Książki
Znajdziecie tu książki dla dzieci, młodzieży oraz niemowląt. Ich recenzje tworzę razem z synami. Zapraszamy na Czytelnicze Podwórko!
-
Staś Pętelka. Najlepszy przyjaciel – recenzja
Część z Was wie, że nasz Kuba w tym roku zaczął naukę w szkole. I choć w zasadzie przechodził do jednej klasy razem z większością kolegów i koleżanek z przedszkolnej grupy, to nadal bardzo przeżywał ten dzień i miał wiele obaw. Dużo trudniej jest, gdy początek roku szkolnego wiąże się nie tylko z nowym miejscem, ale także z tym, że dziecko zmienia całe swoje rówieśnicze otoczenie. Czasem w takich sytuacjach dobrze jest mieć choć jedną bratnią duszę, która wprowadzi malucha w nowy świat. Bywa jednak, że nawet z przyjacielem u boku nie jest łatwo, zwłaszcza, gdy trzeba się nim podzielić z innymi… Właśnie w takiej sytuacji znalazł się mały Staś.…
-
Poszukiwany! Tajemniczy złodziej książek oraz Tajemniczy pożeracz książek – recenzja
Na początku roku pokazywaliśmy Wam świetną, pełną humoru opowieść o pewnej Michasi, która nie lubiła czytać. Książki wykorzystywała niemalże do wszystkiego, ale czytanie w ogóle jej nie interesowało! Dziś chciałabym Wam pokazać dwie nowości, także od wydawnictwa Jedność, które również poświęcone są przygodzie z literaturą. Tym razem jednak będziecie mieli okazję poznać królika Rafcia, który (w przeciwieństwie do Michasi!) po prostu uwielbiał czytać! Zerknijcie razem z nami do dwóch przezabawnych picturebooków „Poszukiwany! Tajemniczy złodziej książek” oraz „Poszukiwany! Tajemniczy pożeracz książek”. Zapraszamy do naszej recenzji.
-
Pikselowy Świat, Działka i Królewicz w miescie, czyli Mądrale dla 5-latków – recenzja
Nad serią „Mądrale” zachwycałam się nie raz! Te absolutnie niebanalne, bardzo ciekawe i rozbudzające kreatywność zeszyty od wydawnictwa Dwie Siostry naprawdę warte są uwagi. Do tej pory pokazywaliśmy Wam „Biedronkę”, „Spacer” i „W Królestwie Bazgraju”, skierowane do 3-letnich odbiorów oraz „Pim i Po”, „Kajak” i „Smoczą historię”, przygotowane z myślą o 4-latkach. Przyszła pora na zeszyty „Pikselowy Świat”, „Działka” oraz „Królewicz w mieście”, czyli cudowną porcję ćwiczeń dla dzieci 5-letnich. Zerknijcie do naszej recenzji!
-
Ulica Siedmiu Mikołajów – recenzja
Julita Pasikowska-Klica, autorka i wydawca, za każdym razem zaskakuje mnie tym, jak kompletne są jej projekty. Każda nowość, ukazująca się nakładem Wydawnictwa Sto Stron zdecydowanie jest czymś więcej, aniżeli tylko (choć chciałoby się powiedzieć raczej „aż”) książką. Tak było z „Zielonym Latawcem”, do którego ilustracje tworzyli graficy z całego świata, czy „Aliaszką”, która zapraszała do samodzielnego wykonania szmacianej lalki. Ta niezwykła staranność i ogromne zaangażowanie, wkładane w to, by fabuła zawsze wychodziła poza stronice książki sprawiły, że na najnowszą premierę tego wydawnictwa czekałam bardzo niecierpliwie. I co tu dużo mówić, „Ulica Siedmiu Mikołajów” przerosła wszystkie moje oczekiwania (a zapewniam, że poprzeczka była postawiona naprawdę wysoko)! Zapraszam Was do lektury recenzji…
-
Wielka podróż małego Mila – recenzja
Ach, chyba każdy z nas wie, jak tragiczna w skutkach bywa nuda. Psuje humor, zniechęca, sprawia, że świat przyobleka się w szare barwy. Tak, nuda jest zdecydowanie zjawiskiem niepożądanym. A przecież i nas dorosłych dopada, choć przybiera nieco inną formę. Bo czyż nie wyrazem nudy jest poniekąd prokrastynacja? W końcu to uciekając od monotonii, nieciekawych obowiązków i nudy właśnie (ale nie tej, wynikającej z nicnierobienia, a wręcz przeciwne, tej wypełniającej powtarzalną codzienność), chwytamy się innych zajęć, by odwlec to, co nieprzyjemne. O dziwo, bywa, że w tej prokrastynacji zrodzi się coś pięknego, jak na przykład „Wielka podróż małego Mila”. Macie ochotę zerknąć, jakimi ścieżkami podążył główny bohater tej opowieści? Zerknijcie!
-
Questions and Answers about Dinosaurs – recenzja
Są dwie rzeczy, które Kuba uwielbia – dinozaury i książki z okienkami. Gdy więc zobaczyłam „Questions and Answers about Dinosaurs”, czyli książkę z okienkami o dinozaurach, w dodatku od anglojęzycznego wydawnictwa Usborne, wiedziałam, że muszę ją mieć. Byłam pewna, że ten brytyjski wydawca mnie nie zawiedzie, bo do tej pory każdy tytuł Usborne zachwycał mnie jakością wykonania i doborem treści. Czy tak było i tym razem? Zerknijcie do naszej recenzji!
-
Świat Lema – recenzja
Ten rok został ogłoszony rokiem Stanisława Lema. Bardzo cieszę się, że stało się to dla wielu twórców okazją do stworzenia książek, inspirowanych dziełami tego wybitnego autora. Jednak oprócz nowości, śmiałych w futurystycznych kreacjach, pojawiły się także książki, będące swoistym pomnikiem twórczości Lema. Jedną z nich jest naprawdę niezwykła propozycja wydawnictwa Muchomor. Co kryje „Świat Lema”? Zerknijcie!
-
Kocia Szajka i napad na moście – recenzja
Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami. Również w Cieszynie temperatura spada, a pewne koty zaczynają dość niecierpliwie wypatrywać pierwszych opadów śniegu. I choć z pewnością chętnie rozpoczęłyby przygotowania do Wigilii to nie mogą, bowiem zuchwali złodzieje nawet przed świętami nie biorą wolnego! Na szczęście cieszynianie mogą spać spokojnie, bowiem Kocia Szajka już rozpoczęła dochodzenie w sprawie zuchwałej kradzieży na polsko-czeskiej granicy. Zresztą, zobaczcie sami! Zapraszamy Was do pachnącej piernikami i słynnymi cieszyńskimi kanapkami z śledziem nowości pod tytułem „Kocia Szajka i napad na moście”.
-
Czytam i decyduję. Mikołajkowa przygoda – recenzja
Ostatnio książki paragrafowe, czyli posiadające nieliniową fabułę, w której o losach bohaterów decydują czytelnicy, na rynku literatury dziecięcej przeżywają prawdziwy renesans. Cieszy mnie to bardzo, gdyż ten nietypowy układ opowieści oraz towarzyszące lekturze uczucie sprawczości świetnie oddziałuje na młodego człowieka. Dzieci czują się mocniej zżyci z bohaterami opowieści, a i książka wciąga bardziej, gdy ma się wrażenie, że w pewnym sensie jest się współautorem opisywanej historii. Przejdźmy jednak do sedna sprawy! Macie ochotę na książkę paragrafową w świątecznym klimacie? Nie ma sprawy! Pani Iza Michta przygotowała dla Was opowieść „Czytam i decyduję. Mikołajkowa przygoda”, a my zajęliśmy się jej recenzją. Zapraszamy!
-
Skrzaty – recenzja
Ostatnio pokazywaliśmy Wam bardzo ciekawą książkę o świątecznych tradycjach, w której nie zabrakło skrzatów. Znalazły się wśród nich te, które całkiem nieźle psociły, gdy nie ujrzały zostawionej specjalnie dla nich miseczki ryżu oraz te, które podrzucały niegrzecznym dzieciom węgiel do butów zamiast prezentów. Skrzaty pojawiają się w kulturze i tradycjach wielu krajów. Także w Polsce nie zabraknie ich w ludowych podaniach. Ale choć każdy o nich słyszał i większość z nas wie, jak wyglądają, to ile tak naprawdę o nich wiemy? Gdzie mieszkają? Co jedzą? Jak wyglądają skrzacie rodziny? Jeśli nie znacie odpowiedzi na te pytania, to na szczęście jest książka, która pomoże Wam poznać wszystkie (!) zwyczaje tego sprytnego,…