Książki
Znajdziecie tu książki dla dzieci, młodzieży oraz niemowląt. Ich recenzje tworzę razem z synami. Zapraszamy na Czytelnicze Podwórko!
-
Życie Mrówki – recenzja
Po książki wydawnictwa Zakamarki sięgamy w ciemno. Nie ma w ich portfolio tytułu, który nie zachwyciłby nas wartościową treścią, uniwersalnym przekazem i mądrością ujętą w prostych, a jednocześnie porywających czytelnika słowach. Są wśród nich te zupełnie lekkie, które uczą życia jakby przy okazji, oraz takie, których celem od początku do końca jest opowiedzenie o czymś szalenie ważnym i wymagającym tego, aby tematu nie przemilczać. „Życie Mrówki” należy zdecydowanie do tych książek, które odważnie mówią o istotnych sprawach. I bardzo się cieszę, że możemy dziś Wam o tej historii opowiedzieć.
-
Kiedy bociany wróciły do domu – recenzja
Przylatujące i gniazdujące w Polsce bociany zawsze były dla mnie znakiem, iż wiosna zawitała do nas na dobre. Podobnie jak ich sejmiki co roku stawały się zwiastunem rychło nadchodzącej jesieni. Dziś chciałabym pokazać Wam wyjątkową książkę, bo poświęconą właśnie bocianom. I choć u nas ich obecność na stałe wpisała się w przyrodę, są miejsca, gdzie na ich powrót lokalna społeczność musiała ciężko zapracować. Zerknijcie na naprawdę piękną historię, opisującą właśnie takie bocianie powroty. Zapraszam Was do recenzji nowości pod tytułem „Kiedy bociany wróciły do domu”.
-
To nadal pestka! Czyli ogrodnictwo dla dzieci – recenzja
Wczoraj świętowaliśmy Międzynarodowy Dzień Ziemi, dziś zaś obchodzimy Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich. Czy jest tytuł, z którym można celebrować oba te jakże ważne dla nas święta? Naturalnie! „To nadal pestka! Czyli ogrodnictwo dla dzieci” to fenomenalna książka dla dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym, która każdą rozkładówką zachęca do zakochania się w otaczającej nas przyrodzie poprzez praktyczne, proste, a jednocześnie jakże efektowne zajęcia z ogrodnictwa. To zresztą już drugi tytuł z tej serii i nie będę ukrywać, że w tym przypadku apetyt zdecydowanie rośnie w miarę… czytania. Zobaczcie sami!
-
Ra Wszechmocny – recenzja przygód kociego detektywa
Ra Wszechmocny. Najważniejszy kot w całym starożytnym Egipcie. Kot faraona. Postać absolutnie niebanalna, nie tylko dlatego, że jest, no cóż, kotem – a te jak sami najlepiej wiecie są po prostu wyjątkowe, ale także ze względu na wyjątkową zdolność do wpadania w sytuacje arcydziwaczne, nierzadko dość niebezpiecznie i absolutnie zawsze będące okazją do rozpoczęcia śledztwa. Bo każdy wie, że Ra, kot faraona, jest najlepszym detektywem po tej (i tamtej!) stronie Nilu! Dziś swoją premierę ma trzeci tom przygód tego niezwykłego kota, jednak to nie o najnowszej, a o dwóch wcześniejszych częściach pragniemy Wam opowiedzieć. Zerknijcie do recenzji książek „Ra Wszechmocny. Kot Detektyw” oraz „Ra Wszechmocny. Wielki skok na grobowiec”.
-
Smoczy autor – recenzja
Dziś przychodzimy do Was z odrobinę opóźnioną recenzją naszego długo wyczekiwanego patronatu! „Smoczym Kronikom” patronujemy od pierwszego tomu i na każdy kolejny, a trzeci nie jest tu żadnym wyjątkiem, czekaliśmy z ogromną niecierpliwością. I choć „Smoczego autora” połknęliśmy od razu po otrzymaniu przesyłki, to los spłatał nam kilka psikusów, przez co publikacja wpisu nieco się opóźniła. Pewna jestem jednak, że zarówno Janek z Cichej Wody, jak i Księżniczka Karolina, którzy przez nieoczekiwane figle codzienności wpadali w niejedne tarapaty, przyjęli by owe spóźnienie ze zrozumieniem. Dość już jednak tłumaczeń – zerknijcie do naszej recenzji, bowiem będzie o czym czytać!
-
Wielka księga wody – recenzja
Woda. Odkręcasz wodę z kranu i ona po prostu tam jest. A jednak w tym, że w Polsce mamy tak łatwy dostęp do wody pitnej, nie ma nic oczywistego. Skąd bierze się woda w naszych kranach? I do czego ją zużywamy? Na te pytania oraz wiele, wiele innych odpowie świetnia popularno-naukowa książka dla młodych czytelników, która ostatnio ukazała się nakładem wydawnictwa Kropka. Zerknijcie! Oto „Wielka księga wody”!
-
Kocia Szajka i klątwa starego kina – recenzja
Choć początek kwietnia wiosną nie rozpieszcza, to w Cieszynie panuje już… lato! No dobrze, tylko w tym książkowym Cieszynie, ale jednak! Cieszynianom wcale nie jest dane jednak cieszyć się długimi wieczorami i spacerami, w czasie których delektować mogliby się letnią aurą, bowiem w pobliskim kinie zaczęło straszyć. Z parapetów spadają gliniane donice, a z budynku dobiegają odgłosy, jakby ktoś obcierał kota ze skóry. I to właśnie koty postanowiły sprawdzić o co w tym wszystkim chodzi. Jesteście ciekawi? No to zerknijcie do naszej najnowszej recenzji! Oto „Kocia Szajka i klątwa starego kina”.
-
Rodzina Obrabków i sekret Icjanta – recenzja
Kto był na Poznańskich Targach Książki, ten autorów tej serii mógł poznać osobiście. Można było pójść z nimi do ciupy i zdobyć fenomenalne autografy i wrys ilustratora w nowym tomie Obrabkowych przygód! Tak, dobrze słyszeliście – seria, poświęcona prawdopodobnie najbardziej sympatycznym złodziejom na naszym globie doczekała się trzeciej części i to właśnie o niej pragniemy Wam dziś opowiedzieć. Zerknijcie razem z nami, co kryje tytuł „Rodzina Obrabków i sekret Icjanta”!
-
Niebieskie krzesło – recenzja
Niebieskie krzesło – niby nic niezwykłego. Ma cztery nogi, siedzisko i oparcie. No i jest niebieskie. A jednak gdy spojrzymy na nie okiem wyobraźni, może stać się absolutnie wszystkim. Niemożliwe? Żużel i Pyrek udowodnią Wam, że nie ma rzeczy niemożliwych, szczególnie gdy dotyczą one krzeseł (zwłaszcza niebieskich!). Zerknijcie do naszej recenzji.
-
Umiem rysować konie, kucyki i jednorożce – recenzja
Z wydawnictwem Kropka i ich serią „Umiem rysować” mieliśmy do tej pory okazję nauczyć się rysować najróżniejsze zwierzęta oraz dinozaury. Oba te poradniki rysunku dla najmłodszych świetnie się u nas sprawdziły i dały dużo radości. Dziś chcieliśmy pokazać Wam trzeci tom z tego cyklu. Co kryje część „Umiem rysować konie, kucyki i jednorożce”? Zerknijcie do naszej recenzji!