-
Życie Mrówki – recenzja
Po książki wydawnictwa Zakamarki sięgamy w ciemno. Nie ma w ich portfolio tytułu, który nie zachwyciłby nas wartościową treścią, uniwersalnym przekazem i mądrością ujętą w prostych, a jednocześnie porywających czytelnika słowach. Są wśród nich te zupełnie lekkie, które uczą życia jakby przy okazji, oraz takie, których celem od początku do końca jest opowiedzenie o czymś szalenie ważnym i wymagającym tego, aby tematu nie przemilczać. „Życie Mrówki” należy zdecydowanie do tych książek, które odważnie mówią o istotnych sprawach. I bardzo się cieszę, że możemy dziś Wam o tej historii opowiedzieć.
-
Słonecznikowa 5. Zimowa uczta – recenzja
Zbliża się wiosna i już niedługo pisanie o zimowych książkach będzie passé. Póki co jednak marzec nadal zaskakuje nas przymrozkami i opadami śniegu (nawet na Dolnym Śląsku, gdzie biała zima jest raczej wyjątkiem aniżeli regułą), pozwólcie więc, że zabiorę Was wprost na zaśnieżoną ulicę Słonecznikową, by pokazać Wam, jak pięknie książki mogą zainspirować do kreatywnej i radosnej zabawy w rodzinnym gronie. Zerknijcie do naszej recenzji opowieści „Słonecznikowa 5. Zimowa uczta”!
-
Dzieci z zamkowej skały – recenzja patronatu
Są takie książki, od których nie sposób się oderwać, które oczarowują czytelnika ta bardzo, że czas wydaje się płynąć inaczej, a kartki same zapraszają do tego, by odwrócić jeszcze jedną… I jeszcze jedną. A potem? Potem lektura się kończy i pozostawia po sobie cudowne wspomnienie pięknej przygody i wyjątkowych spotkań, które choć odbyły się jedynie na kartach powieści, już zawsze trwają w czytelniku. Taką właśnie książką są „Dzieci z zamkowej skały” i dziś z największą przyjemnością i równie wielką dumą przychodzimy do Was z patronacką recenzją tego tytułu. Zerknijcie!
-
Słonecznikowa 5. Przyjaciele Tuptusia – recenzja
Ta złota jesień, rozpieszczająca nas ciepłem barw i promieniami słońca jeszcze nadal dość śmiało łaskoczącymi nas po nosie w czasie listopadowych spacerów, powoli dobiega końca. Poranne mgły i przymrozki dość wyraźnie zwiastują zbliżającą się zimę. Zanim to jednak nastąpi chcemy pokazać Wam piękną, bardzo familijną i ciepłą, jesienną książkę Anieli Cholewińskiej-Szkolik. Zerknijcie razem z nami do trzeciej części przygód mieszkańców Słonecznikowej 5! Oto „Przyjaciele Tuptusia”.
-
Zwyczajna wieś z rodziną Janssonów – recenzja
Wakacje dobiegły końca, rozpoczął się rok szkolny. Myślę jednak, że część z Was korzysta jeszcze z uroków ciepłych wrześniowych weekendów i łapie ostatnie chwile letniej beztroski. Przyjdzie jednak czas, gdy trzeba będzie wrócić do codziennych obowiązków… i dla niektórych może być to niełatwe doświadczenie. W rodzinie Janssonów już sama myśl o zakończeniu urlopu stała się przyczyną niemałego kryzysu. Jak sobie z nim poradzili? Wyjechali na wieś! A jak wygląda zwyczajna wieś z rodziną Janssonów? Zobaczcie sami!
-
Maja i przyjaciele – recenzja
Gdy Larysa Denysenko pisała tę książkę, był rok 2017. Ukraina doświadczyła ogromnego bólu w czasie rosyjskiej aneksji Krymu oraz okupacji obwodów donieckiego i ługańskiego. Cierpieli dorośli, cierpiały dzieci. Nikt się jednak nie spodziewał, że pięć lat później ukraińskie rodziny staną przed kolejnym, tragicznym doświadczeniem, jakim jest wojna. I teraz, jak nigdy dotąd, książka pani Larysy stała się tak bardzo potrzebna, bowiem setki tysięcy dzieci straciło swój dom, znalazło się w nowym miejscu, wśród obcych ludzi i choć to niebywale trudne, jakoś muszą one odnaleźć w tym wszystkim siebie. Nasze dzieci też się w tym wszystkim gubią. Wielu rzeczy nie rozumieją. I myślę, że książka „Maja i przyjaciele” będzie lekturą, która…
-
Wymienię kiepską przyczepę na kompetentnych rodziców – recenzja
Pierwszą część dzienników Taluli pokazywaliśmy Wam podczas wakacji. Mieliście wtedy okazję poznać tę niezwykłą dziewczynkę i jej wyjątkowo barwną rodzinę. Dziś chciałabym Was zaprosić do recenzji drugiej części, także wydanej w formie pamiętnika głównej bohaterki. Tym razem przez Talulą nie lada wyzwanie, bowiem będzie ona musiała udać się wraz z rodzicami w cyrkowe tournée po Bretanii. Zerknijcie razem z nami do książki „Wymienię kiepską przyczepę na kompetentnych rodziców”.
-
Zwyczajna Gwiazdka z rodziną Janssonów – recenzja
Jeśli znacie rodzinę Janssonów, to doskonale wiecie, że w ich domu wszystko stoi na głowie. Jedynymi odpowiedzialnymi dorosłymi są tu dzieci, zaś to rodzice są tymi, którzy wpadają w tarapaty, płatają figle i mają pomysły, które sprawiają, że aż włos staje dęba na głowie. Przygody tej zwariowanej rodziny pełne są absurdalnego humoru i dziwacznych scen, które bawią tak dzieci, jak i dorosłych. Spędziliśmy z nimi już zwyczajny tydzień, zwyczajne wakacje, a teraz nadchodzi… „Zwyczajna Gwiazdka z rodziną Janssonów”. Jakie numery wywiną tym razem mama i tata Jansson? Zerknijcie do naszej recenzji!
-
Życie – recenzja
Życie – największy spośród cudów. Odkrywam jego tajemnice każdego dnia na nowo. Najbardziej namacalnie z jego metafizycznością zetknęłam się dwa razy, gdy na świat przychodzili moi synowie. Ich pierwszy oddech, krzyk cichnący, gdy tylko dotknęli mojej skóry stały się dla mnie najpiękniejszymi dowodami na to, że nie ma niczego bardziej niesamowitego niż życie właśnie. Każda chwila, każdy moment w pewien sposób prowadzący nas ku nieuchronnemu, składa się na wyjątkowość fenomenu naszego istnienia. Do tej pory myślałam, że nie sposób opisać, czymże życie jest w istocie. Pomyliłam się. Jest ktoś, komu udało się tego dokonać w cudowny sposób. Zerknijcie do prawdopodobnie najpiękniejszej książki świata i przekonajcie się, co kryje „Życie”!
-
Rodzicielski maraton – recenzja
Nie zliczę, ile razy zastanawiałam się, czy moje dziecko jest aby na pewno zdrowe i rozwija się prawidłowo. Sprawy wcale nie ułatwiały poradniki, które próbowały wpasować moje nowonarodzone dzieci w ramy. Dlaczego? Bo zawsze okazywało się, że do której z tych teoretycznych ram nie pasują, co wyzwalało moje kolejne troski i lęki. Sytuacji tej nie pomagały również społeczne oczekiwania i mity, które narosły wokół rodzicielstwa. Dziś chciałabym pokazać Wam książkę (i celowo nie używam tu określenia „poradnik”), która pozwala złamać z podporządkowaniem się tymże stereotypom i wymaganiom, ale nie tylko, zawiera ona bowiem wiele cennych drogowskazów, które pomagają cieszyć się miłością i zdrowymi relacjami w rodzinie. Zajrzyjcie razem z nami…