12+
Znajdziecie tu książki dla młodzieży (12+). Ich recenzje tworzę razem z moimi synami. Zapraszam na Czytelnicze Podwórko!
-
Filipek i dojrzewanie – recenzja
Lubicie serie, które rosną wraz z czytelnikiem? Osobiście uważam, że takie cykle powieści są świetnym pomysłem! Sprawiają one, że przygoda z ulubionymi bohaterami trwa dłużej. Przede wszystkim jednak pozostają zawsze na czasie, dotykając problemów, z którymi dzieci mierzą się w danym momencie swojego życia. Dziś chciałabym pokazać Wam najnowszy tom właśnie takiej serii, która ukazuje się od lat nakładem bardzo lubianego przez nas Wydawnictwa Literatura. Zajrzyjcie razem z nami do książki „Filipek i dojrzewanie”.
-
Mój przyjaciel dron – recenzja
Gdy pierwszy raz zobaczyłam okładkę książki „Mój przyjaciel dron” pomyślałam sobie, że w sumie młodzież tak oszalała na punkcie nowoczesnych technologii, iż nic nie powinno mnie dziwić. Może i z dronem można się przyjaźnić?! Jednak już sam opis wydawcy zdradza, że to powieść zdecydowanie o czymś innym. Maciej Adamiec stworzył fantastyczną historię nietypowej znajomości, która dzięki nowinkom technologicznym pomaga przełamać bariery niepełnosprawności i zbudować coś wyjątkowego. I jestem przekonana, że starsze dzieci pokochają tę książkę od pierwszej strony! Ale o tym za chwilę. Zapraszam Was do naszej recenzji.
-
Wuj Krasnolud. Pani Strach i Pan Złość – recenzja
W lutym opowiadaliśmy Wam o książce „Wuj Krasnolud i Brama Opowieści”. Dziś chcielibyśmy pokazać Wam kontynuację historii o Emce i jej wujku Karolu. Jakie przygody czekają na dziewczynkę? Kogo tym razem Emka spotka na swojej drodze? Zajrzyjcie razem z nami do książki „Wuj Krasnolud. Pani Strach i Pan Złość”. Zapraszamy do recenzji Czytelniczego Podwórka!
-
Okruchy – recenzja
Ktoś mądry powiedział kiedyś, by nie oceniać książki po okładce. Dziś chciałabym Wam pokazać krótką powieść, która jest najlepszym dowodem na prawdziwość tych słów. Dlaczego? Okładka książki Magdaleny Meldo zupełnie mnie nie urzekła. Owszem, może trochę nawiązuje ona do treści, ale ani estetyka, ani sama kompozycja najzwyczajniej w świecie do mnie nie przemawiały. Skusił mnie jednak opis wydawcy. I muszę powiedzieć, że bardzo się cieszę, że przeczytałam tę opowieść. Zajrzyjcie razem z nami do książki „Okruchy”. Agnieszka i Kajetan (nazywany przez kolegów Kajem) przyjaźnili się od dzieciństwa. Mieszkali razem w jednym domu, niemal wszystkie ciepłe dni spędzali razem w ogrodzie, a wielu powiedziałoby, że byli nierozłączni. Jednak gdy starszy o…
-
Ryjówka przeznaczenia – recenzja
Czy da się połączyć wciągającą fabułę, dowcipne dialogi i niebanalnych bohaterów z edukacyjnymi treściami i wartościowym przesłaniem? Tomasz Samojlik udowadnia, że da się! Mało tego, połączył on wszystkie wspomniane elementy tworząc… absolutnie fenomenalny KOMIKS. Tym samym z dużą przyjemnością zapraszam Was do przeczytania naszej recenzji książki „Ryjówka przeznaczenia”.
-
Kraina smoków – recenzja
Smoki to (obok dinozaurów) ulubione stworzenia wielu dzieci. Nie bez powodu tak często pojawiają się one w książkach i filmach, kierowanych do młodych odbiorców. Większość z nich osadzona jest jednak w czasach przypominających średniowiecze. A jak smoki odnalazłyby się we współczesnym świecie? Cornelia Funke postanowiła stworzyć powieść, w którym ziejące ogniem, latające i… zaskakująco przyjazne smoki żyją w czasach, gdy ludzie latają już samolotami, a dzieci bawią się sterowanymi zabawkami. Brzmi intrygująco? Zajrzyjcie razem z nami do książki „Kraina Smoków”. Zapraszamy na Czytelnicze Podwórko!
-
Żelazny Olbrzym – recenzja
Dziś przychodzę do Was z książką, która z pewnością jest jedną z piękniejszych pozycji wśród klasyki literatury dziecięcej. „Żelazny Olbrzym” nie jest nową powieścią, bowiem napisana została w 1968 roku. Z wielu jednak powodów pozostaje ona bardzo aktualna, a jej przesłanie jest zdecydowanie ponadczasowe. Choć w Polsce po raz pierwszy ukazała się w 2002 roku, to moim zdaniem właśnie najnowsze wydanie, za które odpowiada Skład Papieru, podbije serca młodych czytelników. Dlaczego? Zajrzyjcie do naszej recenzji, gdzie pokazujemy tę piękną powieść, w której znana od lat fabuła została ubrana w zupełnie nowe, rewelacyjne ilustracje i przetłumaczona przez niezawodnego Michała Rusinka. Zapraszamy!
-
Leśna sprawa – recenzja
Z kłótniami czasem bywa tak, że po kilku dniach żadna ze stron nie pamięta, o co tak naprawdę chodziło. Można wtedy porozmawiać i spróbować wyjaśnić nieporozumienie. W końcu skoro nikt nie zna przyczyny konfliktu, to znaczy, że nie chodziło o nic ważnego. Można również trwać w złości, ale to raczej nie przyniesie nic dobrego. Z resztą, najlepiej wyjaśnią Wam to zwierzęta z pewnej zabawnej i bardzo pouczającej opowieści. Zajrzyjcie razem z nami do książki „Leśna sprawa”. Zapraszamy do naszej recenzji.
-
Strażniczka Słońca – recenzja
„Strażniczka Słońca” to najpiękniejsza książka w naszej biblioteczce i gwarantuję, że nie ma w tym stwierdzeniu ani grama przesady. Na tę wiosenną nowość od Wydawnictwa Literackiego czekałam bardzo niecierpliwie. Nie byłam w tym osamotniona, gdyż wielu z Was wypatrywało tej premiery z wypiekami na policzkach. W końcu każdy, kto czytał „Śnieżną Siostrę” wie, że ze współpracy Mai Lunde i Lisy Aisato powstają arcydzieła i perły literatury dziecięcej. Jaka jest „Strażnicza Słońca”? Zajrzyjcie do naszej recenzji!
-
Woda – recenzja
Jakiś czas temu wydawnictwo Muchomor wydało książkę „Wiatr”. Była to pierwsza publikacja z cyklu o żywiołach. Całkiem niedawno swoją premierę miała „Woda” - druga wielkoformatowa książka z tej popularno-naukowej serii. I to właśnie dziś, 22. marca pragnę Wam tę książkę pokazać. Bo czy można sobie wyobrazić lepszy dzień na rozmowę o wodzie niż Światowy Dzień Wody? Tym samym zapraszamy Was do recenzji książki, w której na temat tego życiodajnego płynu przeczytacie prawdopodobnie wszystko!