Kocia Szajka i klątwa starego kina
7+,  9+,  Książki

Kocia Szajka i klątwa starego kina – recenzja

Choć początek kwietnia wiosną nie rozpieszcza, to w Cieszynie panuje już… lato! No dobrze, tylko w tym książkowym Cieszynie, ale jednak! Cieszynianom wcale nie jest dane jednak cieszyć się długimi wieczorami i spacerami, w czasie których delektować mogliby się letnią aurą, bowiem w pobliskim kinie zaczęło straszyć. Z parapetów spadają gliniane donice, a z budynku dobiegają odgłosy, jakby ktoś obcierał kota ze skóry. I to właśnie koty postanowiły sprawdzić o co w tym wszystkim chodzi. Jesteście ciekawi? No to zerknijcie do naszej najnowszej recenzji! Oto „Kocia Szajka i klątwa starego kina”.

Książki z serii „Kocia Szajka” już od jakiegoś czasu goszczą na półkach naszej biblioteczki. Chętnie po nie sięgamy, bo są one idealnym połączeniem kryminalnych wątków, dobrego humoru, zabawy słowem i niebanalnie wykreowanych, kocich bohaterów. Ostatnio najsłynniejsi detektywi na czterech łapach zaskoczyli nas przeniesieniem fabuły do Torunia. Tym razem Morfeusz, Komandos i spółka powrócą ze śledztwem do domowych stron, co nie znaczy wcale, że książka będzie przewidywalna. Z czym tym razem zmierzą się koty?

„Kocia Szajka i klątwa starego kina” opowiada istotnie o starym kinie, a w zasadzie o jego remoncie. Pewien prezes postanowił zainwestować w zrujnowany budynek i przywrócić mu świetność, umożliwiając cieszynianom i cieszyńskim kotom ponownie korzystanie z uroków kinematografii, wyświetlanej na wielkim ekranie. W czasie remontu jednak wszystko idzie nie tak. Notorycznie na terenie budowy dochodzi do wypadków i usterek, nocami zaś z budynku kina dochodzą dziwaczne odgłosy. Sprawa remontu stała się na tyle dziwna i uciążliwa, że niektórzy mieszkańcy miasta zaczęli wręcz protestować! Czy na kinie faktycznie ciąży klątwa? Kocia Szajka postanowiła to sprawdzić!

Kocia Szajka i klątwa starego kina
Kocia Szajka i klątwa starego kina
Kocia Szajka i klątwa starego kina
Czytelnicze Podwórko - recenzje książek dla dzieci

Oj, Agata Romaniuk i Malwina Hajduk nie pozwalają, by w ich wspólne dzieło wkradła się bodaj szczypta nudy! Bo choć najnowszy, szósty już tom „Kociej Szajki” ponownie umiejscowiony został w Cieszynie, to sama przygoda jest jak zawsze bardzo ciekawa, apetyczna (cieszyńskie desery wystąpią tu w drugoplanowej roli!) i pełna zaskoczeń. Tym razem dość szybko wpadliśmy na rozwiązanie kryminalnego śledztwa, niemniej niezwykle przyjemnie czytało nam się tą opowieść od pierwszej strony po ostatnią. Nie zabraknie tu ani dobrego humoru, ani językowych smaczków, tak w postaci cieszyńskiej gwary, jak i w formie zabawnych kocich przekształceń (kto czytał „Kocią Szajkę” ten wie, co mam na myśli 😉). Całość zaś urzeka!

Gorąco polecam książkę „Kocia Szajka i klątwa starego kina” wielbicielom kotów i kryminałów już od  7. roku życia.

Kocia Szajka i klątwa starego kina
Kocia Szajka i klątwa starego kina
Metryczka:
  • autor – Agata Romaniuk
  • ilustrator – Malwina Hajduk
  • Wydawnictwo Agora dla dzieci
Zerknij także tu:

Kocia Szajka i ucho różowego jelenia – recenzja

Kocia Szajka i napad na moście – recenzja

Kocia Szajka i duchy w teatrze – recenzja

Kocia Szajka i fałszerze pierników – recenzja

Link do strony wydawnictwa:

Zapraszamy na Czytelnicze Podwórko! Znajdziesz nas również na Facebooku!
Czytelnicze Podwórko - recenzje książek dla dzieci

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *