-
Sagrada – recenzja gry
Wyobraź sobie, że jesteś artystą i stajesz przed zadaniem dokończenia budowy jednej z najbardziej rozpoznawalnych konstrukcji na świecie. Jesteś odpowiedzialny za stworzenie spektakularnych witraży, które wypełnią okna bazyliki Sagrada Familia. Czy podołasz zadaniu? Czy odpowiednio dobierzesz barwy i ich odcienie? Sięgnij po… kostki i karty i zmierz się z fenomenalną grą od wydawnictwa Foxgames. Chcesz wiedzieć więcej? Zerknij do naszej recenzji – oto „Sagrada”!
-
Uno – recenzja
Choć o „Uno” słyszeliśmy już nie raz, dopiero ostatnio mieliśmy przyjemność dzięki uprzejmości księgarni Taniaksiazka.pl przetestować tę karcianą grę w domu. I muszę powiedzieć, że sprawiła nam ona mnóstwo frajdy! Mimo że pierwszy zachwyt nową grą familijną już minął, to do teraz po powrocie pociech do domu z chęcią powracamy do tego tytułu. Zobaczcie dlaczego! Zapraszamy do naszej recenzji!
-
Rysogra – recenzja gry familijnej
Całkiem niedawno przychodziliśmy do Was z recenzją najnowszej książki fenomenalnego Hervé Tulleta. Dziś chcielibyśmy pokazać Wam grę jego autorstwa! I choć forma znacząco różni się od kreatywnych zabaw, które Tullet proponuje młodym odbiorcom na kartach swoich książek, to jak zawsze będzie kreatywnie i twórczo, a główną rolę, bo jakżeby inaczej, odgrywać będą kropki i kreski. Chcecie wiedzieć więcej? Zerknijcie! Oto „Rysogra”.
-
Spór o Bór – recenzja strategicznej gry karcianej
W swoim planszówkowych i karcianych zbiorach mamy całkiem sporo tytułów od Wydawnictwa Muduko. Ich dużym atutem jest kompaktowość, prosty mechanizm oraz przejrzystość w opisie zasad. Nierzadko są to gry bardzo uniwersalne, w które z radością zagrają zarówno doświadczeni, jak i początkujący gracze, dlatego zawsze z dużą przyjemnością sięgamy po kolejne gry tego wydawcy. Ta, którą pragnę pokazać dzisiaj, jest naprawdę cudowna. Nie tylko ze względu na ciekawą mechanikę, będącą poniekąd wprowadzeniem do pokera z elementami wojny, może nawet remika, ale przede wszystkim ze względu na absolutnie fenomenalną warstwę graficzną. Zerknijcie razem z nami na „Spór o Bór”! Zapraszamy do naszej recenzji.
-
Postaw na klocka! – recenzja
Nie jest żadną tajemnicą, że czasem proste rozwiązania są tymi najlepszymi. W przypadku rodzinnych gier bywa to gwarancją udanej zabawy. Łatwe zasady, przejrzysta instrukcja oraz brak nadmiernej ilości elementów zdecydowanie ułatwiają familijne rozgrywki. I choć w domowej biblioteczce mamy zarówno nieskomplikowane, jak i mocno rozbudowane tytuły, to ta nowość mocno mnie zaskoczyła. Gdy sięgnęłam wraz z Kubą po grę „Postaw na klocka!”, naprawdę nie spodziewałam się, jak świetną rozrywkę może zapewnić kilka kolorowych klocków i kart z prostymi grafikami. Zerknijcie do naszej recenzji, w której pokazujemy nieco bliżej tę bardzo udaną grę zręcznościową.
-
Mix Tura – recenzja gry
Zanim zapukacie do czyichś drzwi z pytaniem „Cukierek albo psikus?” wyobraźcie sobie, że pukacie do drzwi domku… wiedźmy. I nie chcecie jej prosić o słodycze. Macie dużo ważniejsze zadanie! Będziecie testować jej magiczne eliksiry! Jak to możliwe? Zerknijcie do naszej recenzji świetnej gry imprezowej „Mix Tura”!
-
Hotel pod pajęczą siecią – recenzja
Gry planszowe oraz karciane są w naszym domu sposobem na wszystko! Są lekarstwem na nudę, zły humor czy niepogodę, ale także (a może przede wszystkim) na zacieśnianie więzi oraz bezcenną naukę poprzez zabawę. Niestety od kiedy wróciłam po urlopie wychowawczym do pracy, czasu na rodzinne chwile z planszówkami mamy zdecydowanie mniej. Tym bardziej doceniamy tytuły, proponujące ekspresową rozgrywkę i nieskomplikowane zasady, oczywiście bez straty dla fabuły i przyjemności ze spotkania nad grą. Właśnie takim tytułem jest „Hotel pod pajęczą siecią”, którą ostatnio mieliśmy okazję przetestować z naszym młodym fanem karcianek. Jesteście ciekawi naszych wrażeń? Zapraszamy do recenzji!
-
Zamki z piasku – recenzja
Już od dłuższego czasu nosiłam się z myślą o rozpoczęciu recenzowania gier planszowych. W końcu uwielbiamy planszówki i mamy ich naprawdę mnóstwo – nasza domowa kolekcja nieustannie powiększa się o kolejne tytuły. Nie brak wśród nich zarówno gier familijnych, jak i tych skierowanych do dorosłych graczy. Stwierdziłam, że wakacje to dobry czas na debiut, więc przychodzę dziś do Was z recenzją zupełnie inną niż wszystkie dotychczasowe. Zapraszam Was do zerknięcia na „Zamki z piasku” – grę karcianą, którą możecie zabrać wszędzie, nie tylko na plażę 😉!