-
Don’t tickle the Tiger! – recenzja
Do tej pory w nasze ręce wpadło wiele książeczek dźwiękowych. I choć pokładaliśmy w nich niemałe nadzieje, to nie skradły one serc naszych dzieci. Ostatnio jednak dostaliśmy anglojęzyczną książkę „Don’t tickle the Tiger!”, która łączy w sobie elementy sensoryczne oraz dźwiękowe i muszę przyznać, że to było to! Zajrzyjcie do naszej recenzji, w której pokazujemy ten tytuł nieco bliżej
-
Cześć i czołem – recenzja
Wasze dzieci wolą przybijać piątki czy żółwika? Witają się z Wami całusami czy przytulają „na niedźwiadka”? A może jeszcze nie mają ulubionego powitania? Książka „Cześć i czołem” będzie świetnym sposobem na poznanie różnych zabawnych gestów, którymi możecie przywitać się z przyjaciółmi. Zajrzyjcie razem z nami do tej przeuroczej książki do aktywnego czytania i sprawdźcie, jakie były nasze wrażenia z lektury. Zapraszamy do recenzji Czytelniczego Podwórka!
-
Nowa Seria Dobra Książeczka – recenzja
Książki kontrastowe z Serii Dobra Książeczka były jednymi z naszych ulubionych. Mikołaj zawsze chętnie je oglądał i do teraz sięga po nie z wyraźną przyjemnością. Bardzo ucieszyliśmy się, gdy wydawnictwo Tekturka zdecydowało się wydać kolejne tytuły z tego cyklu. „Nowa Seria Dobra Książeczka” to siedem kartonowych książek, dedykowanych najmłodszym czytelnikom, w których znajdziecie treści dostosowane do potrzeb i wieku maluchów. Jesteście ich ciekawi? Zajrzyjcie do naszej recenzji, gdzie pokazujemy każdą z nich i dzielimy się swoimi wrażeniami z lektury.
-
Pobaw się ze mną – recenzja serii
Uwielbiamy książki do aktywnego czytania, które zapraszają maluchy do wspólnej zabawy. Nasz młodszy syn szczególnie upodobał sobie opowieści, których bohaterami są zwierzęta. Gdy zobaczyłam serię „Pobaw się ze mną” byłam pewna, że będzie to lektura skrojona dla nas. Jakie były nasze wrażenia z zabawy z kotem Rudaskiem i psem Łatkiem? Zajrzyjcie do naszej recenzji, gdzie pokazujemy bliżej oba tytuły z nowego cyklu interaktywnych kartonówek od wydawnictwa AWM. Zapraszamy na Czytelnicze Podwórko.
-
„W dżungli” oraz „Na wsi” – recenzja nowości z serii „Mój mały świat”
Wydawnictwo Mamania ma w swoim portfolio wiele ciekawych kartonowych książeczek dla najmłodszych. Mamy większość z nich i bardzo je sobie cenimy. Serię „Mój mały świat” odkryliśmy dopiero niedawno, choć pierwszy tytuł z tego cyklu ukazał się latem 2019r. Dziś chcielibyśmy pokazać Wam dwie nowości, dzięki którym „Mój mały świat” stał się naszym ulubionym zestawem książeczek z ruchomymi elementami. Zajrzyjcie razem z nami do książek „W dżungli” oraz „Na wsi”. Zapraszamy do recenzji!
-
Urodzinowy sekret – recenzja
Jestem pewna, że każdy z nas uwielbia świętować swoje urodziny. Bywa, że dzieci z niecierpliwością czekają na ten dzień całymi miesiącami! Przyznam, że ja do tej pory pamiętam smak tortu, który moja mama przygotowywała specjalnie dla mnie co roku. Był to śmietanowiec na jasnym biszkopcie, udekorowany owocami. Nawet teraz, gdy mama go piecze, przed oczami stają mi te małe przyjęcia, które rodzice przygotowywali dla mnie w rocznicę urodzin. Ze względu na te cudowne wspomnienia staram się, by i dla moich dzieci dni ich urodzin były wyjątkowe! I muszę przyznać, że pewna nowość od wydawnictwa Tatarak stała się dla mnie inspiracją do stworzenia zupełnie nowej urodzinowej tradycji. Zajrzyjcie razem z nami…
-
Jano i Wito. Zapach Świąt – recenzja
Serii „Jano i Wito” z pewnością nie trzeba Wam przedstawiać. Przygody tego sympatycznego rodzeństwa zna chyba każdy. Gdy w ubiegłym roku na rynku pojawiła się świąteczna opowieść z udziałem Jana i Wita, błyskawicznie zniknęła ona z księgarni. Przypuszczam, ze wielu z Was cieszy się, że pojawił się dodruk tej cudownej książeczki. Właśnie dlatego pragniemy Wam przypomnieć tę świetną sensoryczną propozycję dla najmłodszych. Zajrzyjcie do naszej recenzji książki „Jano i Wito. Zapach Świąt”. Zapraszamy!
-
„Przytulki”, „Dotykamy kolorów” i „Dotykamy bajeczek” – recenzja książeczek dotykowych
Dzieci poznają świat wszystkimi zmysłami. Właśnie dlatego zaraz po książkach kontrastowych przychodzi czas na książeczki dotykowe. Różne faktury i materiały, jakość ich wykonania, atrakcyjność samego wydania i ciekawe treści – na to wszystko warto zwrócić uwagę, wybierając lektury dla najmłodszych. Właśnie dlatego chcemy zaprosić Was do recenzji, w której podzielimy się tytułami, z których sami chętnie korzystamy z najmłodszym synem.
-
Pion i poziom – recenzja
Nauka poprzez zabawę to coś, co bardzo lubię. A jeśli przy okazji można się pośmiać i trochę powygłupiać – tym lepiej! W związku z tym chciałam Wam pokazać książkę, która pomoże wytłumaczyć dzieciom słowa „pionowo” i „poziomo”. „Pion i poziom” od wydawnictwa Dwie Siostry to kartonowa książeczka, która ma nie tylko walory edukacyjne, ale przede wszystkim będzie dla Was i Waszych dzieci źródłem świetnej zabawy. Zaintrygowani? Zajrzyjcie do naszej recenzji!
-
Gabryś w lesie, Gabryś na wsi, Gabryś nad jeziorem oraz Gabryś w domu – recenzja serii
Dla maluszków otaczający je świat i codzienne przedmioty są w pierwszych latach ich życia źródłem niezwykłej przygody i świetnej zabawy. Jestem pewna, że każdy z nas będąc dzieckiem uwielbiał skakać w kałużach, biegać boso po trawie, zbierać kasztany czy bawić się w kąpieli. Książeczki o Gabrysiu pokażą maluchom jak fascynująca może być otaczająca nas przyroda. Gabryś w codziennych czynnościach odnajdzie wiele radości i do wspólnej zabawy zaprosi najmłodszych czytelników. Zajrzyjcie razem z nami do książeczek „Gabryś w lesie”, „Gabryś na wsi”, „Gabryś nad jeziorem” oraz „Gabryś w domu” , które inspirują do poznawania tego, co blisko nas. Zapraszamy do recenzji!