-
Mikołajek. Kochany Święty Mikołaju – recenzja
Tak to już jakoś jest, że ze swojego dzieciństwa najbardziej pamięta się… psoty! Różne zabawne sytuacje i śmieszne anegdotki często powtarzane są na wszystkich rodzinnych spotkaniach. Zapewne każdy z nas mógłby przytoczyć co najmniej kilka świątecznych wybryków, które do teraz wspomina z uśmiechem na ustach. A jakie bożonarodzeniowe psoty ma na sumieniu kultowy Mikołajek? Zajrzyjcie razem z nami do najnowszego przedruku opowiadań Rene Goscinnego. „Mikołajek. Kochany Święty Mikołaju” to przezabawna świąteczna propozycja od Wydawnictwa Znak Emotikon. Zapraszamy do naszej recenzji!
-
Przyjaciel na zawsze – recenzja
Zbliżające się święta są dobrym momentem, by rozmawiać z dziećmi o potrzebie troszczenia się o bliźnich. Pomaganie innym może być przecież źródłem ogromnej radości. Bywa także, że z prostego gestu czy dobrej przysługi może zrodzić się przepiękna przyjaźń. Dziś pragnę pokazać Wam cudowną książkę „Przyjaciel na zawsze”, która opowiada właśnie o takiej przyjaźni! Zajrzyjcie razem z nami do tego pięknego, zimowego tytułu od wydawnictwa Zielona Sowa. Zapraszamy do naszej recenzji!
-
Elf do zadań specjalnych – recenzja
Widzieliście już książkę „Elf do zadań specjalnych”? Przyznam, że wyglądałam jej premiery od chwili, gdy po raz pierwszy ujrzałam zapowiedzi tego przepięknego książkowego kalendarza adwentowego, którego autorką jest Katarzyna Wierzbicka. I choć przeczuwałam, że będzie to lektura cudowna i wartościowa, to muszę przyznać, że przerosła ona moje najśmielsze oczekiwania. Tak wspaniałej świątecznej książki już dawno nie czytałam! Jesteście ciekawi naszej recenzji?
-
Wincenty i Kołtun. Wyprawa po Złotą Kość – recenzja
Pamiętacie eleganckiego kota Wincentego, który miał słabość do muszek i wykwintnych przyjęć oraz kundelka Kołtuna, który uwielbiał beztroską zabawę? O pierwszym tomie ich przygód pisałam Wam całkiem niedawno (recenzję znajdziecie TU). Dziś pragnę pokazać Wam książkę, będącą kontynuacją opowieści o ich nietypowej przyjaźni. „Wincenty i Kołtun. Wyprawa po Złotą Kość” to nowość od wydawnictwa Zielona Sowa, która po raz kolejny urzeka i bawi. Zapraszamy do recenzji!
-
Magia do góry nogami – recenzja
Śmiało mogę o sobie powiedzieć, że należę do pokolenia wychowanego na książkach o Harrym Potterze. Jest coś takiego w powieściach o kultowym czarodzieju, że po ich przeczytaniu magia zajmuje szczególne miejsce w sercu małego czytelnika. Ze szczególnym sentymentem sięgam po książki dla dzieci, które dotykają czarów. Właśnie dlatego z ogromną przyjemnością pokazuję Wam nowość pt.: „Magia do góry nogami”, która również opowiada o pewnej szkole czarodziejów. Pragnę jednak zaznaczyć, że pomimo kilku podobieństw, świat tej książki bardzo różni się od tego z powieści J.K. Rowling. Zajrzyjcie do naszej recenzji, to przekonacie się sami!
-
Odrobina czarów – recenzja
Gdy całkiem niedawno skończyłam czytać „Szczyptę magii”, byłam zachwycona piórem Michelle Harrison. Powieść wciągnęła mnie bez reszty, bo miała w sobie wszystko to, co uwielbiam w książkach. I nie ukrywam, że niecierpliwie czekałam na drugą część przygód sióstr Wspacznych. Zawsze w takich sytuacjach nieco obawiam się lektury kolejnych tomów, bo postawiona wysoko poprzeczka stwarza ryzyko rozczarowania. Tu takiego ryzyka nie będzie - „Odrobina czarów” zachwyca jeszcze bardziej! Zajrzyjcie razem z nami do tej cudownej książki. Zapraszamy do naszej recenzji!
-
Ich troje – recenzja
Są takie wiersze dla najmłodszych, które niosą ze sobą pewną uniwersalną prawdę. I taka jest właśnie opowieść, którą znajdziecie w książce „Ich troje”. Zajrzyjcie razem z nami do tej niepozornej książeczki dla dzieci, która kryje w sobie ponadczasowe przesłanie, skierowane tak do tych małych, jak i tych dużych czytelników. Zapraszamy do recenzji!
-
Pałac pod Ptasimi Głowami – recenzja
Ukryte złoto, poszukiwacze skarbu i nastolatki, próbujące rozwiązać zagadkę – czy potrzeba czegoś więcej, by namówić młodzież do lektury? Nie! I właśnie dlatego uważam, że Agnieszka Płoszaj stworzyła idealną powieść kryminalno-detektywistyczną dla starszych dzieci. Jest w niej absolutnie wszystko, co w takiej książce być powinno. Zajrzyjcie razem z nami do książki „Pałac pod ptasimi głowami” i dowiedzcie się, co takiego nas w tej lekturze urzekło. Zapraszamy do recenzji!
-
Tu straszy, Sigge – recenzja
Konie mają w sobie coś takiego, co pociąga i fascynuje. Wiem o czym mówię, bo swego czasu cała nasza rodzina jeździła konno. Mimo że od ponad roku nie odwiedzaliśmy stajni, nasz Kuba regularnie dopomina się o kontakt z ulubionym kucykiem. Gdy w połowie października swoją premierę miała książka „Tu straszy, Sigge” stwierdziłam, że musimy do niej zajrzeć. W końcu opowiadania o kucyku Sigge to ulubiona seria wszystkich miłośników koni! I przyznam, że nas również urzekła historia, której akcja dzieje się w szkółce jeździeckiej w Stoby. Jesteście ciekawi dlaczego? Zapraszamy do recenzji!
-
Jedyna taka Ester – recenzja
Słyszeliście może o projekcie „Bliskie – dalekie sąsiedztwo”? Powstał on po to, by przybliżyć nam najsłynniejsze książki autorów, pochodzących z różnych państw Unii Europejskiej. W końcu czy nie jest trochę tak, że często o tych całkiem bliskich sąsiadach wiemy mniej, niż o dalekich, egzotycznych państwach? „Jedyna taka Ester” to jedna z książek, która została przetłumaczona i wydana właśnie w ramach tego projektu. Sprawdźcie razem z nami z jakimi problemami mierzą się dzieci w Szwecji!