„Domowe Laboratorium” – idealny prezent na Dzień Taty
Uwielbiamy warsztaty i eksperymenty naukowe! Pozwalają one zafascynować dzieci światem nauki i obudzić w nich głód wiedzy. Nie zawsze mamy jedna czas i możliwość, by pojechać na zajęcia organizowane w Bibliotekach czy Domach Kultury. W takich sytuacjach z ratunkiem przychodzi „Domowe Laboratorium”!
Autorem książki jest Sergei Urban. Być może kojarzycie go z bloga TheDadLab? Znajdziecie tam różne eksperymenty, sposoby na kreatywną zabawę czy proste majsterkowanie, które można wykorzystać do zabawy z dziećmi w domu. Duże zainteresowanie stroną internetową skłoniło znanego blogera do wydania książki.
„Domowe Laboratorium” powstało z myślą o rodzicach, którzy w domowym zaciszu chcą kreatywnie zorganizować czas dzieciom. Eksperymenty, które tam znajdziecie są efektowne, a przy okazji nie wymagają fachowej wiedzy oraz skomplikowanego sprzętu. Większość z nich wykonacie z użyciem rzeczy czy produktów, które każdy z nas ma w domu!
W książce znajdziecie 40 ciekawych eksperymentów, które zostały podzielone na sześć rozdziałów. Przy każdym doświadczeniu zamieszczono:
- listę potrzebnych rzeczy
- informację o tym, ile czasu zajmie Wam wykonanie eksperymentu
- instrukcję „Jak to zrobić?”
- pytania pomocnicze, dzięki którym rodzice i dzieci mają okazję przedyskutować swoje obserwacje
- wyjaśnienie „Jak to się dzieje?”, w którym prostym i przystępnym dla dzieci językiem autor tłumaczy, czego uczy nas dane doświadczenie
- „Fakty dla bystrzaków”, czyli dodatkowe ciekawostki związane z tematem eksperymentu.
Taki układ książki sprawia, że każde doświadczenie staje się dla dziecka bezcennym źródłem wiedzy. I to w dodatku wiedzy niezwykle cennej, bo zdobytej w praktyczny sposób!
Jakie eksperymenty podobały się nam najbardziej? Poniżej przedstawię te, które były najciekawsze według naszego Kuby:
„Niewidzialna gaśnica”
Jak zgasić ogień czymś, co jest niewidoczne? Czy można wykorzystać do tego ocet? W tym doświadczeniu sami zrobicie gaśnicę!
„Masło domowej roboty”
Ten eksperyment pokaże maluchom, że masło można zrobić samemu i potrzebny jest do tego wyłącznie duży słoik!
„Balonowa zapalarka”
Czy balonem można zapalić żarówkę? Czy włosy lub wełniany sweter mają w sobie prąd? Te proste, ale bardzo efektowne doświadczenie zapozna dzieci z pojęciem ładunków elektrostatycznych.
„Razem czyli lepiej”
Jak podnieść papierowy kubek z użyciem gumki recepturki? Dzięki temu eksperymentowi dzieci dowiedzą się co to jest tarcie oraz że współpraca jest ważna.
„Malowanie bąbelkami”
Nie jest to może eksperyment naukowy, niemniej z pewnością uczy dzieci kreatywności. Otóż okazuje się, że malować można nie tylko pędzlem! Świetna zabawa
„Skamieniałe jaja dinozaurów”
Do tego doświadczenia z pewnością nikogo nie trzeba będzie specjalnie zachęcać! Jaja? Dinozaury? Każdy poszukiwać przygód z radością poświęci czas, by móc choć przez chwilę zmienić się w paleontologa i odkrywać świat prastarych gadów.
„Cukierkowy kalejdoskop”
Jest to zdecydowanie ulubione doświadczenie naszego Kuby. Dzieci poznają zjawisko dyfuzji za pomocą ciepłej wody i cukierków M&M’s. Co ciekawe – efekty doświadczenia można zjeść. Smacznego!
„Domowe Laboratorium” to naprawdę wspaniała książka! Każde doświadczenie jest czytelnie opisane i zilustrowane świetnymi zdjęciami, na których autor wraz ze swoimi synami wykonuje poszczególne kroki eksperymentu. Ponadto komentarze merytoryczne pomagają Rodzicom wyjaśnić małym laborantom zjawiska, które obserwują w czasie naukowej zabawy.
Książka ta jest świetną inspiracją do twórczego spędzania czasu z dziećmi. Proponowane przez autora doświadczenia pomogą nam zaciekawić dzieci światem nauki oraz pokazać im, że otwarty umysł i ciekawość świata pomaga zdobyć wiedzę i rozwijać zainteresowania. Kto wie – może dzięki tej książce Wasze dziecko kiedyś zostanie noblistą 😊 ? Gorąco polecamy! Dodam, że naszym zdaniem doświadczenia przedstawione w książce (wykonywane oczywiście przy asyście Rodzica) świetnie nadają się do przeprowadzenia z dziećmi już od 4. roku życia.
Jeśli szukacie „Domowego Laboratorium” w dobrej cenie, zajrzyjcie TU.
Przy okazji chciałam wspomnieć o mikroskopie, z którego korzystamy. Dla Kuby wybraliśmy mikroskop Levenhuk Rainbow 50L. Czym się kierowaliśmy? Ma on dołączone aż trzy obiektywy oraz soczewkę Barlowa, przez co osiągniecie powiększenie z zakresu 40-800x ! Ponadto mikroskop wyposażony jest w dwa typy oświetleń LED – dolne, które pozwala na obserwowanie preparatów półprzezroczystych (np. skórki cebuli) oraz górne, dzięki której można oglądać preparaty nieprzezroczyste (np. włos, papier). Dodatkowym atutem jest dołączony zestaw do hodowli krewetek wraz z instrukcją, oraz kilka szkiełek podstawowych dzięki czemu sami możecie wykonać ciekawe preparaty! Poniżej załączam link do mikroskopu oraz zdjęcia dwóch naszych obserwacji!
https://www.ceneo.pl/43541347#crid=342335&pid=22082
Polecam również odwiedzić blog TheDadLab. Znajdziecie tam mnóstwo ciekawych inspiracji na kreatywne spędzanie czasu z dziećmi. Poniżej wklejam link:
Metryczka:
- autor – Sergej Urban
- wydawnictwo – Bukowy Las
Szukacie podobnych książek? Zajrzyjcie tu:
Książki dla dzieci ciekawych świata – zestawienie
Jeden Komentarz
Pingback: