Migranci
5+,  7+,  9+,  Książki

Migranci – recenzja

Gdy Issa Watanabe tworzyła tę książkę, nikt się nie spodziewał, że staniemy się świadkami tak niebywałej tragedii. Nawet gdy wydawnictwo Dwie Siostry pracowało nad polskim wydaniem tej opowieści, nie sądziliśmy, że już wkrótce za naszą granicą będzie toczyła się wojna, a setki tysięcy mieszkańców Ukrainy będzie szukać w Polsce bezpiecznego schronienia. Dziś przekaz tej książki jest nie tylko bardzo aktualny, ale także nam wszystkim niezwykle potrzebny. Zerknijcie więc do pięknej, poruszającej, smutnej, a jednocześnie dającej nadzieję książki o tytule, który mówi wszystko. Oto „Migranci”.

Przygarbione sylwetki, nieobecne spojrzenie, twarz pełna smutku i rezygnacji… Takie są zwierzęta, które z tobołkami, kocami, a często tylko w tym, co mają na sobie, uciekają w nieznane. Za nimi podąża śmierć. Kryje się w cieniu, czasem trzyma się daleko, czasem staje z migrantami twarzą w twarz. Patrząc na to, jak reagują na jej obecność zwierzęta, można odnieść wrażenie, że nikt się jej już nie boi, choć wszyscy pragną zostawić ją w tyle. W końcu ciągle jest nadzieja, że gdzieś tam jest miejsce, w którym stworzą nowy dom…

„Migranci” to historia, która krzyczy, choć nie pada tu ani jedno słowo. Słychać tu jęk rozpaczy, westchnienia bezgranicznego smutku, łkanie dzieci, szybko bijące serca matek, które gdy tylko zobaczą nadzieję na ucieczkę przed czyhającą gdzieś w cieniu śmiercią podają sobie maluchy z rąk do rąk, by jak najszybciej znalazły się one z dala od niebezpieczeństwa.

Migranci
Migranci
Migranci
Czytelnicze Podwórko - recenzje książek dla dzieci

To, jak wiele słów Issa Watanabe zamknęła w swoich obrazach, jest po prostu niesamowite. Ilustratorka pozostawiła czytelnikom dużą przestrzeń do interpretacji. Śmierć przedstawiła bardzo symbolicznie, pozwalając odbiorcom dowolnie nadawać sens opowieści. I choć każdy z nas marzyłby o świecie, w którym nikt nie musi uciekać przed śmiercią, bez względu na to, czy kryje się ona pod maską głodu czy może przybiera wojenne barwy, to teraz tak jak nigdy potrzebujemy czegoś, co pozwoli nam przejść przez ten trudny czas i przeprowadzić równie niełatwe rozmowy z naszymi pociechami.

Ta książka, choć przemawia obrazem, zdecydowanie nie jest kierowana do małych dzieci. By sprostać jej ogromnemu ładunkowi emocjonalnemu i mocnemu przekazowi, potrzebna jest pewna dojrzałość. Niezbędna jest także czuła obecność rodzica, który odpowie, porozmawia, wyjaśni, po prostu będzie przy dziecku, gdy będzie ono podążać z migrantami przez tę historię. Bo czytając tę książkę, nikt nie powinien być sam…

Warto podkreślić, że kupując „Migrantów”, przyczynicie się do czegoś pięknego, bo cały dochód ze sprzedaży tej nowości przekazany zostanie Fundacji Ocalenie, by pomóc uchodźcom, migrantom i repatriantom w Polsce. To wszystko sprawia, że jest to książka potrzebna teraz tak bardzo i tak wielu, że nie sposób wyrazić tego słowami…

Migranci
Migranci
Migranci
Migranci
Migranci
Metryczka:
  • autor i ilustrator – Issa Watanabe
  • Wydawnictwo Dwie Siostry
Zajrzyj także tu:

Wojna – recenzja

Zapraszamy na Czytelnicze Podwórko! Znajdziesz nas również na Facebooku!
Czytelnicze Podwórko - recenzje książek dla dzieci

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *