Kiedy bociany wróciły do domu - recenzja

Przylatujące i gniazdujące w Polsce bociany zawsze były dla mnie znakiem, iż wiosna zawitała do nas na dobre. Podobnie jak ich sejmiki co roku stawały się zwiastunem rychło nadchodzącej jesieni. Dziś chciałabym pokazać Wam wyjątkową książkę, bo poświęconą właśnie bocianom. I choć u nas ich obecność na stałe wpisała się w przyrodę, są miejsca, gdzie na ich powrót lokalna społeczność musiała ciężko zapracować. Zerknijcie na naprawdę piękną historię, opisującą właśnie takie bocianie powroty. Zapraszam Was do recenzji nowości pod tytułem „Kiedy bociany wróciły do domu”.

Beanie uwielbiała obserwować ptaki. Bliskość rezerwatu przyrody pozwalała jej niemal każdego dnia podglądać ptasie rodziny i ich zwyczaje. I choć dziewczynka znała wiele gatunków ptaków, pewnego dnia dostrzegła kartkę z podobizną takiego, którego nie widziała nigdy wcześniej. Jego niezwykła uroda sprawiła, że młoda miłośniczka ornitologii postanowiła dowiedzieć się o nim czegoś więcej. Nie zwlekając zbyt długo, z pomocą mamy oraz Andy’ego, odkryła dość smutną historię bocianów białych, które od wielu lat nie gniazdowały w Anglii, pomimo iż bywały widziane w tych regionach. Co takiego stało się, że te majestatyczne ptaki omijały angielskie kominy i szukały miejsc na gniazda w innych częściach Europy? I czy lokalnej społeczności uda się odbudować populację bociana? Przekonajcie się sami!

„Kiedy bociany wróciły do domu” to przepiękna opowieść, inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Przytoczona tu historia nawiązuje do akcji „The White Stork Project”, która w 2016 roku pozwoliła przywrócić bociany do środowiska na terenach Wielkiej Brytanii. Choć sam przebieg wydarzeń został tu mocno uproszczony, to ubrano go w niezwykle motywujące i poruszające słowa! Ogromne zaangażowanie małej Beanie i całej lokalnej społeczności budzi nie tylko wzruszenie, ale także pokazuje, jak wielkie znaczenie mają wszystkie działania, nakierowane na ratowanie naturalnych siedlisk ptaków i wszelkich innych gatunków zwierząt. Tu wszystko skupia się na populacji bocianów, ale wszyscy doskonale wiemy, że wiele innych ptaków (i nie tylko!) stale pada ofiarą wypierania ze środowiska naturalnego przez działania człowieka. Tym głośniej i odważniej należy mówić o aktywnościach, które pozwalają temu przeciwdziałać!

Historia opowiedziana przez Isabellę Tree mnie osobiście bardzo ujęła za serce. Jest podana w przepiękny sposób, gdzie proste i poruszające słowa dopełniły ciepłe i pełne emocji ilustracje. Nie sposób nie ulec urokowi cudnych bocianów, które na każdej niemal rozkładówce cieszą oko swym pięknem. Całość zaś jest niezwykle wartościowa i ważna, gdyż pokazuje dzieciom, że wszystko to, co robimy dla natury MA ZNACZENIE!

Gorąco polecam opowieść „Kiedy bociany wróciły do domu” czytelnikom już od 5. roku życia. Znajdziecie ją na TaniaKsiazka.pl.