- 			Roryk. Nieśmiały detektyw. Sprawa zaginionej perły – recenzjaJeśli w księgarniach na półce widzicie kryminał, który opatrzony jest logiem wydawnictwa Dwukropek, to możecie być pewni, że będzie to smakowity kawał literatury. My w ciemno sięgamy po dwukropkowe książki, bo nikt nie ma takiego nosa do powieści detektywistycznych jak właśnie to wydawnictwo (nie bez powodu mówią o sobie, że co dwie kropki to nie jedna :D ). Dziś więc z największą przyjemnością zaprezentujemy Wam jedną z najnowszych powieści kryminalnych tego wydawcy. Co kryje książka „Roryk. Nieśmiały detektyw. Sprawa zaginionej perły”? Zerknijcie do naszej recenzji! 
- 			Cześć, to my! i nie tylko – recenzja nowości z serii Krok po krokuSerię „Krok po kroku” pokazywaliśmy Wam już dwukrotnie. Dziś chcielibyśmy ponownie opowiedzieć o tej serii, tym razem w recenzji trzech nowości wydawnictwa Wilga. Każda z nich kierowana jest do czytelników w innym wieku, każda dotyka ważnych, codziennych spraw. Jesteście ich ciekawi? Zerknijcie co kryją tytuły „Mój przyjaciel zwierzak”, „Nie chcę spać!” oraz „Cześć, to my!”. 
- 			Baletnice. Wschodząca gwiazda – recenzjaNie będę owijać w bawełnę. Absolutnie uwielbiam tę serię! Jest ona piękna graficznie, bardzo dziewczęca i subtelna, a jednocześnie wartościowa i pełna ważnych treści . Zresztą nie pierwszy raz piszę o tym, jak bardzo „Baletnice” chwytają za serce i urzekają. A mimo to znów dałam się przyjemnie zaskoczyć. Piąty tom opowieści o młodych adeptach Szkoły Tańca Opery Paryskiej po raz kolejny czytelniczo mnie zachwycił, dlatego z ogromną przyjemnością Wam o nim opowiem. Zajrzyjcie do naszej recenzji książki „Baletnice. Wschodząca gwiazda”. 
- 			Czy to prawda, Ester? – recenzjaW skandynawskiej literaturze dla dzieci uwielbiam to, że mówi ona wprost o sprawach, o których zwykle dorośli opowiadają nazbyt zawile. Co więcej, zawsze dotyka ona dziecięcych problemów w sposób pełen szacunku dla młodego czytelnika. Autorzy traktują swoich odbiorców bardzo poważnie, doceniając ich wrażliwość czy inteligencję. Nie spłycają tematu, nie ukrywają emocji, nie uznają tematów tabu, a rzeczywistość pokazują taką, jaka jest. Ta autentyczność i piękno bezpośredniego przekazu czynią skandynawskie książki naprawdę wybitnymi. Dziś chciałabym pokazać Wam nowość, która wzbudziła we mnie niemałe emocje i sprawiła, że wspomnienia ze szkolnych lat powróciły bardzo żywe. Zajrzyjcie razem z nami do książki „Czy to prawda, Ester?”. 
- 			O kotku Amadeuszu, czyli wiersze na małe i duże troski – recenzjaCzy zdarza się, że Wasze dzieci grymaszą przy jedzeniu? Miewają dni, gdy wstaną w złym humorze i nic ich nie cieszy? A może smucą się, bo ktoś im dokucza? Mały Amadeusz, choć jest kotkiem, mierzy się z podobnymi problemami. Macie ochotę poznać go trochę bliżej? Zerknijcie do naszej przedpremierowej recenzji tomiku poezji dla dzieci „O kotku Amadeuszu, czyli wiersze na małe i duże troski”. 
- 			Poradnik Emrego. O sztuce zdobywania przyjaciół (i wrogów) – recenzjaJak to jest, że jedni są otoczeni wianuszkiem kolegów i koleżanek, a inni mają trudności, by przeprowadzić niewinną wymianę zdań na szkolnym korytarzu? Dlaczego jedni są przebojowi i popularni, a inni wydają się być niezauważalni i niemalże niewidoczni? Emre postanawia to wyjaśnić, a wszelkie przemyślenia spisać w swoim poradniku, by zdobywanie przyjaciół już nigdy nie było tak trudne! Zajrzyjcie razem z nami do niezwykle humorystycznej i jakże prawdziwej książki, jaką jest „Poradnik Emrego. O sztuce zdobywania przyjaciół (i wrogów)”. 
- 			Owocoemocje czyli jak się czujesz w swojej skórze? – recenzjaRadzenie sobie z emocjami wcale nie jest tak prostą sprawą. Czasem nawet dorośli mają problemy, by otwarcie mówić o tym, co czują. U dzieci wygląda to nieco inaczej. O ile zwykle nie mają one kłopotu z ekspresją, o tyle nazwanie emocji często sprawia im pewne trudności. Z tego powodu bardzo cenię literaturę dziecięcą, która zaprasza młodych odbiorców do refleksji nad wszystkim tym, co czują. Dziś chciałabym pokazać Wam niezwykle interesującą nowość, która nie tylko mówi o emocjach, ale przede wszystkim robi to w wyjątkowo oryginalny sposób. Zajrzyjcie razem z nami do książki „Owocoemocje czyli jak się czujesz w swojej skórze?”. 
 
				


 
				


 
				


 
				


 
				


 
				


 
				

