7+
Znajdziecie tu książki dla 7 latka oraz 8 latka. Ich recenzje tworzę razem z moimi synami. Zapraszam na Czytelnicze Podwórko!
-
Woda – źródło życia – recenzja
Woda jest czymś, co wielu z nas bierze za pewnik. Jest w kranach, jest w sklepach, więc wszystko jest w porządku! Ale czy na pewno? Często traktujemy wodę jako coś, co nam się po prostu należy, zupełnie nie zdając sobie sprawy jak bardzo jej nadużywamy. „Woda – źródło życia” to fenomenalna książka, która wszystkim nam uświadomi, jak wielkim skarbem jest właśnie ona – woda. Zajrzyjcie razem z nami do tej niezwykle wartościowej nowości od wydawnictwa Babaryba. Zapraszamy do recenzji!
-
Po co nam ta szkoła? – recenzja
Całkiem niedawno pokazywaliśmy Was dwie świetne książki z cyklu „Leon pyta”. Opowiadają one o przygodach Leona, ucznia szkoły podstawowej, który nie boi się zadawać dorosłym trudnych pytań. W poprzednich częściach upewniał się on czy istnieje Wróżka Zębuszka oraz sprawdził skąd się biorą dzieci. Teraz Leon wraz z kolegami i koleżankami z klasy spróbuje odpowiedzieć na pytanie „Po co nam ta szkoła?”. Zajrzyjcie razem z nami do tej zabawnej książki. Zapraszamy do recenzji!
-
Czy wiesz po co jesz? – recenzja książki z okienkami
Mówi się: „Jesteś tym, co jesz”. Trzeba przyznać, że jest w tym pewna uniwersalna prawda. Jak jednak dochodzi do tego, że jedzenie buduje nasze kości, włosy czy organy wewnętrzne? Co mają z tym wspólnego bakterie? I jak to jest, że jedne cukry czy tłuszcze są zdrowsze od innych? Zajrzyjcie razem z nami do świetnej książeczki z okienkami „Czy wiesz po co jesz?” i sprawdźcie, jak fascynujący może być świat… jedzenia! Zapraszamy do recenzji.
-
Niesforny alfabet – recenzja
Będąc dzieckiem uwielbiałam książki, w których niektóre słowa zostały zastąpione obrazkami. Jedną z takich książek kazałam czytać rodzicom tak często, że… sama w końcu nauczyłam się czytać. Dziś chciałabym Wam pokazać książkę autorstwa Grzegorza Kasdepke, której najnowsze, dziewiąte już wydanie ukazało się jesienią nakładem wydawnictwa Literatura. „Niesforny alfabet” to krótkie opowiadania, które właśnie dzięki zastąpieniu wybranych słów obrazkami pozwolą dzieciom włączyć się w lekturę! Jesteście ciekawi? Zapraszamy do recenzji!
-
Gąska Zuzia i pierwsza gwiazdka – recenzja
Informacja o drugim wydaniu książki „Gąska Zuzia i pierwsza gwiazdka” całkiem niedawno obiegła media społecznościowe i wywołała falę ogromnego entuzjazmu. Już od dłuższego czasu czytelnicy zwracali się z prośbami do wydawnictwa Babaryba o ponowne wydanie tego uroczego, świątecznego picturebooka. I w końcu jest! Pozwólcie, że na Czytelniczym Podwórku święta zawitają w październiku, gdyż nie możemy powstrzymać się od pokazania Wam tej przepięknej, dwujęzycznej książki. Zapraszamy do recenzji.
-
Dziura – recenzja
Są takie książki, które zaskakują czytelnika od pierwszej strony. Są też takie, które zadziwiają swoim zakończeniem. „Dziura” to książka, która zaskoczy Was już… okładką! A im dalej, tym tych zaskoczeń będzie coraz więcej. Zajrzyjcie razem z nami do tej nieszablonowej i bardzo zabawnej historii! Zapraszamy do recenzji.
-
Skąd się biorą dzieci? – recenzja
Dzieci zadają czasem pytania, które sprawiają, że dorośli zaczynają się plątać. „Czy wróżka zębuszka istnieje?” – o tym dziecięcym zmartwieniu pisaliśmy całkiem niedawno, przy okazji recenzji pierwszego tomu z cyklu „Leon pyta”. Dziś wraz z Martą H. Milewską pochylimy się nad innym pytaniem, które często zadają nasze pociechy. Odpowiedź na nie znajdziemy w książce „Skąd się biorą dzieci?”. Jest to kolejna opowieść o dociekliwym Leonie, który nie boi się rozmawiać z dorosłymi na każdy temat, nawet jeśli wprowadza on bliskich w pewne zakłopotanie. Zajrzyjcie razem z nami do tej zabawnej i jakże prawdziwej książki. Zapraszamy do recenzji!
-
Dinozaury od A do Z – recenzja
Nasz Kuba uwielbia dinozaury. Średnio dwa razy dziennie udaje tyranozaura, a koszulki czy skarpetki z wizerunkami tych prehistorycznych gadów są tymi ulubionymi. Gdy zobaczyliśmy książkę „Dinozaury od A do Z”, byliśmy przekonani, że będzie to strzał w dziesiątkę. Nie pomyliliśmy się. Zajrzyjcie razem z nami do tego niezwykłego leksykonu dla wielbicieli diplodoków, welociraptorów i triceratopsów. Będziecie zachwyceni! Zapraszamy do recenzji.
-
Baletnice. Przyjaciółki i rywalki – recenzja
Choć nie marzyłam, by zostać baletnicą, to zawsze z podziwem patrzyłam na primabaleriny. Jestem jednak pewna, że jest wiele dziewczynek, które pragną spróbować swoich sił w balecie. Gdy w moje ręce trafiła książka „Baletnice. Przyjaciółki i rywalki”, byłam zauroczona jej okładką. I nie będę ukrywać, że skrywająca się pod nią historia mnie zaskoczyła. Nie jest to bowiem opowieść wyłącznie o tańcu! Przede wszystkim jest to piękna historia przyjaźni, wystawionej na sporą próbę. Zajrzyjcie razem z nami do tej urzekającej książki! Zapraszamy do recenzji.
-
Z pozdrowieniami, Żyrafa – recenzja
Chyba każdy z nas słyszał to zdanie z ust swojego dziecka. „Nudzi mi się”. Bo co tu robić, kiedy siedzi się samemu, pod drzewem na środku sawanny. Zaraz, zaraz. Przecież to Pan Żyrafa mieszka na sawannie. No właśnie! Okazuje się, że nie tylko dzieciom zdarza się nudzić. Afrykańskie zwierzęta również bywają samotne i narzekają na brak ciekawego zajęcia. Zajrzycie razem z nami do książki „Z pozdrowieniami, Żyrafa” i zobaczcie, jaki sposób na nudę znalazł pewien ssak o długiej szyi!




























