona Kostecka stworzyła serię „Mogę wszystko”, pokazującą dzieciom, iż mają prawo być tym, kim tylko chcą i czuć tak, jak podpowiada im serce. Ostatnio pokazywałam Wam „Matyldę Odważną”, a dziś przychodzę do Was z recenzją drugiej…
-
Już, już! – recenzja
Ostatnie dwa lata pokazały, że nie sposób odseparować dzieci od technologii. Nasze życie w zasadzie trwale powiązane zostało z użytkowaniem komputerów, telefonów i Internetu. Do sieci przeniosła się zarówno szkoła, jak i niemała część relacji społecznych. Stawia to tak dzieci, jak i dorosłych w niezwykle trudnej sytuacji, w której zmierzyć się musimy z zupełnie nowymi zagrożeniami, od ogromnej presji mediów społecznościowych, przez ryzyko uzależnienia, po konieczność przygotowania młodych użytkowników Internetu do rozsądnego korzystania z ogromu narzędzi, jakie daje sieć. Dlatego właśnie dziś chciałam pokazać Wam książkę niełatwą, ale niezwykle potrzebną! Zerknijcie razem z nami do powieści„Już, już!”.
-
Trzecie oko – recenzja
Święta to okres, w którym mam zdecydowanie więcej czasu dla siebie. Nierzadko to właśnie wtedy robię wszystkie te rzeczy, których odmawiałam sobie w pędzie pomiędzy pracą a domem. Teraz postanowiłam rozpieścić się literaturą w zupełnie innym wydaniu. Zwykle sięgam po książki papierowe, jednak tym razem zdecydowałam się na audiobooka, w dodatku o tematyce zdecydowanie odbiegającej od tej, która zwykle gości na Czytelniczym Podwórku. Zerknijcie razem z nami, co skrywa „Trzecie oko”. Zapraszam do naszej recenzji.