12+
Znajdziecie tu książki dla młodzieży (12+). Ich recenzje tworzę razem z moimi synami. Zapraszam na Czytelnicze Podwórko!
-
Małpa mordercy – recenzja
Wydawnictwo Zakamarki lubi rozpieszczać czytelników wybitnymi książkami. W ich portfolio znajduje się wiele tytułów, w których wartościowa, piękna i głęboka fabuła spotyka się z wyjątkową oprawą graficzną. I choć zawsze moje oczekiwania względem tego wydawcy są wyjątkowo wygórowane, nigdy się nie rozczarowałam. Jest jednak pewna książka, która przerosła moje najśmielsze czytelnicze marzenia! Pozwólcie, że zaprezentuję Wam nowość, która jest po prostu arcydziełem, perłą wśród literatury dla młodzieży i dorosłych, w której wątki przeplatają się w sposób absolutnie zaskakujący, emocje buzują, a bohaterowie mylą czytelnika z wprawą godną najlepszych złoczyńców. Sprawdźcie razem z nami jaką tajemnicę skrywa „Małpa mordercy”.
-
Kocie ścieżki. Japonia – recenzja
Uwielbiam książki dla dzieci, które pozwalają na podróże palcem po mapie, a jednocześnie budzą w młodych czytelnikach ciekawość świata i głód odkrywania nowych, nieznanych miejsc. Ostatnio w moje ręce trafiła książka „Kocie ścieżki. Japonia” i muszę przyznać, że już dawno nie miałam tak ogromnej przyjemności z lektury. Pragnę zapewnić, że ta nowość oferuje znaczenie więcej, niż ciekawą treść. Jola Jaworska we współpracy z wydawnictwem Mamania stworzyła małe arcydzieło, tak cudownie wpisujące się w japońską dbałość o szczegóły i dążenie do doskonałości. Z resztą zobaczcie sami!
-
Frigiel i Fluffy. Odległe lądy. Trzy klany – recenzja
Są takie tematy, które pochłaniają dzieci bez reszty, często ku dużemu niezrozumieniu dorosłych. Część z nich fascynuje młodych odbiorców tak bardzo, że stają się wręcz popkulturą. Myślę, że nie przesadzę, jeśli do jednej z takich dziecięcych popkultur zaliczę Minecraft. Mamy tu kompletne uniwersum, które z gry przeniosło się nie tylko na ekran telewizorów, ale na stałe zagościło na koszulkach, kubkach, plecakach czy piórnikach, a od pewnego czasu także na kartach książek. I choć do tej pory nie byłam w stanie pojąć tego zbiorowego szaleństwa, to podczas lektury jednej z Minecraft’owych powieści sama przepadłam bez reszty. Zapraszam Was do recenzji pierwszego tomu nowej serii o przygodach Frigiela i Fluffy’ego o zagadkowym…
-
50 (małych) rewolucji, które zmienią świat – recenzja
Młodzi ludzie mają w sobie naturalną potrzebę buntu. Każdy z nas sprzeciwiał się przecież rodzicom, nauczycielom, modzie, stereotypom, autorytetom czy oczekiwaniom społeczeństwa. Czasem mieliśmy rację, czasem niekoniecznie. A gdyby tak tę potrzebę buntu wykorzystać do zrobienia czegoś dobrego?! Predomenico Baccalario, Frederico Taddia i Antongionata Ferrari postanowili stworzyć książkę, która będzie dla młodzieży inspiracją, by swój bunt ukierunkować na… zrewolucjonizowanie świata. Ileż to razy rodzice powtarzają swoim dzieciom, że jeśli coś chce się zmienić, to trzeba zacząć od siebie? Lektura „50 (małych) rewolucji, które zmienią świat” będzie nie tylko idealnym początkiem takich przemian, ale przede wszystkim bardzo rozwijającą przygodą!
-
Poradnik Emrego. O sztuce zdobywania przyjaciół (i wrogów) – recenzja
Jak to jest, że jedni są otoczeni wianuszkiem kolegów i koleżanek, a inni mają trudności, by przeprowadzić niewinną wymianę zdań na szkolnym korytarzu? Dlaczego jedni są przebojowi i popularni, a inni wydają się być niezauważalni i niemalże niewidoczni? Emre postanawia to wyjaśnić, a wszelkie przemyślenia spisać w swoim poradniku, by zdobywanie przyjaciół już nigdy nie było tak trudne! Zajrzyjcie razem z nami do niezwykle humorystycznej i jakże prawdziwej książki, jaką jest „Poradnik Emrego. O sztuce zdobywania przyjaciół (i wrogów)”.
-
Wojna skowronków – recenzja
Muszę powiedzieć, że historię dużo chętniej poznawałam z książek obyczajowych, osadzonych w wiarygodnych historycznych realiach, niż ze szkolnych podręczników. Zawsze uważałam, że emocje, towarzyszące takim opowieściom bardzo pomagają zrozumieć zmiany czy rewolucje, które dokonywały się w różnych okresach historii ludzkości. Dziś chciałabym Wam pokazać książkę wybitną, obok której po prostu nie da się przejść obojętnie. Jest to powieść pokazująca bezsens wojny, bezmiar zniszczeń, do których ona prowadzi, także tych głęboko skrywanych w sercu czy pamięci. Zajrzyjcie razem z nami do książki „Wojna skowronków”, która przeniesie Was wprost do początków XX wieku w Anglii.
-
Legenda o Sally Jones – recenzja
Dziś chciałabym pokazać Wam wyjątkową książkę. Jest to fuzja wielu form i gatunków, z przebijającym się na pierwszy plan motywem drogi, o wielu wątkach, w których powraca poruszające i ważne przesłanie. Co jednak najważniejsze, pięknym treściom nadano równie piękną oprawę graficzną. „Legenda o Sally Jones”, bo o tej książce mowa, jest historią wybitną, którą naprawdę warto mieć w swojej biblioteczce. Dlaczego? Zerknijcie do naszej recenzji, gdzie wszystko wyjaśniamy!
-
Supercepcja. Szósty zmysł – recenzja
Znacie serię „Supercepcja”, której autorką jest Katarzyna Gacek? Jest to cykl powieści dla młodzieży, której bohaterami jest grupa nastolatków o wyjątkowych zdolnościach. Dzięki wyjątkowo wyostrzonym zmysłom wspólnie stawili oni czoła niejednej kryminalnej zagadce. Jednak czwarty tom ich przygód przyniósł duże zaskoczenie i wywarł na nas naprawdę świetne wrażenie, zwłaszcza zakończeniem, przez które z niecierpliwością wypatrywaliśmy premiery kolejnej części. Dziś przychodzimy do Was z recenzją najnowszego tomu z tej serii. Sprawdźcie razem z nami, co kryje się w nowości „Supercepcja. Szósty zmysł.”.
-
Twoja misja. Leonardo da Vinci – recenzja
Co powiecie na książkę, w której to Wasze dziecko jest głównym bohaterem, a jego decyzje, podjęte w czasie lektury wpływają na fabułę i losy wszystkich postaci? Taką właśnie nowość przygotowało dla Was wydawnictwo Mamania! W dodatku cała przygoda już sama w sobie jest niezwykła, bo toczy się we Florencji, gdzie mali czytelnicy wcielą się w postać ucznia Leonarda da Vinci. Brzmi intrygująco, prawda? Zajrzyjcie do naszej recenzji, gdzie zdradzamy więcej ciekawych szczegółów 😉!
-
Happy Girl Lucky – recenzja serii
Przyznam szczerze, że już dawno nie miałam tak mieszanych uczuć po lekturze serii młodzieżowej, jak to miało miejsce w przypadku książek Holly Smale, opowiadających o rodzeństwie Valentines. Do tej pory ukazały się dwie powieści z tego cyklu i wywarły one na mnie zupełnie skrajne wrażenia. Zajrzyjcie do mojej recenzji, gdzie dość obszernie piszę o książkac „Happy Girl Lucky. Historia szczęściary” oraz „Happy Girl Lucky. Daleka od ideału”. Zapraszam!