-
Umiem rysować (prawie) wszystko – recenzja
Pozostańmy jeszcze w temacie podręczników rysunku. Jeśli Wasze pociechy nie mogą zdecydować się na jeden, konkretny kierunek, w którym chciałyby rozwijać swoje rysunkowe zdolności, to dziś mamy dla Was coś, co będzie idealnym rozwiązaniem. Przychodzimy do Was z książką, która nauczy Wasze dzieci podstaw w rysowaniu… niemalże wszystkiego. Zerknijcie do recenzji tytułu „Umiem rysować (prawie) wszystko” i przekonajcie się sami!
-
Umiem rysować pojazdy – recenzja
Do tej pory naszą ulubioną książką z serii „Umiem rysować” była ta, poświęcona zwierzętom. Teraz jednak znalazła ona silnego konkurenta, bowiem Wydawnictwo Kropka nie spoczęło na laurach i dostrzegając ogromny potencjał tego cyklu wydaje kolejne tytuły. Tym samym po faworyzowanych przez nas zwierzętach, a także lubianych dinozaurach i koniach oraz jednorożcach przyszła kolej na… pojazdy. I nie będę nawet próbować ukrywać, że ta część zdetronizowała wcześniejsze! Zobaczcie sami – oto „Umiem rysować pojazdy”!
-
Pola u babci – recenzja
Uwielbiamy książki, celebrujące rodzinne, codzienne chwile. Niby nic, a to właśnie one dają poczucie bezpieczeństwa i składają się na nasz świat. Gdy oddajemy się im w otoczeniu bliskich sercu osób, stają się wszystkim. Nawet jeśli na pozór wydają się błahe. Dziś chciałabym Wam pokazać książkę, która w prostych słowach i uroczych ilustracjach ukazuje właśnie piękno, płynące z codzienności. Zerknijcie razem z nami do książki „Pola u babci”.
-
Willa, dziewczyna z Mrocznej Jamy – recenzja
Opowieść o Willi, feirańskiej czarownicy, ciągle jest żywa w moim sercu. Ta ponadczasowa baśń o poszanowaniu przyrody, wrażliwości na potrzeby otaczających nas braci mniejszych oraz umiejętności zachowania równowagi pomiędzy wiernością tradycji, a otwartością na zmiany, była jedną z piękniejszych, które czytałam. Dziś zaś przychodzę do Was z kontynuacją historii mieszkańców Wielkich Gór Mglistych. Co skrywa powieść „Willa, dziewczyna z Mrocznej Jamy”? Zerknijcie!
-
Głosujcie na Wilka! – recenzja
Zbliżają się wybory. Dzień, w którym po raz kolejny ruszymy do urn, jest największym świętem demokracji. To doskonała okazja, by porozmawiać z dziećmi o tym, na czym właściwie polegają wybory, o co chodzi w całej kampanii wyborczej i w jaki sposób weryfikować to, co w czasie niej słyszymy. Dziś chciałabym pokazać Wam rewelacyjną książkę, która będzie idealnym wstępem do takich właśnie rozmów o demokracji i wyborach. Zerknijcie na „Głosujcie na Wilka!”.
-
Jak włosy taty wyrwały się w świat – recenzja
Jest bardzo wiele przysłów, w których włosy występują w pierwszoplanowej roli. Można dzielić włos na czworo. Można być od osiągnięcia czegoś o włos. Można troszczyć się o kogoś tak, by włos mu nie spadł z głowy. Nie da się ukryć, że ich pozycja w języku polskich poniekąd podkreśla ważną rolę, jaką odgrywają one w kreowaniu naszego wizerunku. Przy ważnych okazjach dbamy, by wyglądały jak najlepiej, a i na co dzień przykładamy nie małą wagę do tego, by były zadbane. A gdyby tak nagle, bez słowa ostrzeżenia, po prostu zniknęły? Co byśmy robili? Czy, przysłowiowo, rwalibyśmy sobie włosy z głowy? Bohater książki, którą chcę Wam dziś pokazać, stanął właśnie w takiej…
-
Podhale oraz Orawa, Spisz i Pieniny. Poradnik dla dużych i małych – recenzja
Część z Was wie, że bardzo lubimy chodzić po górach. Bliskość przyrody, majestatyczność szczytów i możliwość stawienia czoła własnym ograniczeniom, a przede wszystkim cudne widoki, wynagradzające każdy wysiłek, to wszystko składa się na naszą fascynację turystyką górską. Gdy więc planowaliśmy wyjazd w Beskid Żywiecki, nie mogliśmy nie spakować najnowszego przewodnika od Wydawnictwa Literackiego. I choć od omawianych tam terenów do Beskidu jest kilka kilometrów, to książka niezwykle nam się przydała! Jak to możliwe? Zajrzyjcie do naszej recenzji, w której pokazujemy „Podhale oraz Orawa, Spisz i Pieniny. Przewodnik dla dużych i małych”!
-
LEGO Harry Potter – Testrale i kareta z Hogwartu – recenzja
Na Czytelniczym Podwórku oprócz recenzji książek okazjonalnie pojawiają się wpisy, dotyczące gier planszowych czy też karcianych. Ostatnio pierwszy raz opublikowaliśmy recenzję, poświęconą klockom LEGO DUPLO. Dziś ponownie przychodzimy do Was z najbardziej rozpoznawalną marką klocków dla dzieci, jednak sięgnęliśmy po zestaw, dedykowany zdecydowanie starszym odbiorcom. Dodam, że wybór nie był w najmniejszym stopniu przypadkowy, bo wybrana tematyka jest szalenie bliska sercu zarówno Jakuba, naszego starszego syna, jak i mojemu. Tak, tak, mowa oczywiście o… Harrym Potterze! Zerknijcie więc, co skrywa zestaw LEGO Harry Potter „Testrale i kareta z Hogwartu”!
-
Bułeczka poznaje Bułeczkę – recenzja
Seria o Bułeczce, która od 2021 roku ukazuje się w Polsce nakładem wydawnictwa Dwie Siostry, podbiła nasze serca. Cudownie opowiada ona o dziecięcych problemach i emocjach, których każdy maluch doświadcza w zwykłych, codziennych sytuacjach. Do tej pory w książkach, poświęconych perypetiom Bułeczki, mogliśmy sporo przeczytać o relacjach, rywalizacji, ekologii, tolerancji, zazdrości, przede wszystkim jednak każdy z tytułów okraszony był niemałą porcją miłości i ciepła. Nie inaczej jest tym razem, choć w najnowszym tomie również tych trudnych uczuć, takich jak złość czy poczucie niezrozumienia, wcale nie brakuje. Zobaczcie sami. Zapraszamy do recenzji nowości, w której Bułeczka poznaje Bułeczkę!
-
Ocean to pikuś – recenzja
„Być może moje przygody staną się dla Was (…) natchnieniem do snucia własnych marzeń. (…) Szukajcie pasji, które budzą w Was radość i chęć działania. A gdy już je znajdziecie, pamiętajcie, że to dopiero pierwszy krok w drodze do celu. Drugim krokiem jest zamiana marzeń w plany. Trzecim – realizacja Waszych planów. (…) Solidnie się przygotujcie. Dążcie do celu. Nie szukajcie usprawiedliwień. I (…) bądźcie optymistami, a swój optymizm przekazujcie innym.” – tak kończy się książka, którą dziś pragnę Wam pokazać. I trudno o tytuł, który byłby lepszą zachętą do snucia odważnych marzeń. Opowieść, o której za chwilę przeczytacie jest niezwykła, bo opowiada o przekraczaniu tego, co nieprzekraczalne, pokonywaniu siebie…