-
Jagodowy Stempel – recenzja
Listy – kiedyś były częstą używaną formą komunikacji, a dziś pocztą dostajemy w zasadzie wyłącznie pisma z urzędów i rachunki. A szkoda, bo ja do dziś pamiętam te wyczekiwanie na wieści od korespondencyjnej przyjaciółki i radość, towarzyszącą otrzymaniu koperty zaadresowanej właśnie do mnie. Gdy więc w moje ręce, a w zasadzie w ręce moich chłopców, trafiły listy, w dodatku napisane przez tajemnicze istotki, które dane było moim dzieciom poznać dzięki niezwykłym opowiadaniom, zachwytom nie było końca. Bo pragnę Was zapewnić, że korespondencja, na której widnieje Jagodowy Stempel to istne dzieła sztuki. Zobaczcie sami!
-
Lato w świecie przyrody – recenzja
Czas płynie bardzo szybko! Całkiem niedawno mogliśmy obserwować przyrodę, budzącą się do życia po zimie, a teraz cieszymy się pełnią lata i korzystamy z dobrodziejstw sierpniowej pogody. Warto wykorzystać te kilka ostatnich dni wakacji, by przyjrzeć się bliżej urokom najcieplejszej w naszym klimacie pory roku. Jak przygotować się do takich wakacyjnych obserwacji otaczającej nas natury? Dziś pragnę pokazać Wam książkę, w której znajdziecie mnóstwo wartościowych podpowiedzi. Zerknijcie na „Lato w świecie przyrody”.
-
Mój dzień oraz Zwierzaki – recenzja
Serię „Krok po kroku” znamy doskonale. Wśród książek z tego cyklu znajdziecie zarówno rymowane, całokartonowe wydania dla najmłodszych, jak i pozycje zawierające więcej treści, wydrukowanych zarówno na kartonowych stronach, jak i tych papierowych, które kierowane są do nieco starszych czytelników. Wszystkie dotykają spraw znanych dzieciom z ich codzienności i świetnie łączą edukacyjne treści z zabawą. Ostatnio do tej serii, ukazującej się nakładem wydawnictwa Wilga, dołączyły książeczki „Mój dzień” oraz „Zwierzaki”, w których oprócz krótkich wierszyków i barwnych ilustracji znajdziecie… puzzle. Jesteście ich ciekawi? To koniecznie zerknijcie do naszej recenzji.
-
Przytulamy się – Ja też! – recenzja książek Hectora Dexeta
Lubicie się przytulać? Nasi synowie są ogromnymi wielbicielami okazywania czułości i z nieskrywaną przyjemnością staramy się zaspokajać ich potrzebę bliskości, otwierając szeroko ramiona i obdarzając ich buziakami, przytulasami i noskami-eskimoskami zawsze wtedy, gdy tylko mają na to ochotę. Co tu dużo mówić, nie potrzebujemy dużej zachęty, by być ze sobą blisko, niemniej z dużą radością sięgamy po wszelkie tytuły, które zapraszają do tego, by zacieśniać rodzinne więzi. A jeśli te książki zupełnie przy okazji mają mnóstwo okienek, dziurek i otworków, przez które można zajrzeć i które zachęcają, by podomyślać się, co kryje się na kolejnej stronie – tym lepiej, bo nasi chłopcy po prostu uwielbiają takie tytuły. I dziś, z…
-
Bardzo dzika opowieść – recenzja serii
Komiksy, w których w pełnej zaskakujących zwrotów akcji fabule pojawiają się wątki przyrodnicze i ekologiczne zrobiły w naszym domu furorę. „Ryjówka przeznaczenia”, „Umarły las” czy „Ostatni żubr” to jedynie kilka z bardzo lubianych przez nas książek Tomasza Samojlika, które w przygodowej, wartkiej historii przemycają mnóstwo edukacyjnych treści. Dziś chciałabym pokazać Wam kolejną, bardzo udaną serię, która tym razem powstała we współpracy pana Samojlika z Marcinem Podolcem i Agatą Mianowską. Zajrzyjcie razem z nami do dwutomowego komiksu „Bardzo dzika opowieść”.
-
Świąteczna noc – recenzja
Zastanawialiście się, będąc dziećmi, jak zwierzęta spędzają Wigilię? Mój Tata co roku przypominał mi i mojej siostrze, że w Wigilię Bożego Narodzenia zwierzęta mówią ludzkim głosem. Zawsze starałyśmy się być wyjątkowo miłe dla naszej kotki Psotki, bo wolałyśmy nie ryzykować, że się na nas zezłości i postanowi się nie odezwać tego dnia ani słowem. Swoją drogą i tak milczała jak zaklęta, ciekawe czemu… Jeśli Wasze dzieci mają podobne dylematy, albo po prostu kochają zwierzęta, to koniecznie zajrzyjcie do bożonarodzeniowej propozycji od wydawnictwa Czytelnia. „Świąteczna noc” to piękny zbiór opowiadań, których bohaterami są właśnie różne zwierzaki. Jesteście ciekawi o czym tam przeczytacie? Zajrzyjcie do naszej recenzji!
-
Zapchlony Kundel na plaży – recenzja
Niedawno pokazywałam Wam książkę „Zapchlony Kundel”. Dziś chciałam Wam przedstawić kolejną część jego przygód. Tym razem brudny mieszaniec wspólnie z towarzyszącym mu stadkiem much i Płaskotem pojadą na kolonie. Zajrzyjcie razem z nami do książki „Zapchlony Kundel na plaży” i sprawdźcie co spotka tytułowego bohatera na Serowym Wybrzeżu! Zapraszamy do recenzji.
-
Zapchlony Kundel – recenzja
Dzieci bardzo lubią opowieści o zwierzętach. A co jeśli jej bohaterem będzie brudny i niekoniecznie pięknie pachnący pies? „Zapchlony Kundel” to świetna, ciekawa i zdecydowanie nietypowa książka dla dzieci od wydawnictwa Wytwórnia. Sprawdźcie razem z nami jakie przygody spotkają jej bohaterów. Zapraszamy do recenzji!