12+
Znajdziecie tu książki dla młodzieży (12+). Ich recenzje tworzę razem z moimi synami. Zapraszam na Czytelnicze Podwórko!
-
Mały inżynier. Ponad 80 eksperymentów dla ciekawych świata dziewczyn i chłopaków – recenzja
Są takie książki, dzięki którym fizyka czy chemia stają się świetną zabawą, pozwalającą na odkrywanie otaczającego nas świata. „Mały inżynier. Ponad 80 eksperymentów dla ciekawych świata dziewczyn i chłopaków” to świetny przykład lektury, która pozwala zrozumieć różne zjawiska właśnie poprzez zabawę! Czym jest iluzja optyczna? Dzięki czemu możliwy jest lot balonem? Czy słodkie jabłko może być kwaśne? To tylko przykłady pytań, na które odpowiedzi znajdziemy w „Małym inżynierze”. Zajrzyjcie razem z nami do tej książki i przekonajcie się, jak wiele ciekawych doświadczeń znajdziecie w środku. Zapraszamy do recenzji!
-
Claudia i tajemnicze telefony – recenzja
Całkiem niedawno pokazywaliśmy Wam pierwszy tom z serii „Klub opiekunek” (jego recenzję znajdziecie TU). I choć jest to cykl, którego odbiorcą z reguły są dziewczynki, to nasz Kuba z ogromnym zaciekawieniem sięgnął po drugą część. Co ciekawe, książka „Claudia i tajemnicze telefony” świetnie wpisuje się w klimat towarzyszący końcówce października. I nie ważne, czy obchodzicie Halloween, czy też Święto Dyni – będzie to świetna lektura, wprowadzająca dreszczyk emocji i szczyptę strachu! Sprawdźcie z nami co tym razem spotka opiekunki ze Stoneybrook. Zapraszamy do recenzji!
-
Czy naprawdę wszyscy tak mają? – recenzja
Okres dojrzewania pełen jest wątpliwości, pytań i niewiadomych. Rozmowa na temat dojrzałości płciowej, huśtawek nastrojów, zakochania i seksu może wprawiać w zakłopotanie zarówno nastolatków, jak i ich rodziców. Często dorośli, mimo najszczerszych chęci, nie potrafią w swobodnej dyskusji wyjaśnić wszystkich niepewności, które pojawiają się w głowach młodzieży. Jak rozmawiać z nastolatkami o dojrzewaniu, uczuciach i bezpieczeństwie? Zachęcam do sięgnięcia po książkę „Czy naprawdę wszyscy tak mają?”, która bez tabu porusza wszystkie tematy, związane z okresem dorastania. Zapraszamy do recenzji!
-
Nolens volens, czyli chcąc nie chcąc – recenzja
Kto z Was uczył się łaciny? Ja, studiując farmację, mierzyłam się z nią na pierwszym roku i nie powiem, żebym przepadała za tym przedmiotem. Pani, która prowadziła zajęcia nie miała pomysłu jak mnie łaciną oczarować. Może gdyby w moje ręce trafiła książka „Nolens volens”, to chcąc nie chcąc złapałabym bakcyla, podążając za łacińskimi paremiami, słowami najsłynniejszych filozofów czy ciekawymi faktami z historii. Zajrzyjcie razem nami do książki, która pokazuje, że łacina, będąc językiem martwym, jest wszędzie wokół nas, tu i teraz. Zapraszamy do recenzji!
-
Odrobina czarów – recenzja
Gdy całkiem niedawno skończyłam czytać „Szczyptę magii”, byłam zachwycona piórem Michelle Harrison. Powieść wciągnęła mnie bez reszty, bo miała w sobie wszystko to, co uwielbiam w książkach. I nie ukrywam, że niecierpliwie czekałam na drugą część przygód sióstr Wspacznych. Zawsze w takich sytuacjach nieco obawiam się lektury kolejnych tomów, bo postawiona wysoko poprzeczka stwarza ryzyko rozczarowania. Tu takiego ryzyka nie będzie - „Odrobina czarów” zachwyca jeszcze bardziej! Zajrzyjcie razem z nami do tej cudownej książki. Zapraszamy do naszej recenzji!
-
Pałac pod Ptasimi Głowami – recenzja
Ukryte złoto, poszukiwacze skarbu i nastolatki, próbujące rozwiązać zagadkę – czy potrzeba czegoś więcej, by namówić młodzież do lektury? Nie! I właśnie dlatego uważam, że Agnieszka Płoszaj stworzyła idealną powieść kryminalno-detektywistyczną dla starszych dzieci. Jest w niej absolutnie wszystko, co w takiej książce być powinno. Zajrzyjcie razem z nami do książki „Pałac pod ptasimi głowami” i dowiedzcie się, co takiego nas w tej lekturze urzekło. Zapraszamy do recenzji!
-
Woda – źródło życia – recenzja
Woda jest czymś, co wielu z nas bierze za pewnik. Jest w kranach, jest w sklepach, więc wszystko jest w porządku! Ale czy na pewno? Często traktujemy wodę jako coś, co nam się po prostu należy, zupełnie nie zdając sobie sprawy jak bardzo jej nadużywamy. „Woda – źródło życia” to fenomenalna książka, która wszystkim nam uświadomi, jak wielkim skarbem jest właśnie ona – woda. Zajrzyjcie razem z nami do tej niezwykle wartościowej nowości od wydawnictwa Babaryba. Zapraszamy do recenzji!
-
Po co nam ta szkoła? – recenzja
Całkiem niedawno pokazywaliśmy Was dwie świetne książki z cyklu „Leon pyta”. Opowiadają one o przygodach Leona, ucznia szkoły podstawowej, który nie boi się zadawać dorosłym trudnych pytań. W poprzednich częściach upewniał się on czy istnieje Wróżka Zębuszka oraz sprawdził skąd się biorą dzieci. Teraz Leon wraz z kolegami i koleżankami z klasy spróbuje odpowiedzieć na pytanie „Po co nam ta szkoła?”. Zajrzyjcie razem z nami do tej zabawnej książki. Zapraszamy do recenzji!
-
Artemis Fowl – recenzja
Artemis Fowl to dwunastoletni geniusz, który postanowił, że nie będzie marnował swoich talentów w szkole i zajął się… działalnością przestępczą. Już taki wstęp wystarczy, by zachęcić do lektury niejednego nastolatka. Gdy do charyzmatycznego głównego bohatera dodamy elfy, krasnoludy, najnowsze technologie, czary i całkiem sporą dawkę dobrego humoru powstanie powieść idealna. Właśnie dlatego z ogromną przyjemnością chcemy pokazać Wam najnowsze wydanie powieści „Artemis Fowl”, która ukazała się nakładem wydawnictwa Znak Emotikon pod koniec września. Zapraszamy do recenzji!
-
Puk puk! Widzieliście kometę? – recenzja
Pamiętacie Stanisława Bielskiego? Tak, to ten nastolatek, który jest świadkiem dość niecodziennych wizyt w swoim domu. Mogliście o nim przeczytać w książkach „Puk puk! Zastałem króla?” oraz „Puk puk! Otwórzcie drzwi!”. Dziś pragnę Wam pokazać kolejny tom przygód mieszkańców kamienicy przy ul. Jagiellonów. Zajrzyjcie razem z nami do książki „Puk puk! Widzieliście kometę?” i sprawdźcie, kto tym razem wejdzie do mieszkania rodziny Bielskich przez magiczne drzwi od spiżarni. Zapraszamy do recenzji.