-
Książka dla psa – recenzja
Na naszm blogu pojawiło się wiele recenzji. Pisaliśmy już o książkach dla niemowląt i dzieci w wieku przedszkolnym. Podrzucaliśmy Wam także propozycje wartościowych i ciekawych lektur dla dzieci w wieku wczesnoszkolnym. Bez trudu znajdziecie u nas wpisy, poświęcone książkom dla młodzieży. Nie zabraknie nawet opisu paru tytułów dla dorosłych czytelników. Dziś jednak chcieliśmy pokazać Wam coś, czego jeszcze na Czytelniczym Podwórku nie było! Oto… „Książka dla psa”!
-
Brud. Cuchnąca historia higieny – recenzja
Świat dziecięcej literatury jest bardzo pojemny, choć oczywiście wcale nie jest tak łatwo napisać udaną, ciekawą, dobrze przyjętą przez młodych czytelników książkę. Dziś chciałabym pokazać Wam książkę, której napisanie z pewnością nie było drobnostką, bo to jak szeroko dotyka ona omawianego tematu jest naprawdę godne największej pochwały. Autorzy włożyli w ten tytuł mnóstwo pracy oraz zaangażowania i widać to na każdej stronie, bowiem opowieść czyta się jednym tchem, gdyż jest tak ciekawa, lekka i zaskakująca (bo nie będę ukrywać, wszystkich nas zaskoczyło, że można napisać tak intrygującą książkę o… brudzie!). Zerknijcie więc, co kryje nowość „Brud. Cuchnąca historia higieny” 😊!
-
Moja złość – recenzja
Mam wrażenie, że złość jest jedną z najbardziej demonizowanych emocji. Nie raz zdarzało mi się być świadkiem sytuacji, w której zezłoszczone dziecko nazywane było niegrzecznym. Sama też kilka razy w swojej nieporadności niepotrzebnie tłumiłam złość swoich synów. Teraz wiem, że brak zrozumienia dla ich emocji rodzi jedynie frustrację i poczucie niesprawiedliwości. Chętne więc sięgam po wszelkie pomoce, które ułatwiają poruszanie się po dziecięcych emocjach tak maluchom, jak i ich rodzicom. Dziś chciałabym Wam pokazać fenomenalną książkę, będącą propozycją kilku słowno-ruchowych relaksacji, wspaniale pomagającym oswoić i odpowiednio ukierunkować negatywne emocje. Oto „Moja złość” – zapraszam do lektury naszej recenzji!
-
Planszówkowi kurierzy – recenzja
Lubicie gry planszowe? To wyobraźcie sobie, że teraz to właśnie od Was zależy, czy dzieci dostaną swoje ukochane planszówki na czas! Wydawnictwo Muduko przygotowało dla Was grę, w której wcielicie się w kurierów. Waszym zdaniem będzie odpowiednie skompletowanie elementów gier i dostarczenie ich właściwymi pojazdami do domów graczy. Co Wy na to? Jeśli jesteście ciekawi tej gry, zerknijcie do naszej recenzji, w której zdradzamy, jakie sekrety skrywają „Planszówkowi kurierzy”!
-
Śnieżyczka i Róża – recenzja
Lubicie baśnie braci Grimm? Ja uważam, że jest w nich coś wyjątkowego. Ten mrok przenikający się z blaskiem, tajemnica wkradająca się w to, co dobrze znane, ten niepokój, który przeplata się z ekscytacją. Trudno porównać emocje, towarzyszące lekturze baśni braci Grimm do czegokolwiek innego. Ich wyjątkowość sprawia, że zawsze chętnie do nich wracam. Dziś jednak chciałabym Wam pokazać coś innego, bo oryginalna baśń była tu tylko inspiracją, zaś autorką opowieści jest pisarka zupełnie współczesna. Zerknijcie razem z nami do cudownej i tak baśniowej jak to tylko możliwe książki, której tytuł urzekł mnie od samego początku. Oto „Śnieżyczka i Róża”.
-
Ubieramy misia i nie tylko – recenzja serii Bajki z okienkami
Do dziś pamiętam tekturowego chłopca i dziewczynkę, których ubierałam w przedszkolu wycinanymi z papieru ubrankami z zakładkami. Piękne sukienki, karnawałowe stroje –szafa moich kartonowych przyjaciół pękała w szwach i była dla mnie źródłem ogromnej uciechy! Dlatego gdy zobaczyłam, że wydawnictwo Dwie Siostry wydaje wznowienie książeczki „Ubieramy misia”, w dodatku z wycinankami, pozwalającymi dzieciom przebierać tytułowego bohatera właśnie w takie papierowe ubranka, przepadłam bez reszty. Dziś chciałabym Wam pokazać nie tylko przygody owego misia, ale wszystkie wycinankowe wznowienia Dwóch Sióstr. Zajrzyjcie razem z nami do pięknie i jakże pomysłowo wydanych klasycznych utworów literatury dziecięcej. Zapraszamy do recenzji książek „Ubieramy misia”, „Nasza podróż” oraz „Listy, listy, listy”.
-
Sieciaki. Twarzozmieniacz i Wielka Gala Fejmu – recenzja
Dziś obchodzimy Dzień Bezpiecznego Internetu. Od 2004 roku to właśnie 8. lutego jest dniem, w którym w szczególny sposób pochylamy się nad bezpieczeństwem naszych pociech w meandrach wirtualnego świata i mediów społecznościowych. Nie da się ukryć, że często dorosłym nie jest łatwo rozmawiać o bezpiecznych zachowaniach w sieci ze swoimi dziećmi i ma to wiele uwarunkowań. Zdarza się, że nasze nastoletnie pociechy uważają się za specjalistów w dziedzinie i nie zawsze chcą słuchać naszych rad. Bywa też, że sposób funkcjonowania naszych dzieci w sieci jest nam, dorosłym, nieco obcy. Jak w dobie challengów, lajków i subów pomóc dzieciom zadbać o własne bezpieczeństwo, psychologiczną higienę i odpowiedni dystans do presji mediów…
-
Ja, człowiek – recenzja
Czy potraficie pozwolić swoim dzieciom na popełnianie błędów? Ja przeszłam dość długą drogę do tego momentu, gdy przestałam za wszelką cenę chronić swoich synów przed pomyłką. Zaakceptowałam fakt, iż błędy również są potrzebne i wspieram chłopców w tym, by czerpali z nich własne lekcje, wzmacniając w nich jednocześnie poczucie własnej wartości. Nadal się na tym polu potykam, nadal nie jest tak, jakbym chciała, niemniej staram się, by wiedzieli, że jestem z nich dumna w każdej sytuacji. Ostatnio ukazała się książka, która cudownie wspiera tak dzieci, jak i ich rodziców, w dążeniu do pokochania siebie i innych ze wszystkimi niedoskonałościami, które nam towarzyszą. A tytuł tej książki mówi naprawdę wszystko. Oto…
-
Lokomotywa i nie tylko – recenzja nowości od wydawnictwa Wilga
Przygoda mojego Kuby z Julianem Tuwimem rozpoczęła się od „Lokomotywy”, a jakżeby inaczej. W przedszkolu ogłoszono konkurs recytatorski i Kuba wyjmując swój tomik wierszy Tuwima (ten ilustrowany przez Olgę Siemiaszko, którego pierwsze wydanie pamiętają jeszcze nasi rodzice) stwierdził, że on wyrecytuje właśnie „Lokomotywę”. I deklamował, zmieniał tempo, wymieniał wagony, ćwiczył i… zajął pierwsze miejsce! Teraz zaś regularnie powraca do „Lokomotywy”, recytując lub czytając ją młodszemu Mikołajowi. Niestety klasyczne wydanie wierszy w spotkaniu z małymi rączkami ucierpiało, dlatego bardzo się ucieszyłam, gdy wydawnictwo Wilga postanowiło uraczyć najmłodszych czytelników wierszami pana Tuwima w formie całokartonowych książeczek. Tym samym z największą przyjemnością pragnę Wam pokazać nowości, piękne klasyki poezji dziecięcej, we wspaniałej oprawie…
-
Nikt nie widzi słoni – recezja
Czy Wy lub Wasze dzieci doświadczyliście kiedyś wykluczenia? Co Was wtedy spotkało? Czyliście się obserwowani, czy może wręcz przeciwnie, niezauważani, pomijani, ignorowani? Odrzucenie, tak przez grupę rówieśniczą, jak i przez osoby z dalszego otoczenia jest jednym z najbardziej bolesnych przeżyć, które mogą stać się udziałem młodego człowieka. Dlatego tak ważne jest, abyśmy na ten temat rozmawiali ze swoimi dziećmi, nawet jeśli tego typu przykrość ich nie spotkała. Ostatnio nakładem wydawnictwa Pactwa ukazała się piękna książka Katarzyny Wierzbickiej, która w niezwykły sposób dotyka ważnego tematu, jakim jest społeczne wykluczenie. Zerknijcie razem z nami na wyjątkową nowość pod tytułem „Nikt nie widzi słoni”. Zapraszamy do naszej recenzji!