Pola u babci - recenzja książki wyd. Zakamarki

Uwielbiamy książki, celebrujące rodzinne, codzienne chwile. Niby nic, a to właśnie one dają poczucie bezpieczeństwa i składają się na nasz świat. Gdy oddajemy się im w otoczeniu bliskich sercu osób, stają się wszystkim. Nawet jeśli na pozór wydają się błahe. Dziś chciałabym Wam pokazać książkę, która w prostych słowach i uroczych ilustracjach ukazuje właśnie piękno, płynące z codzienności. Zerknijcie razem z nami do książki „Pola u babci”.

Pola spędza czas z ukochaną babcią. Ich dzień od pobudki aż do zaśnięcia wypełniają najróżniejsze, mniej bądź ważne sprawy. Razem ubierają się, jedzą śniadanie, wychodzą do sklepu i wypełniają każdą wolną chwilę bliskością i radością z tego, że są we dwie. Bo przecież nie ma nic lepszego, niż dzień z babcią. Co jeszcze zrobią? Jak minie im czas? Sprawdźcie sami!

Czytelnicze Podwórko - recenzje książek dla dzieci

„Pola u babci” to krótka książka, która głownie za pomocą obrazów ukazuje piękno, płynące z bliskości i wspólnie spędzanego czasu. Na pierwszy rzut oka można by pomyśleć, iż Pola i babcia nie robią razem nic szczególnego. A jednak gdy zajrzymy głębiej, szybko przekonamy się, że nawet w tych najbardziej prozaicznych czynnościach obie znajdują ogromną radość.

Co zachwyca w tej książce? To jak babcia podąża za Polą. Wstaje, gdy ta się przebudzi. Angażuje dziewczynkę w każdą czynność, dzięki czemu smak codzienności staje się niezapomniany. Wspólne zakupy, posiłek przygotowany ramię w ramię, czy pełna bliskości lektura w ciągu dnia pokazują, jak ważna dla obu bohaterek jest ich wzajemna relacja. Ciepło bije tu z każdej strony! I choć na rozkładówkach znajdziemy jedynie kilka słów oraz proste, utrzymane w stonowanej kolorystyce ilustracje na białym tle, to wszystkie pełne są pięknych emocji i miłości!

Gorąco polecam książkę „Pola u babci” to rodzinnej lektury z najmłodszymi czytelnikami. To cudny tytuł, pokazujący magię, zaklętą w każdym, najprostszym nawet dniu!