-
Billy i dziwny dzień – recenzja
Urodziny to wyjątkowe święto. Gdy się zbliżają, dzieci snują plany, marzą, a gdy wreszcie nadchodzą, od rana czują narastającą ekscytację. Co się wydarzy? Kogo przyjdzie na przyjęcie? Czy spełnią się urodzinowe marzenia? Czasem jednak zdarza się tak, że nic nie idzie zgodnie z planem. Tak było w przypadku urodzin Billy’ego. Jak sobie poradził? Zerknijcie do recenzji cudnej książki „Billy i dziwny dzień” i przekonajcie się sami!
-
Felek i Tola. Dzik jest dziki – recenzja
Znacie przygody Felka i Toli, sympatycznego liska i uroczej zajączki, mieszkających w norce na brzegu leśnej polany? My ich perypetie, spisane przez niderlandzką autorkę Sylvię Vanden Heede po prostu uwielbiamy i z dużą radością przyjęliśmy wiadomość o premierze kolejnego, szóstego tomu z tego cyklu. Tym razem fabułę zdominuje dość nieokrzesany jegomość, którego być może pamiętacie z wcześniejszych części. A jeśli chcecie wiedzieć więcej, zerknijcie do naszej recenzji tytułu „Felek i Tola. Dzik jest dziki”.
-
Z pamiętnika babci – recenzja
Dzień Babci zbliża się wielkimi krokami. To czas, gdy dzieci pod rękę ze swoimi rodzicami, szukają wyjątkowych prezentów dla swoich babuń, chcąc wywołać uśmiechy na ich twarzach. Same babcie zaś niecierpliwie wypatrują spotkań z maluchami. Spotkań, w czasie których przy pachnącym cieście i w otoczeniu wspomnień zaklętych w najdrobniejszych przedmiotach zaczną snuć swe opowieści. Kto wie, może niektóre sięgną nawet po swoje pamiętniki, by wrócić do tych najpiękniejszych, zbliżających pokolenia historii? Dziś chciałabym pokazać Wam książkę o takiej właśnie babci i jej wspomnieniach. Zajrzyjcie co skrywa przepiękna, pełna ciepła historia „Z pamiętnika babci”.
-
Pola i Piotruś. Ulubiona przytulanka oraz Urodziny – recenzja
„Pola i Piotruś” to bardzo udana seria, dedykowana czytelnikom w wieku 2-5 lat, powstała we współpracy znanego i cenionego grafika, Axela Schefflera, oraz Camilli Reid. Książeczki o króliczku i myszce cudownie uczą dzieci empatii, pokazują jak ważna jest przyjaźń oraz dotykają problemów i spraw, znanych dzieciom z ich codzienności. Na początku roku pokazywaliśmy Wam tytuły „Plama” oraz „Hulajnoga”. Dziś przychodzimy do Was z nowościami. Co skrywają „Urodziny” oraz „Ulubiona przytulanka”? Zerknijcie!
-
Jagodowy Stempel – recenzja
Listy – kiedyś były częstą używaną formą komunikacji, a dziś pocztą dostajemy w zasadzie wyłącznie pisma z urzędów i rachunki. A szkoda, bo ja do dziś pamiętam te wyczekiwanie na wieści od korespondencyjnej przyjaciółki i radość, towarzyszącą otrzymaniu koperty zaadresowanej właśnie do mnie. Gdy więc w moje ręce, a w zasadzie w ręce moich chłopców, trafiły listy, w dodatku napisane przez tajemnicze istotki, które dane było moim dzieciom poznać dzięki niezwykłym opowiadaniom, zachwytom nie było końca. Bo pragnę Was zapewnić, że korespondencja, na której widnieje Jagodowy Stempel to istne dzieła sztuki. Zobaczcie sami!
-
Lisek Julek – recenzja serii książek interaktywnych
Książki, w których mały czytelnik ma okazję, by aktywnie włączyć się w lekturę poprzez ruch i interakcję z bohaterami, są u nas w domu prawdziwym hitem. Całokartonowe opowieści o pewnym króliczku są w użyciu tak często, że aż wstyd pokazywać, w jakim są stanie. Dziś jednak nie chcę mówić o króliczku, a o pewnym lisku, któremu poświęcona została pachnąca nowością seria wydawnictwa Wilga. Zerknijcie razem z nami do cyklu świetnych interaktywnych książeczek „Lisek Julek”, dedykowanych najmłodszym czytelnikom. Zapraszam do naszej recenzji!
-
Hania i Staś poznają świat. Wspaniały prezent
„Krok po kroku” to edukacyjna seria dla dzieci, która dotyka przeróżnych codziennych spraw, znanych maluchom z ich najbliższego otoczenia. Większość książek z tego cyklu to krótkie, całokartonowe i bardzo esencjonalne w przekazie propozycje dla najmłodszych czytelników. Dziś jednak chciałabym pokazać Wam nieco bardziej rozbudowany tytuł, również o kartonowych stronach, ale skrywających zdecydowanie więcej tekstu. Zajrzyjcie razem z nami do nowości „Hania i Staś poznają świat. Wspaniały prezent”!
-
Rodzina Obrabków i urodzinowy skok – recenzja
Dzieci uwielbiają książki, które wychodzą poza utarte schematy lub w pewien sposób łamią z niektórymi normami społecznymi. Co ciekawe, mali czytelnicy doskonale potrafią odróżnić w takiej literaturze dobro od zła i świetnie wychwytują przesłanie tych nieco niepoprawnych historii. Dziś chciałabym pokazać Wam właśnie taką „niegrzeczną” książkę, nieco przerysowaną, karykaturalną, a przy tym szalenie zabawną i… mądrą! Zapraszam Was do recenzji zakamarkowej nowości o wyjątkowo chwytliwym tytule: „Rodzina Obrabków i urodzinowy skok”.
-
Niech żyje tata Alberta! – recenzja
Nie wiem, czy u Was wyglądało to podobnie, ale ja jako dziecko miałam spore problemy z wymyśleniem, co podarować mamie i tacie z okazji różnych świąt. Myślę, że wiele dzieci w wieku przedszkolnym czy szkolnym boryka się z podobnymi trudnościami. Dlaczego? Bo rodzice zwykle mówią, że nie potrzebują niczego! Jak więc uszczęśliwić kogoś, kto twierdzi, że wszystko ma? Albert Albertson pomoże znaleźć młodym czytelnikom odpowiedź na to jakże ważne pytanie! Zajrzyjcie razem z nami do pachnącej świeżością książki „Niech żyje tata Alberta!”.
-
Zamek – recenzja
Nasz Kuba uwielbia przyjęcia urodzinowe. Zawsze odlicza dni, wyczekując spotkania z przyjaciółmi. Bardzo angażuje się w wybieranie prezentów solenizantom, a w dniu uroczystości od rana przebiera nogami. W końcu takie urodziny to bardzo poważna sprawa! Bywa jednak, że tuż przed przyjęciem zdarzy się coś, co psuje radość ze wspólnej zabawy. Tak właśnie było w historii „Zamek”, autorstwa bardzo cenionej przez nas Emmy AdBåge. Zapraszamy Was do recenzji, w której pokażemy tę książkę nieco bliżej!