Mroźne przygody Bąbli
5+,  Książki

Mroźne przygody Bąbli – recenzja

Ostatnio we Wrocławiu miało miejsce nie lada wydarzenie. Spadł śnieg! Kuba był przeszczęśliwy, bo w końcu doczekał się bitwy na śnieżki oraz lepienia bałwana. A ja? Ja oczywiście podzielałam jego radość, choć z tyłu głowy pojawiła się myśl „Jasna melodia! Znów trzeba będzie odkopywać samochód!”. Tak, z jakiegoś powodu dorośli nie zawsze cieszą się, gdy widzą biały puch. Bąble też to zauważyły. Nie znacie Bąbli? Nic straconego! Zerknijcie do naszej recenzji, gdzie ich przedstawiamy i pokazujemy „Mroźne przygody Bąbli”!

Łucka, Antek, Ala i Da – to właśnie Bąble, czyli czwórka rodzeństwa z głowami pełnymi pomysłów i przeogromnego entuzjazmu. Bąble uwielbiały spędzać razem czas. Najbardziej na świecie jednak uwielbiały… śnieg. Teraz wypatrywały go bardzo niecierpliwie, ale choć na dworze było zimo, a z bąblowych buzi unosiły się kłęby pary, to nic nie zwiastowało pojawienia się śnieżnych płatków. I to właśnie wtedy Antek wpadł na świetny pomysł. Skoro, jak słusznie zauważyła Ala, ich buzie na mrozie produkowały wodę, to może i śnieg potrafiły zrobić?! Może wystarczyło tylko trochę bardziej się postarać, dmuchać mocniej i cierpliwie poczekać?

Chuchanie i dmuchanie niestety śniegu nie przyniosło, jednak z ratunkiem przyszła mama. Co prawda nie wyczarowała białego puchu, ale wspólnie z dziećmi zrobiła ślizgawkę! Już następnego dnia na Bąble miało czekać prawdziwe mini-lodowisko! To jednak nie koniec mroźnych przygód, bowiem przez Bąblami jeszcze wybieranie idealnej choinki i saneczkowe szaleństwa na… chmurach! Jak to możliwe? O tym musicie przekonać się sami!

Mroźne przygody Bąbli
Mroźne przygody Bąbli
Czytelnicze Podwórko - recenzje książek dla dzieci

Oj, „Mroźne przygody Bąbli” to książka pełna cudownej, dziecięcej kreatywności, zapału i radości z tych małych, drobnych rzeczy, które składają się na naszą codzienność. Tak, Bąble zdecydowanie potrafią cieszyć się każdą chwilą! Mało tego, ich pełne miłości do świata serduszka bardzo często kierują fabułą w dość niespodziewany sposób. Co się stanie, gdy czwórka rodzeństwa znajdzie idealne bożonarodzeniowe drzewko? Jak zaradzą smutkowi, który pojawił się po rozpuszczeniu się śniegowego bałwana? Nas bąblowy sposób patrzenia na świat i ich niezwykła odwaga w poszukiwaniu nieszablonowych rozwiązań niezwykle urzekł! Co tu dużo mówić, Bąbli po prostu nie da się nie lubić!

Monika Kamińska stworzyła naprawdę piękną opowieść o tym, jak cudownie można spędzić czas razem. I nie potrzeba do tego ani drogich zabawek, ani precyzyjnie zorganizowanych rozrywek. Wystarczy odrobina ciekawości, szczypta braterskiej i siostrzanej miłości, szeroko otwarte oczy i… gotowe! Bąble zdecydowanie pokażą małym czytelnikom, że (bez względu na to, czy leży śnieg, czy nie) mróz jest świetną okazją do rozpoczęcia niezwykłej przygody.

Ogromnym walorem tej książki jest ciepła i wartościowa fabuła, wypełniona po brzegi bliskością i czułością. „Mroźne przygody Bąbli” to idealna lektura na zimowe wieczory, pokazująca, że każdy dzień może być okazją do świetnej zabawy. Całość zaś dopełniają bardzo kolorowe i miłe dla oka ilustracje Anny Simeone. Zdecydowanie warto po tę książkę sięgnąć, a potem zabrać sanki i śladem Bąbli szusować w chmurach!

Mroźne przygody Bąbli
Mroźne przygody Bąbli
Metryczka:
  • autor – Monika Kamińska
  • ilustrator – Anna Simeone
  • Wydawnictwo Mamania
Link do strony wydawnictwa:

https://mamania.pl/product-pol-864-Mrozne-przygody-Babli.html


Zapraszamy na Czytelnicze Podwórko! Znajdziesz nas również na Facebooku!
Czytelnicze Podwórko - recenzje książek dla dzieci