-
Piekarnia Czarodzieja – recenzja
Co byście zrobili, gdybyście mogli rozwiązać swoje problemy przy pomocy magicznego ciastka? Czy uraczylibyście swoich wrogów diabelskim ciastkiem cynamonowym? A może skusilibyście się na warkocz orzechowy i obietnicę wiecznej miłości? Pamiętajcie jednak, że nawet magia ma swoje konsekwencje. Jakie? Zajrzyjcie razem z nami do książki „Piekarnia Czarodzieja”, a wszystko stanie się jasne. Zapraszamy do recenzji Czytelniczego Podwórka!
-
Strażniczka Słońca – recenzja
„Strażniczka Słońca” to najpiękniejsza książka w naszej biblioteczce i gwarantuję, że nie ma w tym stwierdzeniu ani grama przesady. Na tę wiosenną nowość od Wydawnictwa Literackiego czekałam bardzo niecierpliwie. Nie byłam w tym osamotniona, gdyż wielu z Was wypatrywało tej premiery z wypiekami na policzkach. W końcu każdy, kto czytał „Śnieżną Siostrę” wie, że ze współpracy Mai Lunde i Lisy Aisato powstają arcydzieła i perły literatury dziecięcej. Jaka jest „Strażnicza Słońca”? Zajrzyjcie do naszej recenzji!
-
Star Stable. Opowieści z Jorvik
Myślę, że wielu z nas zna niejedną ekranizację, powstałą na kanwie scenariusza gry komputerowej. Największym fenomenem jest tu bezsprzecznie saga o pewnej znanej pani archeolog. Czy jednak mieliście do czynienia z książkami, do których napisania autorów skłoniła właśnie gra? Owszem, spotkałam na swojej czytelniczej drodze kilka powieści dla dorosłych, opartych na uniwersum znanych gier, ale zwykle pozostawiały one wiele do życzenia. Ostatnio jednak w moje ręce wpadła seria „Star Stable”, kierowana do nastolatek. Całkiem niedawno swoją premierę miała książka „Star Stable. Opowieści z Jorvik” i to właśnie do recenzji tego tytułu chciałam Was dzisiaj zaprosić. Jesteście ciekawi?
-
Ja, Majka – recenzja
Według statystyk Komendy Głównej Policji, rocznie około 4-5 tys. dzieci i nastolatków ucieka z domu. Mnie te liczby przeraziły! Powiem więcej, gdy zaczęłam czytać o dzieciach „na gigancie” okazało się, że zwykle uciekają dzieci, pochodzące z rodzin, w których na pierwszy rzut oka nie ma żadnych problemów. Dlatego uważam, że bardzo ważne jest to, by z dziećmi rozmawiać, tak zwyczajnie – o wszystkim! Ostatnio swoją premierę miała książka dla starszych dzieci i młodzieży, która dotyka właśnie problemu ucieczki z domu. „Ja, Majka” to bardzo ważna opowieść, po którą sięgnąć warto wspólnie z dzieckiem. Dla mnie była to lektura pełna emocji… Ale o tym za chwilę! Zapraszam do naszej recenzji.
-
Moneta Zagłady – recenzja
Są tacy autorzy, których książki zawsze dostarczają świetnych wrażeń. Do tego grona z pewnością należy zaliczyć Agnieszkę Stelmaszyk. My po jej powieści sięgamy w ciemno! Myślę, że nie przesadzę, jeśli nazwę jej książki pewnym fenomenem. Dlaczego? Mają świetną i intrygującą fabułę, przez co wciągają nie tylko dzieci w różnym wieku, ale także dorosłych, którzy pochłaniają je w mgnieniu oka! Ostatnio w nasze ręce wpadła „Moneta Zagłady”. Co tu dużo mówić, przepadłam bez reszty! Dziś z radością podzielę się wrażeniami z lektury.
-
Supercepcja. Porwanie – recenzja
Zastanawialiście się kiedyś jakby to było, gdyście mieli supermoce? Superwzrok, supersłuch czy superwęch brzmią naprawdę kusząco, prawda? A jednak bohaterowie serii „Supercepcja”, którzy obdarzeni są niezwykle czułymi zmysłami pokazują, że może być to zarówno błogosławieństwem, jak i przekleństwem. Jeśli znacie ten cykl, to z pewnością wiecie, że opowiada on o nastolatkach, którzy swoje wyjątkowe zdolności wykorzystują do rozwiązywania różnych kryminalnych zagadek. Jaka przygoda czeka na nich w najnowszym tomie? Zajrzyjcie razem z nami do książki „Supercepcja. Porwanie” i przekonajcie się sami. Zapraszamy do recenzji Czytelniczego Podwórka.
-
Willa, dziewczyna z lasu – recenzja
Patrząc na świat, można odnieść wrażenie, że ludzie bardzo oddalili się od natury. Trudno jest wyobrazić sobie życie bez zdobyczy cywilizacji. Ogrzewane mieszkania, bieżąca woda, elektryczność oraz świetnie zaopatrzone sklepy stały się dla nas tak oczywiste jak to, że rano wzejdzie Słońce. Wielu z nas tęskni jednak to kontaktu z naturą, zwłaszcza tą pierwotną, niezmienioną przez człowieka. Gdy więc zobaczyłam zapowiedź książki „Willa, dziewczyna z lasu”, byłam jej bardzo ciekawa. Jak się okazało, intrygujący tytuł i piękna okładka skrywały fenomenalną opowieść, którą dziś chciałam Wam z całego serca zarekomendować. Zajrzyjcie do naszej recenzji!
-
Fungarium – recenzja
Uwielbiamy zwiedzać muzea, gdyż pozwalają nam one przenieść się do dalekich krajów. Ba! Część z nich umożliwia nawet podróże w czasie! Wystarczy tylko odrobina ciekawości świata, nutka wyobraźni i przepis na cudowne wyprawy gotowy. Niestety teraz muzea i galerie są zamknięte. Na szczęście wydawnictwo Dwie Siostry ma dla Was coś, co pozwoli zaspokoić głód przygód i wiedzy! Seria „W Muzeum” to cudownie ilustrowane, wielkoformatowe publikacje, które pomogą Wam zwiedzić niezwykłe wystawy, ukryte na misternie przygotowanych kartach książek. Dziś pragniemy Was zabrać do Muzeum Grzybów. Zajrzyjcie razem z nami do „Fungarium”, które z dużą przyjemnością pokazujemy w naszej najnowszej recenzji.
-
Ostatnia sztuczka – recenzja
Dziś pragnę pokazać Wam bliżej książkę, którą z dużą przyjemnością objęłam patronatem. „Ostatnia sztuczka” to powieść dla starszych czytelników, która ukazała się nakładem wydawnictwa Literatura w ramach serii „Klub Łowców Przygód”. Jest to cykl, w którym opublikowane zostały m.in. takie klaski literatury dziecięcej jak „Stawiam na Tolka Banana” czy „Wakacje z duchami”, a także nowsze powieści przygodowe, jak lubiany przez Was „Skandal w stolicy nudy”. Jestem pewna, że przygody Balbiny spisane przez Grażynę Bąkiewicz również przypadną Wam do gustu, jest to bowiem fenomenalna powieść, gdzie współczesność spotyka się z historią, a całość okraszona jest tajemnicą i doprawiona sporą nutką emocji! Zajrzyjcie koniecznie do naszej recenzji i przyjrzyjcie się z nami…
-
Ikabog – recenzja
J.K. Rowling do brytyjska pisarka, której nikomu nie trzeba przedstawiać. Jej siedmiotomowa saga o Harrym Potterze biła (i nadal bije) rekordy popularności. Gdy autorka powieści o Szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwardzie oznajmiła, że nie będzie publikować kolejnych książek dla dzieci, z pewnością był to cios dla wielu młodych fanów jej twórczości. Jednak nadejście pandemii i zamknięcie w domach sprawiło, że pisarka odszukała na strychu pewną baśń, której miała nigdy nie wydawać. Poprosiła swoich dziecięcych czytelników o pomoc w zilustrowaniu tej opowieści i dzięki tej cudownej współpracy pojawił się… „Ikabog”. Zajrzyjcie razem z nami do tej pięknej, pouczającej i jakże wartościowej historii, która z pewnością Was zaskoczy. Zapraszamy do naszej…