-
Jak zebra przeszła samą siebie – recenzja
Lubicie wyliczanki? Moje dzieci uwielbiają! Rymowanki, które wpadają w ucho i zachęcają dzieci do nauki liczenia są w naszym domu brane na tapet bardzo regularnie. Dziś chcielibyśmy pokazać Wam nowość wydawnictwa Dwie Siostry, która jest bardzo udaną propozycją dla najmłodszych czytelników! Zerknijcie na książkę „Jak zebra przeszła sama siebie” i sprawdźcie, co za historia kryje się w środku tej ciekawej kartonówki.
-
Cześć, to my! i nie tylko – recenzja nowości z serii Krok po kroku
Serię „Krok po kroku” pokazywaliśmy Wam już dwukrotnie. Dziś chcielibyśmy ponownie opowiedzieć o tej serii, tym razem w recenzji trzech nowości wydawnictwa Wilga. Każda z nich kierowana jest do czytelników w innym wieku, każda dotyka ważnych, codziennych spraw. Jesteście ich ciekawi? Zerknijcie co kryją tytuły „Mój przyjaciel zwierzak”, „Nie chcę spać!” oraz „Cześć, to my!”.
-
Kap, cap, chlap i inne wierszyki logopedyczne – recenzja
Wiersze Agnieszki Frączek zawsze robiły na nas dobre wrażenie. Nad „Nibyborem” zaśmiewaliśmy się do łez. Bardzo podoba nam się tak humor autorki, jak i jej nadzwyczajna zdolność do bawienia się słowem. Dziś chcielibyśmy Wam pokazać najnowszą publikację pióra pani Agnieszki. Zerknijcie razem z nami do tomiku „Kap, cap, chlap i inne wierszyki logopedyczne”.
-
Ich troje. Przygoda w chmurach – recenzja
Trudno o przygodę, gdy aura za oknem nie zachęca do spacerów, a burza wisi w powietrzu, prawdopodobnie czekając na pozbawionych parasola piechurów, by zesłać z nieba strugi deszczu. Ale jest książeczka, która pomoże rozwiać burzowe chmury i wprowadzić nieco koloru w szary krajobraz. Jesteście ciekawi jaka? „Ich troje. Przygoda w chmurach” to kontynuacja opowieści o pewnej trójce przyjaciół, tym razem bardziej kolorowa i jeszcze weselsza. Zerknijcie do naszej recenzji!
-
Ślimak i wieloryb – recenzja
Julia Donaldson i Axel Scheffler stanowią wyjątkowo płodny duet autorów, który w zasadzie co kilka miesięcy zaskakuje nas nowym tytułem. Całkiem niedawno opisywaliśmy Wam „Zagubioną małpkę” i choć nadal słyszę śmiech, towarzyszący tej opowieści, to już na naszych półkach zagościła kolejna nowość tych artystów. Czy i tym razem sprosta ona wygórowanym oczekiwaniom młodych czytelników? Zajrzyjcie do naszej recenzji, w której pokazujemy książkę „Ślimak i wieloryb” oraz dzielimy się naszymi wrażeniami!
-
Zagubiona małpka – recenzja
W lutym na półkach księgarni pojawiła się „Zagubiona małpka”. Myślę, że autorów tej książki nie trzeba Wam przedstawiać. Julia Donaldson i Axel Scheffler to duet, który uwielbiają chyba wszystkie dzieci. Rodzice z resztą też! Wraz z pierwszymi podmuchami wiosny także i do nas przyfrunęła ta nowość. Tym samym rozsiądźcie się wygodnie i zajrzyjcie do naszej recenzji, w której pokazujemy przygody pewnej małpki, zagubionej w gęstej dżungli.
-
Żarłoczny koziołek – recenzja
Jeśli Waszym dzieciom podobała się opowieść „Była raz starsza pani” to będą zachwycone nowością od wydawnictwa Kropka. „Żarłoczny koziołek” to równie zabawna i pełna absurdalnego humoru rymowanka, w której z resztą maczał palce ten sam ilustrator. Tu jednak samą historię stworzył kto inny, bo Alan Mills. Jego groteskowy wiersz przetłumaczyła Emilia Kiereś i co tu dużo mówić, my uśmialiśmy się do łez. Zajrzyjcie do naszej recenzji, gdzie pokażemy Wam tę książkę nieco bliżej.
-
Na okrągło – recenzja
Maluchy z ciekawością obserwują otaczający je świat. Wszystko, czy to zabawka, czy przedmiot codziennego użytku jest dla nich czymś fascynującym. Warto tę chęć do odkrywania podsycać i proponować dzieciom zabawy, które wykorzystują to, co mogą znaleźć pod ręką. Do takiej kreatywnej rozrywki, pomagającej poznawać na nowo otaczającą nas rzeczywistość zaprasza książka „Na okrągło”. Co znajdziecie w środku? Zajrzyjcie razem z nami do tej nowości od wydawnictwa Kropka. Zapraszamy do recenzji Czytelniczego Podwórka.
-
Cześć i czołem – recenzja
Wasze dzieci wolą przybijać piątki czy żółwika? Witają się z Wami całusami czy przytulają „na niedźwiadka”? A może jeszcze nie mają ulubionego powitania? Książka „Cześć i czołem” będzie świetnym sposobem na poznanie różnych zabawnych gestów, którymi możecie przywitać się z przyjaciółmi. Zajrzyjcie razem z nami do tej przeuroczej książki do aktywnego czytania i sprawdźcie, jakie były nasze wrażenia z lektury. Zapraszamy do recenzji Czytelniczego Podwórka!
-
Tajemniczy Ktoś – recenzja
Są takie książki, które bardzo intrygują okładką. Bywa, że już pierwsze spojrzenie na obwolutę sprawia, że chcecie mieć daną publikację na swojej półce. Ja poczułam taką sympatię na widok książki „Tajemniczy Ktoś”. Zagadkowy tytuł oraz urocza sówka, skryta w mroku nieco niepokojącej okładki zdecydowanie przyciągają uwagę. A jakie były nasze wrażenia z lektury? Zajrzyjcie do recenzji i przekonajcie się sami!