-
Mroźne przygody Bąbli – recenzja
Ostatnio we Wrocławiu miało miejsce nie lada wydarzenie. Spadł śnieg! Kuba był przeszczęśliwy, bo w końcu doczekał się bitwy na śnieżki oraz lepienia bałwana. A ja? Ja oczywiście podzielałam jego radość, choć z tyłu głowy pojawiła się myśl „Jasna melodia! Znów trzeba będzie odkopywać samochód!”. Tak, z jakiegoś powodu dorośli nie zawsze cieszą się, gdy widzą biały puch. Bąble też to zauważyły. Nie znacie Bąbli? Nic straconego! Zerknijcie do naszej recenzji, gdzie ich przedstawiamy i pokazujemy „Mroźne przygody Bąbli”!