-
Opowieści o tym, co w życiu ważne – recenzja
Koniec roku zbliża się wielkimi krokami. Dzieci powoli zaczynają wypatrywać nadchodzących wakacji, a rodzice i pedagodzy coraz częściej kierują swoje myśli w stronę poszukiwań niebanalnych i wyjątkowych upominków, które staną się nagrodą za całoroczny wysiłek młodych ludzi, włożony w poszerzanie swojej wiedzy i poszukiwanie pasji. Dziś chciałabym pokazać Wam książkę, która wydaje się być idealną propozycją nagrody na zakończenie roku dla dzieci z klas 1-3, nie tylko dlatego, iż jej bohaterami są ich rówieśnicy, ale przede wszystkim dlatego, że zawarte w niej treści promują wszystkie te wartości, w które warto wyposażyć swoje pociechy, by ich życiowy plecak stał się źródłem zasobów, a nie bagażem trudnych doświadczeń. Zobaczcie sami! Zapraszamy Was…
-
Ja i inni – recenzja
Czy będąc dzieckiem, zastanawialiście się kiedyś, jakby to było być kimś zupełnie innym? A może Wasze dzieci głowią się nad tym, jak wyglądałaby ich dziecięca rzeczywistość, gdyby mieszkały gdzieś indziej, w innym domu, albo nawet kraju, gdyby chodziły do innej szkoły, miały innych przyjaciół… Sądzę, że takie rozważania są dzieciom bliskie i często w ich umysłach piętrzą się owe gdybania. I właśnie dlatego dziś pragnę pokazać Wam książkę, w której Ylva Karlsson i Sara Lundberg głosami powołanych przez nie do życia bohaterów spróbują odpowiedzieć na liczne „Co by było, gdybym był/była kimś zupełnie innym?”. Zobaczcie sami! Oto „Ja i inni”.
-
Jedno oko na Maroko. Rozmowy z osobami, które się wyróżniają – recenzja
Nie ukrywam, na samym początku wcale nie byłam przekonana do tej książki. Nie dlatego, że wątpiłam w jej wartość. Byłam pewna, że jeśli wydawnictwo Dwie Siostry zdecydowało się na realizację drugiego wydania tego tytułu (pierwszy raz w nieco innej szacie graficznej ukazał się on pod szyldem Czarnej Owcy w roku 2013), to musi być on mądry i wyjątkowy. Obawiałam się, jak przyjmie go Kuba. Czy niektórymi rozmowami nie będzie zszokowany, zakłopotany? Na ile będzie w stanie zrozumieć problemy, o których przeczyta? A jednak, gdy obserwowałam jego reakcje, to z jaką wrażliwością i empatią podchodził do historii rozmówców Tomasza Kwaśniewskiego, stwierdziłam, że jest to tytuł, po który po prostu trzeba sięgnąć,…
-
Wkrętośrubek w poszukiwaniu szczęścia
Czym właściwie jest szczęście? Czy dla każdego oznacza ono dokładnie to samo? I gdzie go szukać? Niełatwo odpowiedzieć na te pytania, przede wszystkim dlatego, że każdy, kogo zapytamy, odpowie inaczej. A jednak ostatnio wpadła w moje ręce opowieść, która cudownie opowiada o poszukiwaniu, nie tylko szczęścia, ale także przyjaźni i swojego miejsca w pędzącym przed siebie świecie. Zerknijcie razem z nami na cudowną książkę, przez którą przeprowadzi nas… Wkrętośrubek!
-
Jagodowy Stempel – recenzja
Listy – kiedyś były częstą używaną formą komunikacji, a dziś pocztą dostajemy w zasadzie wyłącznie pisma z urzędów i rachunki. A szkoda, bo ja do dziś pamiętam te wyczekiwanie na wieści od korespondencyjnej przyjaciółki i radość, towarzyszącą otrzymaniu koperty zaadresowanej właśnie do mnie. Gdy więc w moje ręce, a w zasadzie w ręce moich chłopców, trafiły listy, w dodatku napisane przez tajemnicze istotki, które dane było moim dzieciom poznać dzięki niezwykłym opowiadaniom, zachwytom nie było końca. Bo pragnę Was zapewnić, że korespondencja, na której widnieje Jagodowy Stempel to istne dzieła sztuki. Zobaczcie sami!
-
Miny Alberta – recenzja
Alfons Åberg w Szwecji, Willi Wiberg w Niemczech, Mikko Mallikas w Finlandii, zaś w Polsce… Albert Albertson – tego chłopca naprawdę zna cały świat. Powołany do życia przez Gunillę Bergström stał się dla wielu dzieci bliskim przyjacielem, który poprzez swoje przygody, tak wspaniale nawiązujące do dziecięcej codzienności, uczy, bawi i pokazuje, że każdą emocję można oswoić. Każda opowieść z jego udziałem nawiązuje do problemów bliskich dzieciom. Każda ukazuje całą plejadę uczuć, które towarzyszą wielu niełatwym sytuacjom. Wszystkie charakteryzują się niezwykle ciepłym i pełnym łagodności przekazem. Przyszedł jednak czas na pewną zmianę… Dziś bowiem chciałam pokazać Wam zupełnie inną książkę z udziałem Alberta. Jesteście ciekawi? Oto „Miny Alberta”!
-
Lisek Julek – recenzja serii książek interaktywnych
Książki, w których mały czytelnik ma okazję, by aktywnie włączyć się w lekturę poprzez ruch i interakcję z bohaterami, są u nas w domu prawdziwym hitem. Całokartonowe opowieści o pewnym króliczku są w użyciu tak często, że aż wstyd pokazywać, w jakim są stanie. Dziś jednak nie chcę mówić o króliczku, a o pewnym lisku, któremu poświęcona została pachnąca nowością seria wydawnictwa Wilga. Zerknijcie razem z nami do cyklu świetnych interaktywnych książeczek „Lisek Julek”, dedykowanych najmłodszym czytelnikom. Zapraszam do naszej recenzji!
-
Świnia Malwina – recenzja
Pamiętacie Dzika Dzikusa? Jeśli podobały Wam się przygody tego sympatycznego bohatera i jego przyjaciół z Lasu Kabackiego, to na pewno ucieszycie się na wieść, że Krzysztof Łapiński i Marta Kurczewska przygotowali dla czytelników kolejną opowieść o ich niezwykłych losach. Zerknijcie razem z nami co kryje „Świnia Malwina”! Zapraszamy do lektury naszej recenzji.
-
Cześć i czołem. Góra dołem! – recenzja
Pamiętacie ekipę zwierzaków z książki „Cześć i czołem” Agnieszki Elbanowskiej i Agaty Dudek? Całkiem niedawno pokazywaliśmy tę rymowaną, całokartonową książeczkę aktywnościową, która zapraszała maluchy do przywitania się ze wspomnianą grupą przemiłych zwierząt. Teraz, gdy już się świetnie znacie, przyszła pora na dalszą wspólną przygodę. Tym razem zwierzaki będą miały do małych czytelników kilka próśb. Zerknijcie do skrywa nowość „Cześć i czołem. Góra dołem!” i sprawdźcie, jak będziecie mogli pomóc bohaterom tej opowieści.
-
Ja, człowiek – recenzja
Czy potraficie pozwolić swoim dzieciom na popełnianie błędów? Ja przeszłam dość długą drogę do tego momentu, gdy przestałam za wszelką cenę chronić swoich synów przed pomyłką. Zaakceptowałam fakt, iż błędy również są potrzebne i wspieram chłopców w tym, by czerpali z nich własne lekcje, wzmacniając w nich jednocześnie poczucie własnej wartości. Nadal się na tym polu potykam, nadal nie jest tak, jakbym chciała, niemniej staram się, by wiedzieli, że jestem z nich dumna w każdej sytuacji. Ostatnio ukazała się książka, która cudownie wspiera tak dzieci, jak i ich rodziców, w dążeniu do pokochania siebie i innych ze wszystkimi niedoskonałościami, które nam towarzyszą. A tytuł tej książki mówi naprawdę wszystko. Oto…