Wielka podróż Dziadka Eustachego
3+,  5+,  Komiks,  Książki

Wielka podróż dziadka Eustachego – recenzja

Jeśli macie w domu „Mapy” lub „Daj gryza” to z pewnością rozpoznacie w tej książce niepowtarzalną kreskę Aleksandry i Daniela Mizielińskich. Tym razem jednak ci znani i lubiani autorzy mają dla Was coś, co z pewnością zaskoczy Was formą, bowiem „Wielka podróż dziadka Eustachego” to komiks. To jednak nie koniec niespodzianek, gdyż jest to komiks praktycznie pozbawiony słów, a cały ciężar narracji przeniesiony jest na ilustracje. Brzmi ciekawie, prawda? Zresztą, zobaczcie sami!

Była prawie 8:30. Dzień wydawał się zapowiadać spokojnie, może nawet nieco leniwie, gdy nagle dziadek Eustachy uświadomił sobie, że o czymś zapomniał… To był ten dzień! A on jest zupełnie nieprzygotowany! Trzeba było działać szybko, więc staruszek w pośpiechu zrzucił kapcie, włożył czapkę i ruszył na zakupy. W świetne zaopatrzonym sklepie z zabawkami nabył najładniejszego (i jak się wkrótce okaże bardzo niezwykłego) pluszowego misia, a już za chwile był z powrotem w domu, by spakować niezbędny ekwipunek. Ciepła kurtka, lina, lampa, prowiant i dobra książka świadczyły o tym, że czeka go daleka podróż!

Najpierw dziadek Eustachy przemierzał pola, lasy i doliny rowerem. Gdy dotarł w wysokie góry, zaczął rozglądać się za przytulnym schronieniem. Na szczęście z pomocą przyszła mu bardzo gościnna… wiewiórka! Wspólnie spędzili miły wieczór w blasku kominka, a po pysznym i pożywnym śniadaniu z orzechów przyszła pora ruszyć dalej. Tylko jak przejść przez wysokie pasma górskie? Każdy kto był w Tatrach choć raz wie, że nie ma lepszych wspinaczy nad… kozice! Uczynne zwierzę za kęs pysznego jabłka zdecydowało się pomóc dziadkowi Eustachemu i już wkrótce ich oczom ukazał się piękny widok. Nie był to jednak czas na podziwianie krajobrazów. Szybki rzut oka na cudne, rozciągające się w oddali góry i jeziora musiał wystarczyć, gdyż pewna wrona (a może kruk?) porwał pluszowego misia! Na niewiele zdały się krzyki dziadka Eustachego. Owszem, ptak wypuścił zdobycz, ale maskotka wylądowała w gęstym lesie u podnóża góry. Czy podróżnik znajdzie swego towarzysza? I dokąd zmierza dziadek Eustachy? Sprawdźcie sami!

Wielka podróż Dziadka Eustachego
Wielka podróż Dziadka Eustachego
Czytelnicze Podwórko - recenzje książek dla dzieci

Komiks państwa Mizielińskich jest naprawdę niezwykły. Oczywiście, jak niemal wszystkie dzieła tych autorów, motyw podróży jest tu głównym wątkiem, ale tym razem forma opowieści będzie naprawdę wyjątkowa. Czeka Was pięknie ilustrowany komiks, pozbawiony niemal w całości tekstu. Jedynie tu i ówdzie znajdziecie krótkie onomatopeje, które z pewnością będą źródłem uciechy najmłodszych odbiorców i świetnie podkreślą emocje, towarzyszące przygodom dziadka Eustachego. Jednak cała narracja przeniesiona jest tu na obrazki, bardzo z resztą dynamiczne i pełne szczegółów. Taki zabieg nie tylko jest gwarancją niezwykle kreatywnej i emocjonującej lektury, ale pozwala także na wielokrotne powracanie do tytułu i dowolne kształtować fabułę.

Z jakiego powodu dziadek Eustachy wyruszył w podróż? Dlaczego ptak zainteresował się pluszowym misiem? O czym Eustachy rozmawiał z niedźwiedziem? Część odpowiedzi doszukacie się na ilustracjach, ale wiele z nich znajdziecie wyłącznie we własnej wyobraźni. Nawet trasa dziadka Eustachego owiana jest pewną tajemnicą. Czasem można odnieść wrażenie, że podróżuje on przez Polskie góry, ale są momenty, gdzie tak krajobrazy, jak i napotkaniu bohaterowie sugerują, że wyprawa zdecydowanie przeniosła się nie tylko poza granice naszego kraju, ale także kontynentu! Jakie miejsca odwiedził dziadek Eustachy? Wystarczy, że odważycie się ruszyć w podróż wspólnie z przesympatycznym staruszkiem – przyglądajcie się ilustracjom, szukajcie szczegółów i sami spróbujcie ustalić, jaką trasą podążął bohater tej opowieści.

„Wielka podróż dziadka Eustachego” to książka, która jest gwarancją ciekawej przygody i świetnej zabawy. Wspaniałe ilustracje Aleksandry i Daniela Mizielińskich, pełna zaskoczeń fabuła i mnóstwo niecodziennych towarzyszy podróży sprawią, że wyprawa z dziadkiem Eustachym będzie naprawdę fajnym przeżyciem. Bawcie się tą książką, zaproście dzieci do samodzielnego tworzenia narracji, szukajcie różnych wytłumaczeń dla sytuacji, które ujrzycie na kartach komiksu. Pomysłów na spędzenie czasu z tą nowością jest zapewne tyle, ilu jej czytelników. A możecie sięgać po nią zarówno z młodszymi, jak i starszymi dziećmi. Polecamy do czytania już z 3-latkami!

Wielka podróż Dziadka Eustachego
Wielka podróż Dziadka Eustachego
Wielka podróż Dziadka Eustachego
Wielka podróż Dziadka Eustachego
Metryczka:
  • autor – Aleksandra i Daniel Mizielińscy
  • ilustrator – Aleksandra i Daniel Mizielińscy
  • Wydawnictwo Dwie Siostry

Zapraszamy na Czytelnicze Podwórko! Znajdziesz nas również na Facebooku!
Czytelnicze Podwórko - recenzje książek dla dzieci