Przytulki. Pogłaszcz zwierzątko, Dotykamy kolorów, Dotykamy Bajeczek
1+,  2+,  Książki

„Przytulki”, „Dotykamy kolorów” i „Dotykamy bajeczek” – recenzja książeczek dotykowych

Dzieci poznają świat wszystkimi zmysłami. Właśnie dlatego zaraz po książkach kontrastowych przychodzi czas na książeczki dotykowe. Różne faktury i materiały, jakość ich wykonania, atrakcyjność samego wydania i ciekawe treści – na to wszystko warto zwrócić uwagę, wybierając lektury dla najmłodszych. Właśnie dlatego chcemy zaprosić Was do recenzji, w której podzielimy się tytułami, z których sami chętnie korzystamy z najmłodszym synem.  Zajrzyjcie razem z nami do książki „Przytulki. Pogłaszcz zwierzątko” oraz serii „Dotykamy kolorów” i „Dotykamy bajeczek”.

Przytulki. Pogłaszcz zwierzątko.

W książce „Przytulki. Pogłaszcz zwierzątko” znajdziecie kilka zwierząt domowych i gospodarskich, których zdjęcia zostały wzbogacone o ciekawe elementy sensoryczne. Maluchy będą miały okazję pogłaskać kota, dotknąć futerka owcy i sprawdzić, jaka w dotyku jest skóra świnki. Różne faktury i kolory sprawią, że odkrywanie poszczególnych rozkładówek będzie świetną zabawą.

Co ważne, poszczególne elementy sensoryczne zostały wykonane bardzo starannie i w dużej mierze oddają prawdziwe wrażenia, które towarzyszą głaskaniu opisanych zwierząt. Warto też podkreślić, ze „futrzaste” elementy są dobrze przytwierdzone i trzeba sporo siły, by oderwać włoski od strony. Dzięki temu jest stosunkowo niewielkie ryzyko, że „sierść” zwierzaków znajdzie się w buzi małego czytelnika.

Dużą zaletą książeczki „Przytulki. Pogłaszcz zwierzątko” jest to, że zamiast obrazków znajdziemy w niej atrakcyjne fotografie zwierzaków. Towarzyszyć im będą krótkie rymowanki, z których maluchy dowiedzą się jak nazywają się rodzice kurczaczka czy źrebaka, czym bawi się pies, a także co je prosiaczek. Wpadające w ucho wierszyki sprawią, że książka będzie atrakcyjna nie tylko dla maluszków, ale także dla 2-3 letnich dzieci.

Osobiście bardzo podoba mi się ten tytuł od wydawnictwa AWM. Jego dodatkowym atutem jest to, że do grzbietu książeczki przymocowany jest wygodny uchwyt. Dzięki temu dziecko może zabrać książkę ze sobą na spacer, niosąc ją niczym małą walizeczkę. Dodam jeszcze, że dzięki zaokrąglonym rogom i grubym, kartonowym stronom korzystanie z książki jest całkowicie bezpieczne dla maluchów.

Czytelnicze Podwórko - recenzje książek dla dzieci
Dotykamy kolorów

„Dotykamy kolorów” to seria książeczek dotykowych od wydawnictwa Yoyo Books, w których poszczególne tytuły wprowadzają maluchy w świat różnych barw. W każdej z książek znajdziecie kilka ilustracji, zestawiających owoce, warzywa, zwierzęta czy przedmioty, które kojarzyć się mogą z danym kolorem. Na obrazkach znajdziemy między innymi zieloną gruszkę i żabkę, fioletową kredkę i bakłażana, żółtą pszczółkę i kukurydzę  oraz brązowego bobra i wielbłąda. To oczywiście tylko przykłady, bo bohaterów w każdej z książek jest zdecydowanie więcej.

Oprócz kolorowych ilustracji, na każdej rozkładówce znajdują się przeróżne elementy dotykowe. Ciekawe faktury i mnogość zastosowanych materiałów sprawia, że sensorycznie książki są naprawdę świetnie przygotowane. Wykonanie szyszki, kukurydzy czy spodni jeansowych naprawdę pozytywnie mnie zaskoczyło. Nie wszystkie elementy zachwycają, ale każdy jest dobrze przemyślany i starannie przymocowany.

Dużą zaletą jest spory kontrast obrazków w stosunku do tła, dzięki czemu książka będzie odpowiednia także dla najmłodszych oczu. Zaokrąglone rogi są bezpieczne dla dzieci, choć przyznam, że tektura, na której wydrukowano książeczki mogłaby być nieco grubsza. Jest to jednak jedyny zarzut, jaki mam do tej serii. Biorąc pod uwagę całość wykonania, uważam że książeczki z cyklu „Dotykamy kolorów” są warte polecenia. Będą odpowiednie dla dzieci już od 1. roku życia, choć ze względu na cienką tekturę należy uważać, by maluchy nie „zjadły” stron.

Czytelnicze Podwórko - recenzje książek dla dzieci
Dotykamy bajeczek

„Dotykamy bajeczek” to kolejna seria Yoyo Books, w której znajdziecie książki, zawierające przeróżne elementy sensoryczne. Tym razem poszczególne tytuły zabiorą maluszki w świat klasycznych baśni dla dzieci. „Księga dżungli”, „Czerwony kapturek”, „Kot w butach” czy „Złotowłosa” to tylko kilka z bajek, które znajdziecie w tej serii. W każdej z nich znajdziecie krótką, mocno uproszczoną opowieść oraz ciekawe ilustracje, w których nie zabraknie różnych elementów do dotykania.

Wśród sensorycznych wstawek pojawią się zarówno kosmate futerka, jak i kolorowe materiały, błyszczące folie czy faliste tektury. Dużo różnych struktur bardzo urozmaici zabawę z książką. I choć same bajki mogą wydawać się zanadto inflantylne, to warto pamiętać, że są to książeczki skierowane do maluszków, które stosunkowo krótko są w stanie skupić uwagę na opowieści.

Osobiście cieszę się, że w serii „Dotykamy bajeczek” znalazło się połączenie zabaw zmysłami i krótkiej fabuły. Pozwala to na jednoczesne korzystanie z książeczki przez dzieci w różnym wieku. I choć samo wykonanie podoba mi się mniej niż w serii „Dotykamy kolorów” to uważam, że warto sięgnąć po te książeczki. Będą one odpowiednie dla dzieci w wieku od 1. do 3. roku życia.

Czytelnicze Podwórko - recenzje książek dla dzieci
Podsumowanie

Lubimy sięgać po książki, które bawią wszystkie zmysły. Jestem pewna, że na rynku jest jeszcze wiele tytułów wartych uwagi. Jak tylko trafią w nasze ręce to z pewnością uzupełnimy zestawienie o kolejne propozycje dla Waszych maluchów. Zaglądajcie na Czytelnicze Podwórko.


Zapraszamy na Czytelnicze Podwórko! Znajdziesz nas również na Facebooku!
Czytelnicze Podwórko - recenzje książek dla dzieci

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *