-
Gdy zapanie noc. Kto pracuje, kiedy śpimy – recenzja
Czy Wy też, będąc dzieckiem, myśleliście, że cały świat znika, gdy śpicie? Wydaje mi się, że dzieci często obawiają się zasypiania, bo nie są pewne, co dzieje się ze światem, gdy zamkną oczy i stracą kontrolę nad tym wszystkim, co jest wokół nich. Wtedy warto sięgnąć po książki, które pokazują, jak wiele rzeczy wydarza się właśnie wtedy, gdy one smacznie śpią! Jedną z takich lektur jest tytuł „Gdy zapadnie noc. Kto pracuje, kiedy śpimy”. Dziś pokazujemy ją w naszej recenzji. Zerknijcie!
-
Lapis – recenzja
Uwielbiam baśnie. Jest w nich coś hipnotyzującego, co sprawia, że jak w amoku pochłaniam kolejne strony. Szczególnie cenię takie, w których wątek magiczny jest subtelny i nie przyćmiewa reszty fabuły. A gdy na pierwszym planie są zawiłości relacji międzyludzkich oraz przeróżne dylematy moralne, to jestem po prostu zachwycona. I takie właśnie jest „Lapis”… Ale zacznijmy może od początku. Zerknijcie do naszej recenzji!
-
Co robią maszyny? – recenzja
Maszyny są wszędzie. Brzmi to trochę jak wstęp do filmu grozy, ale z pewnością zgodzicie się ze mną, że w swoim otoczeniu znajdziecie ich wiele. Niektóre wydają nam się niezbędne do życia. Innych w ogóle nie zauważamy. Mogą być duże lub całkiem malutkie. Mogą jeździć, choć wcale nie muszą. Czym są maszyny? Nasz Kuba bez zastanowienia odparł, że to auta, komputery i telewizory. Ale gdy miał wymienić te, które znajdzie w przedszkolu, był nieco zbity z tropu. Właśnie dlatego cieszę się, że powstania książka „Co robią maszyny?”, która pokazuje przeróżne zdobycze technologii, także te mniej oczywiste. Jesteście ciekawi tej nowości? Zajrzyjcie do naszej recenzji!
-
Ogródek warzywny. Mój zeszyt obserwacji przyrodniczych – recenzja
Wiosna to cudowny czas do prowadzenia przyrodniczych obserwacji. Co więcej, to idealny moment na pierwsze przygody z zakładaniem warzywnego ogródka. Czy jest lepszy sposób na obcowanie z przyrodą niż przyglądanie się jak z własnoręcznie zasianych nasion wzrastają marchewki, rzodkiewki czy sałata? Jestem przekonana, że zabawa z ogrodnictwem będzie dla dzieci świetną i jakże ekscytującą przygodą. Właśnie dlatego dziś chciałabym Wam pokazać książkę, która pomoże się Wam do tej przygody odpowiednio przygotować. Zajrzyjcie razem z nami do nowości pod tytułem „Ogródek warzywny. Mój zeszyt obserwacji przyrodniczych”.
-
Dobre Miastko. Warzywa z podróży – recenzja
Kiedyś już Wam wspominałam, że warzywny jadłospis naszego starszego syna jest nieco ograniczony. Co tu dużo mówić, Kuba nie należy do fanów jarzyn. Nie sądziłam jednak, że do kulinarnych eksperymentów i próbowania nowych smaków zachęci go… książka! A jednak to właśnie lektura sprawiła, że nabrał ochoty na fioletowe marchewki czy egzotyczne owoce. Zajrzyjcie razem z nami do książki „Dobre Miastko. Warzywa z podróży”. Jest to nie tylko świetna opowieść o pysznych smakołykach z warzywniaka, ale także historia o miłości, która czasem kiełkuje z nasionka fasoli. Jesteście zaintrygowani? Zapraszamy do naszej recenzji!
-
„W przedszkolu”, „W mieście”, „W lesie” – recenzja wyszukiwanek od wyd. Czarna Owca
Ostatnio coraz chętniej sięgamy po wielkoformatowe, kartonowe wyszukiwanki dla najmłodszych, w których fabułę można tworzyć samemu. Koncepcja tych książek pomaga rozwijać kreatywność oraz pracować nad spostrzegawczością i koncentracją już od najmłodszych lat. Dziś chcielibyśmy pokazać Wam nowości od wydawnictwa Czarna Owca, które świetnie wpisują się właśnie w tę kategorię książek. Sprawdźcie razem z nami co kryje się „W przedszkolu”, „W mieście” oraz „W lesie”! Zapraszamy do recenzji.
-
Nibybór. Zwierzęta wśród drapaczy chmur – recenzja
Zwierzęta są częstym tematem książek dla dzieci – znajdziemy wiele opowiadań, powieści i wierszy, których głównymi bohaterami są domowe pupile bądź mieszkańcy lasów. Gdy ukazała się książka „Nibybór. Zwierzęta wśród drapaczy chmur” odrobinę obawiałam się, że będzie po prostu jedną z wielu. Na szczęście jest to pozycja, jakich mało! Owszem, temat przewodni jest dość popularny, jednak jego ujęcie w tej książce jest naprawdę wyjątkowe. Chcecie wiedzieć więcej? Zapraszamy do recenzji Czytelniczego Podwórka!
-
Miasto Potwór – recenzja
Czy Wasze miasto jest przyjazne? Czy może jest miastem-potworem? Jak je odróżnić? Jestem pewna, że w odpowiedzi na te pytania pomoże Wam potwór odwiedzający Miastoszewo! Zajrzyjcie razem z nami do książki „Miasto Potwór” od wydawnictwa Kropka i dowiedzcie się jak kształtować przyjazną przestrzeń miejską! Zapraszamy do recenzji.