-
Wincenty i Kołtun. Wyprawa po Złotą Kość – recenzja
Pamiętacie eleganckiego kota Wincentego, który miał słabość do muszek i wykwintnych przyjęć oraz kundelka Kołtuna, który uwielbiał beztroską zabawę? O pierwszym tomie ich przygód pisałam Wam całkiem niedawno (recenzję znajdziecie TU). Dziś pragnę pokazać Wam książkę, będącą kontynuacją opowieści o ich nietypowej przyjaźni. „Wincenty i Kołtun. Wyprawa po Złotą Kość” to nowość od wydawnictwa Zielona Sowa, która po raz kolejny urzeka i bawi. Zapraszamy do recenzji!
-
Kropkoza – recenzja
Znacie norweską serię o Lisku i Prosiaczku z niezakręconym ogonkiem? Są to niezwykle zabawne, nieco łobuzerskie historie autorstwa Bjorna F. Rorvika, którym towarzyszą zwariowane ilustracje Pera Dybviga. Całkiem niedawno swoją premierę miał kolejny tom przygód Liska i Prosiaczka. Zajrzyjcie razem z nami do „Kropkozy” i przekonajcie się, co to za tajemnicza choroba męczy jednego z bohaterów. Zapraszamy do recenzji!
-
Mikołajek. Nowy rok szkolny – recenzja
Osobiście uwielbiałam początek roku szkolnego. Pachnące świeżym drukiem książki, nowe zatemperowane kredki, samodzielnie wybrany piórnik, nowy tornister… To wszystko sprawiało, że początek września był dla mnie moim osobistym świętem. Co prawda rok szkolny trwa już od jakiegoś czasu, ale pragnąć cofnąć się do miłych wspomnień z dzieciństwa postanowiłam pokazać Wam książkę „Mikołajek. Nowy rok szkolny”. Jesteście ciekawi, czy bohater tej opowieści również cieszył się z końca wakacji? Zajrzyjcie do naszej recenzji!
-
Zły Kocurek. Obozowe szaleństwo – recenzja
„Zły Kocurek” to seria dla początkujących czytelników, która łączy w sobie cechy komiksu, prozy i picturebooka. Zabawne obrazki, charyzmatyczni bohaterowie, ciekawa fabuła oraz nietypowa forma to coś, co zachęci do lektury nawet te dzieci, które nie przepadają za czytaniem książek. Ostatnio nakładem wydawnictwa Mamania ukazała się najnowsza część przygód zabawnego kota. Zajrzyjcie razem z nami do książki „Zły Kocurek. Obozowe szaleństwo”. Zapraszamy do recenzji!
-
Zapchlony Kundel na plaży – recenzja
Niedawno pokazywałam Wam książkę „Zapchlony Kundel”. Dziś chciałam Wam przedstawić kolejną część jego przygód. Tym razem brudny mieszaniec wspólnie z towarzyszącym mu stadkiem much i Płaskotem pojadą na kolonie. Zajrzyjcie razem z nami do książki „Zapchlony Kundel na plaży” i sprawdźcie co spotka tytułowego bohatera na Serowym Wybrzeżu! Zapraszamy do recenzji.
-
Zwyczajne wakacje z rodziną Janssonów – recenzja
Pamiętacie zwariowaną rodzinę Janssonów? W tym roku ukazała się kolejna książka o przygodach Kajsy, Alvina i ich rodziców. Tym razem Martin Widmark i Petter Lidbeck wysłali ich na wakacje! I jeśli czytaliście „Zwyczajny tydzień z rodziną Janssonów” to wiecie, że z tą rodzinką nic nie jest zwyczajne. Co tym razem przydarzy się mamie i tacie Jansson? Zajrzyjcie razem z nami do książki „Zwyczajne wakacje z rodziną Janssonów”. Ostrzegamy – będzie zabawnie! Zapraszamy do recenzji.
-
Zapchlony Kundel – recenzja
Dzieci bardzo lubią opowieści o zwierzętach. A co jeśli jej bohaterem będzie brudny i niekoniecznie pięknie pachnący pies? „Zapchlony Kundel” to świetna, ciekawa i zdecydowanie nietypowa książka dla dzieci od wydawnictwa Wytwórnia. Sprawdźcie razem z nami jakie przygody spotkają jej bohaterów. Zapraszamy do recenzji!
-
W moim brzuchu mieszka jakieś zwierzątko – recenzja
Dzieci są bacznymi obserwatorami. Nic nie umknie ich uwadze! Taka jest również bohaterka książki „W moim brzuchu mieszka jakieś zwierzątko”. Wsłuchując się w swoje ciało postawiła jednoznaczną diagnozę – jej brzuch jest schronieniem dla zwierzaka. Nie do końca ustaliła dla jakiego konkretnie. Może być to kot, pies, ryba lub lew. Z resztą zobaczcie sami! Zajrzyjcie razem z nami do tej przezabawnej historii, autorstwa Grzegorza Kasdepke. Zapraszamy do recenzji!
-
Leśna gazeta – recenzja
„Leśna gazeta” to pierwsza z trzynastu książek o Lisie i Prosiaczku z niezakręconym ogonkiem. Znajdziemy w niej niezwykle humorystyczną opowieść o tym, jak zwierzęta postanawiają wydać własną gazetę. O czym będą pisać w „Lisim Hejnale – Kurierze Prosiaczka”? Zajrzyjcie razem z nami do tej zabawnej książki. Zapraszamy do recenzji!
-
Książka bez obrazków – recenzja
Dzieci nie przepadają za książkami bez obrazków. W końcu co ciekawego można znaleźć w takich książkach? Ilustracje niejednokrotnie są dla małych czytelników ważniejsze niż sama treść opowiadań. Co więc takiego ma do zaoferowania „Książka bez obrazków” wydawnictwa Czarna Owca? Czy będzie w stanie zainteresować dzieci swoją historią? Zajrzyjcie razem z nami do tej nietypowej publikacji i sprawdźcie, czy macie do siebie wystarczająco dużo dystansu, by przeczytać ją do końca! Zapraszamy do recenzji.