7+
Znajdziecie tu książki dla 7 latka oraz 8 latka. Ich recenzje tworzę razem z moimi synami. Zapraszam na Czytelnicze Podwórko!
-
Blåse. Niebieska mścicielka – recenzja
O cyklu norwskiego pisarza, Håkona Øvreåsa, poświęconym trójce przyjaciół, którzy postanawiają walczyć o sprawy dla siebie ważne, wcielając się w superbohaterów, zaczęłam pisać w 2021 roku. To wtedy ukazał się tom „Brune”, pierwszy z trzech, które zabierają nas w świat fenomenalnie wykreowanych bohaterów, którzy nie pozostają obojętni na to, co najistotniejsze. Dziś zaś chciałabym zabrać Was w podróż u boku Blåse, Niebieskiej mścicielki. Już na wstępie wyraźnie podkreślę – dość niecierpliwie wypatrywałam części, poświęconej właśnie tej bohaterce. I wiecie co? Nie rozczarowałam się ani trochę! Zobaczcie sami!
-
Razem uratujemy świat! – recenzja
Moi rodzice nauczyli mnie wielu ważnych rzeczy, ale jedna z nich pozostaje dla mnie prawdą naprawdę uniwersalną. Taką, którą można odnieść do każdego czasu, miejsca czy sprawy. Jeśli chcesz coś zmienić, zacznij od siebie. W dobie pędzącego świata, braku czasu oraz postępującej degradacji środowiska naturalnego jest ona prawdziwsza jeszcze bardziej niż wtedy, gdy blisko 30 lat temu zaczęłam się oswajać z tą myślą jako tą, która poprowadzi mnie przez życie. Bo istotnie, jeśli chcemy, by Ziemia przestała pędzić ku ekologicznej zagładzie, musimy zacząć od siebie. Jak to zrobić? Zerknijcie z nami do książki „Razem uratujemy świat!” i zobaczcie!
-
Uno – recenzja
Choć o „Uno” słyszeliśmy już nie raz, dopiero ostatnio mieliśmy przyjemność dzięki uprzejmości księgarni Taniaksiazka.pl przetestować tę karcianą grę w domu. I muszę powiedzieć, że sprawiła nam ona mnóstwo frajdy! Mimo że pierwszy zachwyt nową grą familijną już minął, to do teraz po powrocie pociech do domu z chęcią powracamy do tego tytułu. Zobaczcie dlaczego! Zapraszamy do naszej recenzji!
-
Wangari Maathai – kobieta, która posadziła miliony drzew – recenzja
Nie bez powodu to właśnie dziś przychodzę do Was z recenzją książki „Wangari Maathai – kobieta, która posadziła miliony drzew”. Międzynarodowy Dzień Kobiet wydaje się być idealny, by głośno mówić o kobiecie, która odważyła się wyjść poza wydeptane ścieżki stereotypów i kulturowych schematów, by wziąć w swe ręce losy świata i zawalczyć o swoją ojczyznę, środowisko naturalne oraz prawa człowieka. I choć Wangari była jedna, zjednała sobie tysiące kobiet i stanęły wspólnie, ramię w ramię, by pokazać światu, że w obronie lepszego jutra mogą zrobić… wszystko!
-
Robin Hood i Szeryf – recenzja gry karcianej
Część z Was już zapewne wie, że w domowej biblioteczce gromadzimy nie tylko najciekawsze i wartościowe tytuły z gatunku literatury dziecięcej, ale także liczne gry, tak planszowe, jak i karciane. Cenimy rodzinnie spędzany czas, a gry stanowią jedną z naszych ulubionych rozrywek. Dziś chcemy zaprezentować Wam tę, która umiliła nam zimowy wyjazd w czasie ferii. Zerknijcie co skrywa „Robin Hood i Szeryf” od wydawnictwa Zielona Sowa.
-
Tata Oli rusza do akcji – recenzja
Karnawał powolutku dobiega końca i większość pociech ma już zapewne bale przebierańców za sobą. W tym okresie szkolne klasy zamieniają się w sale pełne pięknych księżniczek, dzielnych rycerzy, groźnych piratów, wielkich dinozaurów czy też robotów. Kreatywność przy wymyślaniu karnawałowych kostiumów niejednokrotnie wprawia w zdumienie. Tata Oli coś o tym wie! Sam uwielbia karnawał i zamierza poświęcić cały swój zapał i siły (oraz kilka domowych sprzętów), by pomóc Oli i Edkowi stworzyć wymyślne przebrania. Jakie? Zerknijcie do naszej recenzji i zobaczcie! Oto „Tata Oli rusza do akcji”!
-
Praktycznie wszystko. Podpowiednik dla dzielnych dzieciaków – recenzja
Nie jest łatwo puścić dziecko na poszukiwania przygód. Nam, rodzicom, często towarzyszy wtedy lęk. Czy sobie poradzi? Czy nic się nie stanie? A jeśli zrobi sobie krzywdę? Z jednej strony pragniemy dmuchać w żagle możliwości naszych dzieci, z drugiej zaś chcemy otoczyć je troską, uchronić przez niebezpieczeństwem. Jak to pogodzić? Wydawnictwo Kropka pod ramię z Justyną Dżbik-Klunge, Jarosławem Sowizdraniukiem i Tomaszem Samojlikiem mają coś specjalnie dla Was! Zerknijcie do recenzji niezwykłej książki o równie niezwykłym tytule, co treści. Oto „Praktycznie wszystko. Podpowiednik dla dzielnych dzieciaków”.
-
Baśnie zimowe – recenzja
Ostatnio we Wrocławiu spadł śnieg. Wielu z Was może myśleć, że to przecież nic nadzwyczajnego, a jednak w tym mieście, będącym jednym z najcieplejszych miejsc w Polsce, nie jest to wcale częste zjawisko. Nie mogliśmy nie wykorzystać tej okazji! Ulepiliśmy bałwana, stoczyliśmy bitwę na śnieżki i pozwoliliśmy sobie po prostu zachwycić się zimą. A nie ma lepszego towarzysza w karmieniu się pięknem zimowej aury niż „Baśnie zimowe”. Chcecie do nich zerknąć? Ubierzcie się ciepło!
-
Smopsy – recenzja
Justyna Bednarek bez dwóch zdań jest autorką, którą cenią tak dzieci, jak i dorośli. Lekkość pióra, łatwość z jaką Pani Justyna powołuje do życia bohaterów naprawdę niebanalnych oraz humor, który bawi każdego sprawiają, że każda książka Pani Bednarek przyjmowana jest przez czytelników z dużym entuzjazmem. Przygody dziesięciu skarpetek czy pięciu sprytnych kun czytaliśmy z ogromną przyjemnością, więc po „Smopsy”, nową opowieść tej autorki, sięgnęliśmy z nieskrywaną radością. Jak nam się spodobała? Zobaczcie sami!
-
Jagodowy Stempel o uczuciach – recenzja
Jakiś czas temu pokazywałam Wam Jagodowe Listy, które moi synowie otrzymują od Tinki i Florka, Przeskakiwaczy, mieszkających w Jagodowym Lesie. Chciałam Wam powiedzieć, że ta korespondencyjna przygoda trwa i dziś pragnę pokazać, jak bardzo jest ona wielowymiarowa. Nie tylko pozwala ona poznać dzieciom piękno korespondencyjnej znajomości, tak przecież rzadkiej we współczesnych, w pewnym sensie zdigitalizowanych czasach, ale także uwrażliwia maluchy na otaczającą ich przyrodę, a wspólna lektura listów od Tinki i Florka pozwala rodzicom zacieśniać więzi z pociechami. To jednak nadal nie koniec. O największej wartości tych listów właśnie dziś chciałam napisać więcej. Co to takiego? Zerknijcie do naszej recenzji! O tym, jak piękne są Jagodowe Listy pisałam już w…