-
Kot Marian i odwiedzacze – recenzja
Wrocław nazywany jest miastem spotkań. I to bardzo pasujące do stolicy Dolnego Śląska określenie. Mieszkam w tym mieście ponad piętnaście lat i to, jak wiele oferuje ono możliwości, jak wiele serdeczności mnie tu spotkało, jak wielu wspaniałych ludzi tu poznałam, potwierdza prawdziwość tego stwierdzenia 😊. Dziś chciałabym pokazać Wam tytuł, którego akcja rozgrywa się właśnie we Wrocławiu. Jest to w pewnym sensie książka właśnie o spotkaniach, ale jakże niezwykłych! Główny bohater bowiem na swych ścieżkach spotyka gadające koty, osoby obdarzone potężnymi mocami i… potwory! A to wszystko właśnie na ulicach Wrocławia! Zerknijcie więc do recenzji, w której dzielimy się wrażeniami z lektury powieści „Kot Marian i odwiedzacze”.
-
Młodość. Wyznania nastolatków – recenzja
Kiedyś ktoś mi powiedział, że dojrzewanie jest jak przeobrażanie się gąsienicy w motyla. To największe kłamstwo, jakie usłyszałam! Poczwarce jest wszystko jedno, że jest brzydka, że ktoś się z niej śmieje, że inne owady już są sobą, a ona czeka, nie rozumiejąc co się dzieje w niej i wokół. Śpi, zamknięta szczelnie w swoim kokonie i ma to w nosie. Nastolatek niczego nie ma w nosie. Boi się, nie rozumie, krzyczy w środku, choć milczy na zewnątrz. Nie poznaje sam siebie, nie poznaje innych, czuje się sam w tłumie ludzi. Linn Skåber znalazła w sobie odwagę, by wyjść do dojrzewających, młodych ludzi i zrozumieć to, co czują. Wysłuchać ich. A…
-
Pan Barnaba i zagadkowa hipoteza – recenzja
Nie da się ukryć, liczby są obecne w naszym życiu na każdym kroku. Bez nich nie zrobilibyśmy zakupów, nie zadzwonilibyśmy do znajomych. Ba! Nie potrafilibyśmy określić nawet, która dokładnie jest godzina. Jednak czy na liczbach można zarobić? Okazuje się, że tak! I to nawet milion dolarów! Nie wierzycie? Zerknijcie do recenzji książki „Pan Barnaba i zagadkowa hipoteza”, a wszystko stanie się jasne. Zapraszamy!
-
O tym można rozmawiać tylko z królikami – recenzja
Książki obrazkowe dla dzieci mają dość ugruntowaną pozycję na polskim rynku literatury dziecięcej. Mam jednak wrażenie, że nadal nie przywykliśmy do picturebooków, adresowanych do czytelników nastoletnich bądź dorosłych. Uważam, że warto się przełamać i sięgnąć po tę jakże bogatą formę. Dlaczego? Pozwólcie, że pokażę Wam książkę, która będzie najlepszym przykładem tego, jak wiele emocji płynie z tekstu wzmocnionego odpowiednią ilustracją. Zajrzyjcie razem z nami do opowieści „O tym można rozmawiać tylko z królikami”.
-
Pas startowy – recenzja
Jako mama często się martwię. Z całego serca chciałabym zapewnić swoim dzieciom dobry start. Bywa jednak, że to, co w rozumieniu rodzica jest owym dobrym startem zupełnie rozmija się z potrzebami dziecka. Rodzi to w młodym człowieku ogromną frustrację, poczucie niezrozumienia i niesprawiedliwości. Są to sytuacje niezwykle trudne, pogmatwane, choć niemal niezauważalne dla postronnego obserwatora. O takich zaplątanych losach dwojga nastolatków opowiada poruszająca i jakże prawdziwa książka „Pas startowy”. W dzisiejszej recenzji właśnie o tym tytule chciałabym Wam opowiedzieć. Zapraszam na Czytelnicze Podwórko.
-
Filipek i dojrzewanie – recenzja
Lubicie serie, które rosną wraz z czytelnikiem? Osobiście uważam, że takie cykle powieści są świetnym pomysłem! Sprawiają one, że przygoda z ulubionymi bohaterami trwa dłużej. Przede wszystkim jednak pozostają zawsze na czasie, dotykając problemów, z którymi dzieci mierzą się w danym momencie swojego życia. Dziś chciałabym pokazać Wam najnowszy tom właśnie takiej serii, która ukazuje się od lat nakładem bardzo lubianego przez nas Wydawnictwa Literatura. Zajrzyjcie razem z nami do książki „Filipek i dojrzewanie”.
-
Piekarnia Czarodzieja – recenzja
Co byście zrobili, gdybyście mogli rozwiązać swoje problemy przy pomocy magicznego ciastka? Czy uraczylibyście swoich wrogów diabelskim ciastkiem cynamonowym? A może skusilibyście się na warkocz orzechowy i obietnicę wiecznej miłości? Pamiętajcie jednak, że nawet magia ma swoje konsekwencje. Jakie? Zajrzyjcie razem z nami do książki „Piekarnia Czarodzieja”, a wszystko stanie się jasne. Zapraszamy do recenzji Czytelniczego Podwórka!
-
Czy naprawdę wszyscy tak mają? – recenzja
Okres dojrzewania pełen jest wątpliwości, pytań i niewiadomych. Rozmowa na temat dojrzałości płciowej, huśtawek nastrojów, zakochania i seksu może wprawiać w zakłopotanie zarówno nastolatków, jak i ich rodziców. Często dorośli, mimo najszczerszych chęci, nie potrafią w swobodnej dyskusji wyjaśnić wszystkich niepewności, które pojawiają się w głowach młodzieży. Jak rozmawiać z nastolatkami o dojrzewaniu, uczuciach i bezpieczeństwie? Zachęcam do sięgnięcia po książkę „Czy naprawdę wszyscy tak mają?”, która bez tabu porusza wszystkie tematy, związane z okresem dorastania. Zapraszamy do recenzji!
-
Artemis Fowl – recenzja
Artemis Fowl to dwunastoletni geniusz, który postanowił, że nie będzie marnował swoich talentów w szkole i zajął się… działalnością przestępczą. Już taki wstęp wystarczy, by zachęcić do lektury niejednego nastolatka. Gdy do charyzmatycznego głównego bohatera dodamy elfy, krasnoludy, najnowsze technologie, czary i całkiem sporą dawkę dobrego humoru powstanie powieść idealna. Właśnie dlatego z ogromną przyjemnością chcemy pokazać Wam najnowsze wydanie powieści „Artemis Fowl”, która ukazała się nakładem wydawnictwa Znak Emotikon pod koniec września. Zapraszamy do recenzji!
-
Pies w czasach zarazy – recenzja
Na początku roku prawdopodobnie nikt się nie spodziewał, że w marcu pandemia koronawirusa zamknie nas w domach i na długi czas zmieni naszą rzeczywistość. Wszystko to, co do tej pory było dla nas naturalne i oczywiste stało się luksusem. Zamknięto lasy, parki, a wyjście z domu musiało być odpowiednio uzasadnione. Ile osób marzyło wtedy o własnej działce, domu z ogrodem lub psie, z którym choć na chwilę można było wyjść na spacer? Dorota Combrzyńska-Nogala postanowiła przedstawić tą koronawirusową rzeczywistość na kartach swojej książki. Sprawdźcie razem z nami jaką historię skrywa „Pies w czasach zarazy”. Zapraszamy do recenzji!