12+
Znajdziecie tu książki dla młodzieży (12+). Ich recenzje tworzę razem z moimi synami. Zapraszam na Czytelnicze Podwórko!
-
Twoja misja. Mars – recenzja
Dziś mam coś dla młodych czytelników, zafascynowanych kosmosem i podróżami międzyplanetarnymi. I to w naprawdę niebanalnej formie, bowiem fabuła tej książki nie ma z góry nakreślonego kształtu. To odbiorca, podejmując decyzje w imieniu głównego bohatera, wpływa na to, jak toczą się losy wszystkich postaci. Brzmi intrygująco, prawda? A to dopiero początek! Zerknijcie razem z nami do świetnej książki paragrafowej „Twoja misja. Mars”.
-
Czarci Młyn – recenzja
Poprzednia książka Agnieszki Płoszaj, poświęcona przygodom sióstr Brylskich, wciągnęła nas bez reszty. Przyznam, że z dużą niecierpliwością wypatrywaliśmy kolejnego tomu tej udanej serii, która łączy elementy literatury przygodowej i detektywistycznej ze świetnym humorem i błyskotliwymi dialogami. No i co tu dużo mówić, „Czarci Młyn” przerósł nasze oczekiwania. Czyta się go jednym tchem, a intryga zbudowana jest w sposób naprawdę wyjątkowy. Zobaczcie sami!
-
Supercepcja. Wielka ucieczka – recenzja
Seria Katarzyny Gacek, poświęcona nastolatkom o niezwykle wyczulonych zmysłach właśnie dobiega końca, bowiem „Supercepcja. Wielka ucieczka” to szósty, finałowy tom tego cyklu. I o ile fabuła dwóch ostatnich części była niczym rwąca rzeka, to tu mamy do czynienia z istnym wodospadem zdarzeń! Uwielbiam takie zakończenia, pełnie nieoczywistości, niespodzianek i akcji tak dynamicznej, że nie sposób oderwać się od lektury. Zresztą, zobaczcie sami!
-
Mój wyjątkowy tydzień z Tessą – recenzja
Są takie książki, które dotykają czytelnika gdzieś głęboko. Poruszają czułe struny i zmuszają do refleksji nad tym, co w życiu najważniejsze. Nie pozwalają na moralne kompromisy i akceptację bylejakości. Taka jest właśnie dwusiostrzana nowość! „Mój wyjątkowy tydzień z Tessą” to piękna opowieść o bliskości i samotności, o empatii, a przede wszystkim o tym, czym w istocie jest rodzina. Zerknijcie!
-
Przechytrzyć zmartwienia. Jak radzić sobie z lękami – recenzja
Wszyscy czymś się martwimy. Naszą głowę zaprzątają setki spraw i w życiu każdego z nas przychodzi moment, gdy któraś z nich nie daje spokoju i burzy harmonię codzienności. Większość takich problemów udaje nam się rozwiązać, a towarzyszące im emocje zazwyczaj dość łatwo potrafimy wyciszyć. Bywa jednak, że jakaś nieprzyjemna sytuacja wzbudzi w nas tyle negatywnych doznań, że czujemy lęk na samą myśl o stawieniu czoła trudnościom. Niestety dzieciom także nie są obce takie doświadczenia. Właśnie dlatego dziś chciałabym opowiedzieć o bardzo wartościowej książce, która pomaga młodym ludziom radzić sobie ze strachem. Zapraszam do recenzji poradnika „Przechytrzyć zmartwienia. Jak radzić sobie z lękami”.
-
Czy to prawda, Ester? – recenzja
W skandynawskiej literaturze dla dzieci uwielbiam to, że mówi ona wprost o sprawach, o których zwykle dorośli opowiadają nazbyt zawile. Co więcej, zawsze dotyka ona dziecięcych problemów w sposób pełen szacunku dla młodego czytelnika. Autorzy traktują swoich odbiorców bardzo poważnie, doceniając ich wrażliwość czy inteligencję. Nie spłycają tematu, nie ukrywają emocji, nie uznają tematów tabu, a rzeczywistość pokazują taką, jaka jest. Ta autentyczność i piękno bezpośredniego przekazu czynią skandynawskie książki naprawdę wybitnymi. Dziś chciałabym pokazać Wam nowość, która wzbudziła we mnie niemałe emocje i sprawiła, że wspomnienia ze szkolnych lat powróciły bardzo żywe. Zajrzyjcie razem z nami do książki „Czy to prawda, Ester?”.
-
Wszyscy jesteśmy kosmitami – recenzja
Wczoraj swoje setne urodziny świętowałby Stanisław Lem, wybitny pisarz, filozof, futurolog. Jego dzieła fascynują czytelników na całym świecie od lat. Jak nikt inny potrafił on scalić wątki science-fiction z tymi egzystencjonalnymi, zwłaszcza w ujęciu adaptacji człowieka w świetle rozwoju nowoczesnych technologii. Odważne pióro, ogromna kreatywność i zaskakująca zdolność do połączenia popularnego gatunku literackiego z filozoficznymi refleksjami - taki właśnie jest Lem. Cieszę się, że Wydawnictwo Literatura rozpoczęło cykl 100LEM, który jednoczy polskich pisarzy literatury dziecięcej i młodzieżowej nad wspólnym tematem, tak bliskim temu wybitnemu twórcy. Dziś chciałabym pokazać Wam kolejną książkę z tej ciekawej serii. Co kryje nowość „Wszyscy jesteśmy kosmitami”? Zerknijcie.
-
Lalani z dalekich mórz – recenzja
Są takie opowieści, gdzie magia tak subtelnie przeplata się z dawnymi wierzeniami i tradycjami, że jest niemalże nieuchwytna. Taka jest właśnie „Lalani z dalekich mórz” – piękna, pełna mitycznych stworzeń oraz czarów, a także głębokich treści, wzruszająca i ważna, a przede wszystkim niezwykle emocjonująca. Pozwólcie więc, że pokażę Wam ją nieco bliżej i dajcie zabrać się w podróż przez Sanlagitę i Przesłonięte Morze, spowite gęstą i jakże mroczą mgłą…
-
Wojna – recenzja
Napisanie recenzji tej książki było dla mnie ogromnym wyzwaniem. Dlaczego? Gdyż nie jest to książka, po którą można sięgnąć ot tak, by ją przeczytać w wolnej chwili. Jest to tytuł, który należy wybrać bardzo świadomie, ponieważ wzbudza on ogromne emocje. Lektura tej książki sprawia, że w oczach stają łzy, żołądek zawiązuje się w supeł, na plecach czuć nieprzyjemne ciarki, a głos więźnie w gardle. I choć przekaz jest bardzo minimalistyczny, to lęk, obrzydzenie i smutek są tu wręcz namacalne! Dziś, w 82. rocznicę wybuchu II Wojny Światowej pragnę pokazać Wam portugalskie dzieło ojca i syna. Co kryje i jakie oblicza ma „Wojna”?
-
Strażnik klejnotu – recenzja
Czy macie ochotę na spacer po ulicach XVII-wiecznej Warszawy? A może chcielibyście podyskutować z Chopinem o jego dziełach? W dodatku w towarzystwie… bazyliszka! Choć pomysł taką wyprawę wydaje się niezwykle ciekawy, to raczej szanse na jego realizację są stosunkowo marne, prawda? A jednak! Katarzyna Rygiel w swojej najnowszej powieści dla starszych dzieci oraz młodzieży da Wam szansę na naprawdę wyjątkową podróż nie tylko po przeróżnych zakątkach Warszawy, ale także poprzez czas i historię! Zresztą zobaczcie sami. Zapraszam Was do przeczytania recenzji książki „Strażnik klejnotu”.