-
Liczydło i kształty pod lupą – recenzja
Uwielbiamy brać książki pod lupę. Czytamy, oglądamy, a potem pokazujemy je Wam, dzieląc się swoimi wrażeniami. Nie tylko dlatego, żeby ułatwić Wam wybór ciekawych i wartościowych książek dla dzieci w przeróżnym wieku. Także dlatego, że to po prostu wielka przyjemność. Dziś jednak lupę weźmiemy w dłoń całkiem dosłowne, a pod nią obejrzymy bardzo dokładnie najpierw liczby od 0 do 10, a później najróżniejsze figury geometryczne. Jak to możliwe? A no tak! Zerknijcie do recenzji książek „Liczydło pod lupą” oraz „Kształty pod lupą”. Zapraszamy!
-
Jak to działa? – recenzja
„Jak to działa?” to seria dla dzieci w wieku przedszkolnym, która w formie całokartonowych książeczek z otworami pokazuje maluchom tajemnice, które skrywają się we wnętrzu najbardziej interesujących je pojazdów i nie tylko. Do tej pory ukazały się części, dotyczące budowy ludzkiego ciała i rakiety, dziś zaś chciałam pokazać Wam te, poświęcone tyranozaurowi i traktorowi. Jesteście ciekawi? To zerknijcie do naszej recenzji!
-
Mój dzień oraz Zwierzaki – recenzja
Serię „Krok po kroku” znamy doskonale. Wśród książek z tego cyklu znajdziecie zarówno rymowane, całokartonowe wydania dla najmłodszych, jak i pozycje zawierające więcej treści, wydrukowanych zarówno na kartonowych stronach, jak i tych papierowych, które kierowane są do nieco starszych czytelników. Wszystkie dotykają spraw znanych dzieciom z ich codzienności i świetnie łączą edukacyjne treści z zabawą. Ostatnio do tej serii, ukazującej się nakładem wydawnictwa Wilga, dołączyły książeczki „Mój dzień” oraz „Zwierzaki”, w których oprócz krótkich wierszyków i barwnych ilustracji znajdziecie… puzzle. Jesteście ich ciekawi? To koniecznie zerknijcie do naszej recenzji.
-
Przytulamy się – Ja też! – recenzja książek Hectora Dexeta
Lubicie się przytulać? Nasi synowie są ogromnymi wielbicielami okazywania czułości i z nieskrywaną przyjemnością staramy się zaspokajać ich potrzebę bliskości, otwierając szeroko ramiona i obdarzając ich buziakami, przytulasami i noskami-eskimoskami zawsze wtedy, gdy tylko mają na to ochotę. Co tu dużo mówić, nie potrzebujemy dużej zachęty, by być ze sobą blisko, niemniej z dużą radością sięgamy po wszelkie tytuły, które zapraszają do tego, by zacieśniać rodzinne więzi. A jeśli te książki zupełnie przy okazji mają mnóstwo okienek, dziurek i otworków, przez które można zajrzeć i które zachęcają, by podomyślać się, co kryje się na kolejnej stronie – tym lepiej, bo nasi chłopcy po prostu uwielbiają takie tytuły. I dziś, z…
-
Pojazdy – recenzja serii Byrona Bartona
Nie jest tajemnicą, że czasem piękno tkwi w prostocie. Taka właśnie, ujmująca swą prostotą, jest seria „Pojazdy”, których autorem jest Byron Barton, ceniony amerykański grafik, ilustrator i autor książek obrazkowych dla najmłodszych czytelników. Każdy wielbiciel pojazdów znajdzie coś dla siebie, bo cykl ten to aż cztery całokartonowe wydania, spośród których każdy poświęcony jest innym środkom lokomocji. Zobaczcie sami. Oto „Budowa”, „Pociągi”, „Statki” i „Ciężarówki”!
-
Mikuś i pluszowy króliczek oraz Mikuś i duży czerwony nocnik – recenzja
Ostatnio nakładem wydawnictwa Wilga ukazały się dwa nowe tomu z serii książeczek o Mikusiu, która nie tylko przedstawia historie, znane dzieciom z ich codzienności, ale także sprawia, że za naciśnięciem drobnych guziczków opowieść zaczyna rozbrzmiewać zabawnymi dźwiękami. Brzmi intrygująco, prawda? Jeśli chcecie wiedzieć więcej, to koniecznie zerknijcie do naszej recenzji. Oto „Mikuś i pluszowy króliczek” oraz „Mikuś i duży czerwony nocnik”!
-
Jak zebra przeszła samą siebie – recenzja
Lubicie wyliczanki? Moje dzieci uwielbiają! Rymowanki, które wpadają w ucho i zachęcają dzieci do nauki liczenia są w naszym domu brane na tapet bardzo regularnie. Dziś chcielibyśmy pokazać Wam nowość wydawnictwa Dwie Siostry, która jest bardzo udaną propozycją dla najmłodszych czytelników! Zerknijcie na książkę „Jak zebra przeszła sama siebie” i sprawdźcie, co za historia kryje się w środku tej ciekawej kartonówki.
-
Cześć i czołem. Góra dołem! – recenzja
Pamiętacie ekipę zwierzaków z książki „Cześć i czołem” Agnieszki Elbanowskiej i Agaty Dudek? Całkiem niedawno pokazywaliśmy tę rymowaną, całokartonową książeczkę aktywnościową, która zapraszała maluchy do przywitania się ze wspomnianą grupą przemiłych zwierząt. Teraz, gdy już się świetnie znacie, przyszła pora na dalszą wspólną przygodę. Tym razem zwierzaki będą miały do małych czytelników kilka próśb. Zerknijcie do skrywa nowość „Cześć i czołem. Góra dołem!” i sprawdźcie, jak będziecie mogli pomóc bohaterom tej opowieści.
-
„Park dinozaurów” oraz „Pod wodą” – recenzja nowości z serii o Misiu Pracusiu
Znacie Misia Pracusia? Jego przygody, wydane w formie całokartonowych książeczek, nie tylko kuszą pięknymi ilustracjami, które stworzył uwielbiany przez nas Benji Davies, ale także zachwycają świetnie przemyślanymi elementami ruchomymi. Idealnie dopasowane do małych rączek, starannie zaprojektowane, pozwalają ćwiczyć motorykę małą i sprawiają radość małym czytelnikom, na oczach których ożywa historia lubianego misia. Zresztą, zobaczcie sami! Oto „Miś Pracuś. Park dinozaurów” oraz „Miś Pracuś. Pod wodą” – dwie nowości z tej udanej serii, ukazującej się w Polsce nakładem wydawnictwa Wilga.
-
Małe Nasionko – recenzja
O książkach Erica Carle’a pisaliśmy na Czytelniczym Podwórku nie raz. Świętowaliśmy razem z „Urodzinowym sekretem”, dbaliśmy o zdrowy tryb życia, ćwicząc z tytułem „Od stóp do głów” i zajadając się warzywami z „Bardzo głodną gąsienicą”. Teraz przyszła pora na powitanie wiosny, ponownie u boku z książką autorstwa tego cenionego amerykańskiego pisarza i ilustratora. Co skrywa „Małe Nasionko”? Zerknijcie do naszej recenzji!